Poszerzono dostęp do pigułek poronnych
Rząd federalny rozszerzył dostęp do tabletki aborcyjnej Mifegymiso. Będzie mógł ją odtąd wydać aptekarz bez konsultacji lekarza, i to do dziewiątego tygodnia ciąży.
Health Canada wydało oświadczenie, w którym przekonuje, że kobieta w Kanadzie może skorzystać z pigułki zwanej Mifegymiso (dawniej RU-486) dopuszczonej zresztą na rynek już w roku 2015.
Zniesiono też wcześniejszy wymóg przygotowania i rejestracji pracowników służby zdrowia mogących przepisywać środki poronne.
Mifegymiso jest kombinacją dwuskładnikową: steroidowego syntetyku mifepristonu (RU-486), który zatrzymuje wytwarzanie hormonu progesteronowego, oraz mizoprostolu – syntetyku powodującego skurcze macicy, wywołując tym samym poronienie.
Środek został zaakceptowany przez Society of Obstetrician and Gynecologists of Canada i rekomendowany jako alternatywa dla wcześniejszego przerwania ciąży, zwłaszcza gdy jest utrudniony dostęp do aborcji chirurgicznej.
Decyzja o poszerzeniu dostępu do pigułki wywołała protesty organizacji pro-life.
- To nie jest magiczna pigułka, uwalniająca każdą kobietę od patriarchalnego społeczeństwa, ale konkretny środek chemiczny, z konkretnymi skutkami ubocznymi i wiele kobiet zmarło z jego powodu - takimi słowami określiła pigułkę poronną Marie-Claire Bissonnette, koordynatorka jednego z działających w Kanadzie stowarzyszeń obrony życia, Campaign Life Coalition Youth.
- Zastępują one chirurgiczny zabieg aborcji – podkreśliła Bissonnette. – To chemikalia wystarczająco silne, by zabić dziecko w łonie matki, a nie jakaś aspiryna. W Kanadzie usiłuje się minimalizować szkody, jakie te środki mogą przynieść kobietom.
W informacjach na temat działania leku amerykańskie FDA zaznacza, że nie do końca poznany jest wpływ na osoby cierpiące z powodu chorób przewlekłych, będące powyżej 35. roku życia oraz palących ponad 10 papierosów dziennie. Grupy te były systematyczne wykluczane z badań klinicznych i powinny być traktowane ze szczególną ostrożnością.
O tym czym jest Mifegymiso w ocenie Marie-Claire Bissonnette:
“Cywilizacja śmierci”. JPII
nie przywoluj slow tego obroncy pedofilow w kosciele,dobrze ze juz smazy sie w piekle