Mapy myślenia
Mapy myślenia
Mapy myślenia
Każdy z nas ma bardzo rozległą wiedzę na wiele tematów. Informacje czerpiemy z różnych źródeł, a niektóre po prostu “wpadają” nam do głowy bez naszego świadomego udziału i tu zaczyna się problem, gdyż rzadko analizujemy nasze własne myśli na obu poziomach.
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, iż nasz mózg rejestruje wszystkimi zmysłami 40 milionów bitów informacji na sekundę, a świadomie przyjmujemy tylko 40 bitów na sekundę, stąd tworzy się sam nieznajomy nam świat interpretacji i ocen. Podświadomość jest znacznie silniejsza i to ona bierze udział w procesie podejmowania decyzji. Badania przeprowadzone przez Dr. Bruce Liptona w latach 1987-1992 wykazały, iż w ciągu dnia nasza świadomość jest aktywna w około 5% , a wiele osób funkcjonuje tylko na 1% świadomości. Pomyślmy ile rzeczy wykonujemy rutynowo, poranne ablucje, śniadanie, droga do i z pracy. Często nie wiemy, co mijamy po drodze. Nasze myśli kłębia się wokół wielu tematów jednocześnie.
Aby osiągnąć samodzielność myślenia, często musimy poddać w wątpliwość własne, nawet pozornie najsolidniejsze założenia, a to bywa trudne. Dlatego punktem wyjściowym do bliższego poznania naszych myśli jest analiza, do jakiego stopnia akceptujemy fakt, iż często mylimy się w naszych sądach.
Świat nauki wielokrotnie udowodnił nam tak zwaną zmianę paradygmatu. Każda nowa myśl czy odkrycie naukowe jest przesunięciem lub wręcz złamaniem paradygmatu. Kiedy Kopernik „wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię”, nie od razu wszyscy zaakceptowali to nowe odkrycie. Większość ludzi musiała oswajać się z tą myślą latami, albowiem wymagało to przełamania tradycyjnego sposobu myślenia. Przyjrzyjmy się pewnym stwierdzeniom wybitnych autorytetów z nie tak odległej przeszłości:
RADIO NIE MA PRZYSZŁOŚCI. Lord Kevin, Szkocki matematyk i fizyk, 1897
WSZYSTKO CO MOGłOBY BYĆ ODKRYTE I WYNALEZIONE, JUŻ ZOSTAłO ODKRYTE… Charles H. Duell, amerykański szef buira patentowego, 1899
KOŃ ZAWSZE BĘDZIE NAJWAŻNIEJSZY, SAMOCHÓD TO TYLKO CHWILOWA FANTAZJA…. Prezes Banku Michigan daje radę prawnikowi Henry Ford panu Horace Rackham, 1903
Czy Państwu przydarzyła się kompletna zmiana w poglądach? Czy łatwo było to się do tego przyznać publicznie i przed samym sobą?
Przesunięcia od jednego sposobu widzenia do innego wywołują silne zmiany emocjonalne, dlatego wiele osób ma problem z zaakceptowaniem nowych koncepcji, szczególnie tych, których akceptacja może prowadzić do pewnych konsekwencji i wymagać zmiany zachowań, nawyków i obecnych, wygodnych schematów myślenia. Zmiana paradygmatu nie musi zawsze dotyczyć rzeczy wielkich czy odkryć naukowych. Codziennie mamy do czynienia z sytuacjami, które mogłyby przybrać zupełnie inny obrót, jeśli tylko spojrzelibyśmy na nie z trochę innego punktu widzenia. Najczęściej dochodzi do zmiany naszego paradygmatu myślenia, kiedy otrzymujemy silny bodziec w postaci dodatkowej informacji. W życiu niestety zwykle nie mamy okazji do uzyskania pełnych informacji, dlatego już teraz zarezerwujmy sobie w swoim myśleniu miejsce na nowe koncepcje i tolerancję !
Najprościej jest zrozumieć paradygmaty traktując je jak mapy. Wszyscy wiemy, że mapa to nie teren, a jedynie objaśnienie pewnych jego aspektów. Pamiętajmy jednak, że wszystko, absolutnie wszystko, czego w życiu doświadczamy, interpretujemy według tych map. Przypomnijmy sobie kilka sytuacji, kiedy coś lub ktoś wpłynął na zmianę naszego punktu widzenia.
Zakładamy, że widzimy rzeczywistość zgodnie z realiami. Zakładamy również, że to co widzimy, odpowiada temu, co jest lub co być powinno. Z tych założeń biorą się nasze postawy, emocje i korespondujące zachowania. Natomiast sposób widzenia świata staje się źródłem naszych myśli, a w konsekwencji – czynów. Kolejna pułapka myślenia polega na tym, że w procesie postrzegania i oceniania, wiele osób sądzi, iż można być obiektywnym, ale tak nie jest. Wszystko w procesie komunikacji jest zabarwione emocją i interpretacją zarówno nadawcy jak i odbiorcy.
Dwie osoby mogą patrzeć na te same rzeczy, zjawiska, kolory i postrzegać je inaczej – i obie mają rację. Nie oznacza to, że nie ma faktów. Fakty istnieją – linie, kolory, osoby, ale ich INTERPRETACJA jest różna.
To, czy na tym rysunku widzimy w pierwszej chwili młodą czy starą kobietę, zależy od wielu czynników psychofizycznych, dlatego trudno dyskutować o oszustwach percepcji, w a szczególnie, gdy mamy do czynienia z bardziej skomplikowanym i abstrakcyjnym zjawiskiem!
Nie sądźmy więc, że to my na pewno mamy rację i niemożliwe jest, byśmy się mylili. Nie przyjmujmy bezkrytycznie świadectw naszych zmysłów.
Za dwa tygodnie – Wektory działania