Groźba bombowym atakiem na festiwalu teatralnym w Stratford
Zagrożenie atakiem terrorystycznym spowodowało odwołanie wielkiej gali otwarcia festiwalu teatralnego Stratford i ewakuację dwóch tysięcy osób z terenu festiwalowego.
Policja w Stratford twierdzi, że otrzymała telefon w poniedziałek wieczorem o umieszczeniu materiałów wybuchowych w miejscu, gdzie miało się odbyć otwarcie festiwalu. Funkcjonariusze bezzwłocznie podjęli kroki mające na celu ochronę uczestników imprezy.
- Organizatorzy festiwalu zostali natychmiast poinformowani o sprawie. Podjęto decyzję o ewakuacji 1830 widzów oraz aktorów i personel techniczny – powiedziała rzeczniczka festiwalu, Ann Swerdfager.
Pobliski teatr Avon również został ewakuowany, choć przebywało w nim niewiele osób.
- Taka sytuacja wydarzyła się po raz pierwszy w historii festiwalu – powiedziała Swerdfager – Ta noc otwarcia miała wyglądać inaczej.
W poniedziałek wieczorem policja doradzała publiczności, aby trzymała się z dala od terenu festiwalu i obszaru Upper Queen’s w pobliżu teatru Avon. Policja przeszukuje teren. Jak długo to zajmie jeszcze nie wiadomo – informują organizatorzy.
Festiwal miał się rozpocząć spektaklem Szekspira „The Tempest” (Burza) w reżyserii Antonio Cimolino. W związku z odwołaniem premiery organizatorzy festiwalu napisali na Twitterze, iż są „zasmuceni” wiadomością o zagrożeniu bombowym.
Teatrolog i znany recenzent teatralny, Keith Tomasek, kiedy przybył do Stratford, zobaczył lokalny radiowóz blokujący dostęp do teatru.
- Było setki ludzi w galowych ubraniach gotowych uczestniczyć w otwarciu festiwalu – opowiada.
75-letni Al Tucker, który jest uczestnikiem festiwalu od 20 lat był na otwarciu z żoną i przyjaciółmi. W teatrze z niecierpliwością czekał na premierę spektaklu „Burza”, kiedy policjanci powiedzieli widzom, że mają wyjść.
- Nie było oznak paniki: samochody, limuzyny, które zbliżały się do teatru, zostały zawrócone, ludzie poczynili wielkie plany na wieczór i wszyscy byli bardzo spokojni – mówi – To bardzo niepokojące, ale przy tym wszystkim, co dzieje się wokół nas na świecie, nie jesteśmy tym co się stało zaskoczeni – dodał.
Tomasek powiedział, że nigdy nie widział zamknięcia festiwalu w noc otwarcia z powodu zagrożenia.
- To jest dla mnie pierwsze takie doświadczenie – mówi.
Organizatorzy festiwalu twierdzą, że kupujący bilety otrzymają zwrot pieniędzy, a występy odbędą się we wtorek – z dodatkowym zabezpieczeniem.
Wcale mi ich nie jest zal. “Damy” beda sobie kupowaly nowe kreacje, bo przeciez dwa razy w tym samym nie wychodzi sie z domu. Biznes bedzie sie krecil!