Ulice jak ser szwajcarski
Tylko w ciągu ostatnich trzech tygodni pracownicy miasta załatali ponad 8.000 dziur w jezdniach.
Myhles Currie, dyrektor ds. usług transportowych torontońskiego urzędu miejskiego mówi, że tak dużej ilości zniszczonej z powodu zmiennej pogody nawierzchni ulic nie było od dziesięciu lat. W przeciągu całego roku w Toronto naprawiono w sumie 124.297 dziur w nawierzchniach ulic.
Od 26 marca do 13 kwietnia liczba wypełnionych dziur wynosiła 8.591.
Bieżące naprawy nawierzchni ulic kosztują miasto około 5 milionów dolarów rocznie. Currie twierdzi, że do tej pory wydano już ponad połowę pieniędzy budżetu na naprawy.
- Mamy coraz więcej pracy i tak naprawdę jest to wynik częstych cykli zamarzania nawierzchni a następnie jej dość szybkiego rozmrażania, które obserwowaliśmy przez całą zimę, a mieliśmy tego przykład w ostatni weekend i tuż po nim – powiedział.
W ubiegłym roku załogi miejskie naprawiły ponad 180 000 dziur. Currie przewiduje, że w tym roku do wypełnienia będzie ponad 200.000 dziur.
„Naprawianie wybojów poprzez wypełnianie ubytków jest niedrogim sposobem na utrzymanie naszych dróg” – informuje na swojej stronie dział usług transportowych miasta – „Nasze załogi rutynowo monitorują warunki drogowe i identyfikują obszary wymagające napraw. Użytkownicy dróg i właściciele firm mogą pomóc, zgłaszając dziury, gdy je zobaczą”.
Miasto zapewnia, że załogi naprawią dziury w ciągu czterech dni od otrzymania zgłoszenia.
The Don Valley Parkway zostanie w ten weekend zamknięta, aby umożliwić załogom coroczną konserwację autostrady, w tym naprawianie dziur.
W komunikacie prasowym miasto poinformowało, że DVP będzie zamknięta w obu kierunkach między autostradą 401 a autostradą 404 i Gardiner Expressway od godziny 23 w piątek do 5 rano w poniedziałek.
Niech buduja lepiej nie bedzie takich dziur! Ale oni buduja tak zeby mieli co robis pozdniej. Dbaja o rynek pracy!
Maria ty siedzisz tu 24 h. na dobe i czesto bzdury piszesz
dbajac o rynek bejzmentu??
Ha ha!! Mój dentysta też tak plombuje mi zęby!!!