Kanada przygotowuje się na chińskiego koronawirusa
Kanada przygotowuje się na chińskiego koronawirusa
Podczas gdy nowy koronawirus zbiera coraz więcej ofiar w Chinach, tamtejsze władze próbują uspokoić Kanadyjczyków, że ich plany i procedury są skuteczne.
Chociaż kanadyjskie ministerstwo zdrowia zapewniło, że w Kanadzie nie rozpoznano jeszcze żadnych przypadków choroby, dr Peter Donnelly z Public Health Ontario Ontario powiedział w piątek, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że koronawirus, pochodzący z tej samej rodziny wirusów co SARS, dotrze i do nas.
Donnelly dodał jednak, że służba zdrowia jest teraz znacznie lepiej przygotowana niż podczas epidemii w 2003 r., kiedy SARS zabił co najmniej 44 Kanadyjczyków. Komunikacja jest bardziej niezawodna, szpitale mają lepsze możliwości izolacji pacjentów oraz dysponujemy niezawodnym testem wykrywający koronawirusa w ciągu 24 godzin.
Służba zdrowia współpracuje również z National Microbiology Lab w Winnipeg, aby opracować jeszcze szybszy test, natomiast na głównych lotniskach międzynarodowych w Toronto, Vancouver i w Montrealu zostały wzmocnione środki kontroli. Ponadto władze zachęcają do przestrzegania podstawowych zasad higieny, które zapobiegają przenoszeniu wszystkich wirusów, jak dokładne i częste mycie rąk, zasłanianie twarzy przy kaszlu i kichaniu oraz pozostawanie w domu w przypadku zachorowania.
Dr Peter Donnelly zapowiedział, że jeżeli wirus dotrze do Kanady, to „będzie to normalny biznes” i nie dojdzie do masowej kwarantanny ludzi, jak to zrobiły władze w chińskim Wuhanie i co najmniej 15 innych chińskich miastach zamieszkanych przez ponad 50 milionów ludzi.
Tymczasem Chińska Narodowa Komisja Zdrowia poinformowała dziś, że liczba ofiar śmiertelnych z powodu nowego koronawirusa wzrosła do 41, a liczba zarażonych osób wzrosła do 1287. I chociaż przypadki infekcji są również zgłaszane w Stanach Zjednoczonych, Francji i Australii, Światowa Organizacja Zdrowia zdecydowała nie ogłaszaszać epidemii jako globalnego zagrożenia. Przynajmniej na razie.
Więcej – TUTAJ.