Prezydent leci do USA. Niewykluczone spotkanie z Trumpem
Prezydent leci do USA. Niewykluczone spotkanie z Trumpem
Prezydent Andrzej Duda udaje się we wtorek do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku spotka się m.in. z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ Dennisem Francisem oraz przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej ECOSOC Paulą Narvaez.
Mieszko Pawlak, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, poinformował, że rozmowy będą dotyczyć m.in. rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale też sytuacji na Bliskim Wschodzie.
To druga w ciągu miesiąca wizyta prezydenta w Ameryce. W marcu Duda wraz z premierem Donaldem Tuskiem zostali przyjęci przez prezydenta USA Joe Bidena w Białym Domu.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera był pytany w TVN24, czy podczas wizyty w Nowym Jorku Andrzej Duda spotka się z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. – W oficjalnej agendzie takiego spotkania nie ma – odpowiedział.
Dopytywany, czy nie wyklucza spotkania Duda-Trump, Siewiera odparł: – Jak mógłbym wykluczyć? Przecież panowie prezydenci znają się osobiście od wielu lat. Mają ze sobą kontakt, podobnie jak środowiska polityczne związane z tymi politykami.
– Powtarzam: w programie takiego spotkania nie ma, natomiast wykluczanie go jest błędem – oświadczył szef BBN.
Na pytanie, czy jest ono możliwe, odpowiedział: – Nic mi nie wiadomo, żeby było przygotowywane.
Odnosząc się do sytuacji na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, Siewiera stwierdził, że nie ma konieczności zwoływania teraz Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jak dodał, “nie ma bezpośredniego zagrożenia dla interesów bezpieczeństwa narodowego Rzeczypospolitej i jej obywateli”.
Według niego między Izraelem a Iranem “sytuacja jest na krawędzi i wydaje się, że z każdą godziną przesuwa się coraz dalej”.
– Obawiam się, że żadnych scenariuszy dzisiaj wykluczyć nie możemy – zaznaczył.