Strajk w fabryce GM w Ingersoll
W montażowni CAMI General Motors w ontaryjskim Ingersoll rozpoczął się w niedzielę strajk 2500 członków związku zawodowego Unifor (Local 88). Doszło do tego gdy negocjatorzy związków i fabryki nie dogadali się co do warunków nowego kontraktu zbiorowego.
W fabryce tej składany jest przede wszystkim model Chevrolet Equinox.
Związkowcy z Unifor twierdzą, że montażownia w Ingersoll stara się zostać liderem w budowie Equinoxa po tym jak utraciła na rzecz zakładów w Meksyku produkcję modelu GMC Terrain. Spowodowało to zwolnienie w lipcu ok. 600 pracowników.
GM wyraził rozczarowanie zerwaniem negocjacji, ale zachęcił związkowców z Uniforu do wznowienia rozmów. Fabryka twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku tygodni “obie strony osiągnęły istotne postępy w wielu kwestiach”.
Zatrudnieni w zakładzie CAMI pracują na podstawie innych kontraktów niż pracownicy GM w innych częściach kraju.
Unifor wynegocjował w zeszłym roku oddzielną umowę z GM, która obejmuje m.in. duże inwestycje w kanadyjskich operacjach amerykańskiego giganta, w tym również w zakładach montażowych w Oshawie.
Trump jest “be” jak wierdza media ale za wszelka cene stara sie trzymac miejsca pracy w USA , a nasz Trudo co na to ?
pojechal sobie na spotkanie z Poroszenka