Badziewie z Chin zostanie zwrócone
Badziewie z Chin zostanie zwrócone
Do co najmniej trzech domów opieki długoterminowej w Toronto zostały wysłane wadliwe maski mające chronić przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Wśród nich jest dom, w którym odnotowano śmierć pensjonariuszy spowodowana zarażeniem tym groźnym wirusem.
Władze Toronto poinformowały we wtorek, że musi zwrócić producentowi maski chirurgiczne warte setki tysięcy dolarów po doniesieniach o ich „rozdzieraniu i rozłażeniu się”.
„Miasto Toronto odkryło wczoraj, że niedawno zakupione maski chirurgiczne o wartości ponad 200 tysięcy dolarów nie spełniają właściwości, jakie powinny posiadać takie maski i podjęło natychmiastowe działania, zwracając te maski” – czytamy w wydanym przez miasto komunikacie prasowym.
28 marca otrzymano zamówienie na 4000 pudełek zawierających 50 masek w każdym pudełku, z czego 62500 masek (lub 1252 pudełek) rozprowadzono do domów opieki długoterminowej w mieście.
„Po doniesieniach o ich rozdzieraniu, dalsza kontrola masek wykazała, że zamówione maski nie spełniają wymaganych przez miasto standardów i specyfikacji” – stwierdziły władze miasta dodając, że skontaktowano się z personelem BHP w Toronto – „Miasto próbuje ustalić, ilu pracowników w miejskich domach opieki długoterminowej nosiło te maski podczas pracy i czy istnieje możliwość narażenia na chorobę COVID-19”.
Rzecznik Toronto potwierdził, że maski zostały wysłane do domów opieki długoterminowej „Seven Oaks”, „Kipling Acres” i „Lakeshore Lodge”. Osiem osób które były pensjonariuszami w domu opieki długoterminowej Seven Oaks zmarło na wirusa w zeszłym tygodniu.
W sumie w torontońskich domach opieki długoterminowej zmarło z powodu epidemii 15 osób.
Miasto twierdzi, że wadliwe maski były wyprodukowane w Chinach. Zostały zwrócone, a sprzedawca zobowiązał się do pełnego zwrotu pieniędzy.
– Wiemy, że kwestia oszukańczych, niskiej jakości środków ochrony osobistej jest problemem na całym świecie – powiedział szef torontońskiej straży pożarnej Matthew Pegg na konferencji prasowej we wtorek po południu – Mieliśmy szczęście, bo według mojej wiedzy jest to jedyna dostawa środków ochrony osobistej, co do których mieliśmy do tej pory obawy.
Pegg dodał, że maski niskiej jakości stanowiły około 50 procent zapasów masek chirurgicznych w mieście.
Władze miasta stwierdziły, że utrata istniejącego do tej pory zapasu masek powoduje „znaczny niedobór” środków ochrony osobistej w mieście. W związku z tym zwrócono się do rządu Ontario o przyspieszenie realizacji nowego zamówienia.
Ponadto administracja Toronto postanowiła przeprowadzić kontrolę jakości całości łańcucha dostaw środków ochrony osobistej do miasta.
„Wszystkie przyszłe zamówienia wyposażenia ochrony osobistej będą podlegać podwyższonej weryfikacji, aby upewnić się, że otrzymywane produkty spełniają zamówione stamdardy” – czytamy w komunikacie władz miejskich.
– To naprawdę smutne, że musimy podjąć te dodatkowe kroki, ale niestety globalny łańcuch dostaw jest tym, czym jest, to nie mamy innego wyjścia, jak podjąć dodatkowe kroki w celu przeprowadzenia kontroli i weryfikacji, które w normalnych okolicznościach nie byłyby wymagane- powiedział Matthew Pegg – Wykorzystujemy wszelkie dostępne możliwości, podejmujemy wszelkie możliwe kroki, by zapewnić wysokiej jakości zaopatrzenie w ochrony osobistej. Środki te, które zostały wdrożone ostatniej nocy i będą kontynuowane.