Do tej pory policja edukowała, teraz zacznie karać
Do tej pory policja edukowała, teraz zacznie karać
Torontońscy policjanci wydali do tej pory ponad 2500 ostrzeżeń za naruszanie zasad dystansu społecznego. Władze miasta przekonują mieszkańców do utrzymywania należytej odległości między ludźmi, a przede wszystkim do pozostania w domu.
Poza ostrzeżeniami policjanci wystawili cztery mandaty za wykroczenia a także 88 mandatów za złe parkowanie. Cztery samochody odholowano.
„Unikaj sytuacji, w której policjanci i funkcjonariusze zajmujący się prawem byliby zmuszeni do angażowania się w sprawy dotyczące społeczności” – napisał inspektor Chris Boddy
Policja dąży do zapewnienia częstej obecności funkcjonariuszy w takich miejscach jak parki dla psów bez smyczy, skate-parki, place zabaw i podobne udogodnienia, a także tam, gdzie ludzie gromadzą się tworząc grupy składające się z więcej niż pięciu osób, które nie należą do tego samego gospodarstwa domowego lub parkują na zamkniętych parkingach.
Do tej pory policja w Toronto przyjęła podejście edukacyjne i uświadamiające, ale wkrótce ma się to zmienić. Można oczekiwać, że już wkrótce kary będą znacznie surowsze, policjanci bardziej nieugięci w egzekwowaniu zasad dystansowania społecznego. Innymi słowy – będzie więcej mandatów i będą one znacznie bardziej dolegliwe.
Wszyscy, którzy chcą wiedzieć, jakie są wymagania dotyczące dystansu społecznego, jakie egzekwują policjanci podczas pracy lub masz inne pytania dotyczące działań policji podczas pandemii, mogą wejść na oficjalną stronę torontońskiej policji.