Władze proszą, by odpuścić sobie wyjazd na cottage
Władze proszą, by odpuścić sobie wyjazd na cottage

Te krzesła nad jeziorem niech lepiej pozostaną puste – apelują władze.
Przed zbliżającym się długim weekendem z okazji Victoria Day, naczelny lekarz Toronto apeluje do mieszkańców, aby odpuścili sobie wyjazdy do wiejskich chat i niepotrzebnie nie opuszczali miasta.
– Wiem, że wielu mieszkańców nie może się doczekać spędzenia czasu na świeżym powietrzu i rozważa wyjazd z miasta do domku lub na kemping – powiedziała dr Eileen de Villa podczas codziennej konferencji prasowej w miejskim ratuszu – Biorąc pod uwagę naszą obecną sytuację, lepiej unikać wszelkich zbędnych podróży poza miasto, aby zmniejszyć rozprzestrzenianie się COVID-19.
De Villa dodała, że chociaż poczyniono postępy w ograniczaniu rozprzestrzeniania się wirusa, podróżowanie na wieś grozi zarażeniem koronawirusem mniejszych społeczności, w których lokalne szpitale mogą nie być tak dobrze przygotowane do obsługi chorych na COVID-19.
– Dlatego proszę o rozważenie spędzenia tego długiego weekendu w domu tutaj, w Toronto. Zmniejszy to ryzyko rozprzestrzeniania się wirusów, a także jest świetnym sposobem wspierania naszych lokalnych firm – powiedziała De Villa.
Nie ma prowincyjnego zakazu odwiedzania domków. Jednak samorządowcy gmin, gdzie te domki się znajdują błagają ludzi, aby niepotrzebnie nie odwiedzali swoich wakacyjnych nieruchomości w czasie pandemii.
Specjaliści ds. zdrowia publicznego wyrazili zaniepokojenie, że osoby podróżujące z GTA, gdzie koronawirus rozprzestrzenił się najbardziej, mogłyby nieświadomie przenieść wirusa do mniejszych społeczności.
Premier Doug Ford wywołał ostatnio kontrowersje przyznaniem, że pojechał do swojej chaty, aby sprawdzić hydraulikę.
De Villa zachęca ludzi do wyjścia na zewnątrz i cieszenia się przebywaniem na świeżym powietrzu w pobliżu domu, radzi jednak, aby przy tym kontynuowali dystans społeczny i unikali spotkań.
– Unikaj bliskiego kontaktu z osobami spoza domu i nie planuj spotkań z przyjaciółmi – to jeszcze na to nie czas – powiedziała de Villa – Chociaż możesz czuć się zdrowy, możesz nieświadomie przenosić wirusa na inne osoby.
De Villa poradziła ludziom, aby nosili maskę na twarz z tkaniny w sytuacjach, w których nie można zachować właściwego dystansu fizycznego.
– Wiem, że jest to trudne, zwłaszcza, gdy pogoda się poprawia, ale musimy utrzymać ten dystans fizyczny, bo ogranicza on rozprzestrzenianie się wirusa.
Dane zebrane od środy po południu pokazują, że do tej pory w Toronto doszło do 648 zgonów z powodu COVID-19. Obecnie w mieście osób wykazujących obecność koronawirusa w organizmie jest 8 097, tego szkodliwego patogenu pozbyło się już 5851 ludzi.
Tymczasem władze postanowiły nieco poluzować antypandemiczne przepisy. Rząd prowincji ogłosił w czwartek, że pola golfowe i przystanie wodne będą od soboty ponownie otwarte.
Burmistrz Toronto, John Tory powiedział w czwartek, że miejskie pola golfowe również będą otwarte.
– Jesteśmy gotowi i otworzymy miejskie pola golfowe od soboty, z zastrzeżeniem zasad i praktyk, które nie będą zwykłym golfem, ale które powinny jednak przynieść radość wszystkim, którzy czekali na otwarcie pól golfowych – powiedziała Tory.
Powiedział, że na polach golfowych umieszczono znaki, które zalecają ludziom zachowanie dystansu fizycznego poprzez trzymanie się od siebie na odległość co najmniej dwóch kijów golfowych.
Tory dodał, że miasto jest również gotowe do ponownego otwarcia parków dla psów już w sobotę, jeśli prowincja wyrazi na to zgodę.
Zauważył, że miejskie parki były otwarte przez cały czas pandemii, mimo że różne udogodnienia na zewnątrz były i wciąż są zamknięte. Wciąż też obowiązuje przepis zabraniający ludziom, którzy nie mieszkają we wspólnym mieszkaniu przebywania bliżej niż dwa metry na terenie torontońskich parków i placów.
Tory stwierdził, że choć niektóre miejsca i firmy zaczynają być ponownie otwarte, władze miasta będą nadal bardzo ostrożne w usuwaniu ograniczeń, aby uniknąć drugiej fali infekcji.