Doug Ford powoli traci cierpliwość
Doug Ford powoli traci cierpliwość
Premier Ontario, Doug Ford ostrzega nauczycielskie związki zawodowe przed przeciąganiem negocjacji płacowych i mnożeniem protestów strajkowych.
Wszystkie cztery główne grupy nauczycielskie i zrzeszające je związki zaangażowane w akcje strajkowe, ponieważ – ich zdaniem – rozmowy na temat nowych zbiorowych kontraktów pracowniczych od dłuższego czasu tkwią w martwym punkcie.
– Chcemy zawrzeć te umowy, ale trwa to zbyt długo. Moja cierpliwość nie może trwać w nieskończoność – powiedział premier.
Ford nie wyjaśnił, co miał dokładnie na myśli, ale powiedział później, że „w tym momencie” nie rozpatruje możliwości wprowadzenia legislacji zmuszającej nauczycieli powrotu do pracy.
Do tej pory nauczyciele średnich szkół publicznych zorganizowali sześć rotacyjnych, jednodniowych strajków, w tym jeden w całej prowincji. Z kolei nauczyciele publicznych szkół podstawowych rozpoczną wkrótce drugi tydzień rotacyjnych, jednodniowych strajków. We wtorek nauczyciele szkół katolickich przeprowadzili strajk na terenie całej prowincji. Wszystkie cztery związki, w tym reprezentujący nauczycieli szkół z wykładowym językiem francuskim prowadzą też swego rodzaju “włoski strajk”, czego skutkiem jest opóźnienie przeprowadzanego w szkołach średnich standardowego testu matematycznego dla klas dziewiątych, a wiele szkół podstawowych nie wysyła kart z raportami o postępach ucznia.
Premier starał się wbić klin pomiędzy przywódcami związkowymi a prawie dwustutysięczną armią nauczycieli i pracowników oświaty, których związkowcy mają reprezentować.
– Wiadomość dla nauczycieli jest taka: wspieram was – powiedział Ford – Mamy tysiące wspaniałych, pracowitych mężczyzn i kobiet, którzy pojawiają się w szkołach każdego dnia. Całkowicie nie zgadzam się z szefami związków.
Premier poszedł dalej, sugerując, że sami nauczyciele nie popierają kierownictw związków zawodowych, do których należą, choć nie przedstawił na to żadnych dowodów.
– Będę szczery: wielu nauczycieli ma dość związków zawodowych – powiedział Ford – Kiedy z nimi rozmawiałem powiedzieli: „Boimy się naszych związkowców”. Czy to nie jest niepokojące? Słyszę w kółko, że nauczyciele chcą zostawić to (protesty) za sobą i są szczęśliwi, gdy chodzą do klasy i uczą nasze dzieci.
Czy premier ma rację, czy jest to tylko gra na rozłam wśród nauczycieli?
Wszyscy czterej przywódcy związkowi zostali wybrani ponownie na swoje stanowiska w ciągu ostatnich dwóch lat, a pod koniec ubiegłego roku członkowie czterech central związkowych głosowali za akcją strajkową uzyskując od 95,5 do 98 procent większości.
Nauczyciele podstawówek strajkowali w piątek w szkołach w rejonach Bluewater i Ontario North East. Strajki te będą kontynuowane w przyszłym tygodniu w Greater Essex County, Near North, Limestone and Upper Canada.
Związek reprezentujący nauczycieli ze szkół z wykładowym językiem francuskim rozpoczął włoski strajk obejmującym nieuczestniczenie w zbiórkach pieniędzy lub wycieczkach szkolnych oraz powstrzymanie się od wypełniania kart raportów o postępach uczniów.
Minister edukacji Stephen Lecce w specyficznym, kwiecistym stylu wezwał związki do zakończenia protestów.
„Strajki powodują, że uczniowie w Ontario nie otrzymują cennego wsparcia, którego potrzebują, aby odnieść sukces w swoich edukacyjnych podróżach” – napisał w oświadczeniu.
Nauczyciele zdecydowali się na protest, gdy rząd prowincji ogłosił wzrost liczebności klas i nowe obowiązkowe kursy e-learningowe przed rozpoczęciem rozmów ze związkowcami, a także przepisy, które ograniczają wzrost wynagrodzeń w sektorze publicznym do jednego procenta przez trzy lata.