❌
Login with Clascal
Signup
Improvements
Thank you for your feedback!
Error! Please contact site administrator!
Send
Sending...
Wiadomosci & Bejsment.com
Dashboard
Classifieds
Directory
Events
Login with Clascal
Signup
×
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)
Słuchaj Radia 7
Słuchaj Radia 7
Imprezy
Imprezy
Firmy
Firmy
Ogłoszenia
Ogłoszenia
    Słuchaj Radia 7
    Słuchaj Radia 7
    Imprezy
    Imprezy
    Firmy
    Firmy
    Ogłoszenia
    Ogłoszenia
  • Kanada
  • July 03, 2020 , 04:11pm

Największe kanadyjskie banki dołączyły do bojkotu Facebooka

Największe kanadyjskie banki dołączyły do bojkotu Facebooka

Główne kanadyjskie banki Royal Bank of Canada, Toronto-Dominion Bank, Bank of Nova Scotia, Bank of Montreal, National Bank of Canada  i Canadian Imperial Bank of Commerce oświadczyły, że wstrzymują na miesiąc reklamy w najpopularniejszym na świecie portalu społecznościowym, dołączając do powszechnego bojkotu Facebooka.

Inicjatywa bojkotu, której przewodzą organizacje takie jak NAACP i Anti-Defamation League, rozpoczęła się w reakcji na rosnącą antysemicką i czarną retorykę na platformie Facebooka.

Jak pierwszy ogłosił swe zamiary Scotiabank. Rzecznik RBC, AJ Goodman powiedział, że firma rozumie, że rasizm systemowy niekorzystnie wpłynął na czarnych obywateli, rdzennych mieszkańców Ameryki, a także ludzi innych ras i bank zamierza z tym walczyć. – Jednym ze sposobów, w jaki możemy to zrobić jest przeciwstawianie się dezinformacji i mowie nienawiści, które rozpowszechniają rasizm systemowy — powiedział AJ Goodman.

Facebook był także krytykowany za brak działań w zakresie dezinformacji. Na przykład w zeszłym miesiącu prezydent Donald Trump zamieścił filmik z fałszywymi materiałami CNN zarówno na swoich kontach na Twitterze, jak i Facebooku, a przedstawiający czarnego malucha uciekającego przed białym maluchem. Po nagraniu tym następuje kolejny klip z innej perspektywy – tym razem bez znaczka CNN – w którym staje się jasne, że dwójka małych dzieci jest przyjaciółmi. Rodzice tych dzieci powiedzieli później ABC News, że zostali „przerażeni i zdegustowani” filmem. Twitter oznaczył ten film jako wprowadzający w błąd, a Facebook opiera się naciskowi publicznemu na wprowadzenie własnego systemu etykietowania materiałów.

Jednak po tym, jak wiele marek zaczęło ściągać reklamy z platformy, firma wycofała swoją decyzję pod koniec czerwca i zaczęła zajmować niektóre stanowiska polityczne uznane za fałszywe lub wprowadzające w błąd.

Krytyka przeciwko Facebookowi również pochodzi również z wewnątrz firmy. Na początku czerwca – krótko po tym, jak Trump zagroził za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nakaże wojsku strzelanie do protestów przeciwko rasizmowi – setki pracowników Facebooka zaprotestowało przeciwko odmowie firmy oznakowania tego postu jako mowy nienawiści. Z drugiej strony firma ta już zawiesiła ponad 250 białych grup supremacji na swojej platformie.

Niedawno Friends of Canadian Broadcasting wezwał rząd federalny do rezygnacji z organizacji wirtualnej uroczystości na Facebooku. Ale przemówienie premiera Justina Trudeau do Kanadyjczyków pojawiło się na tej platformie.

Tylko w poniedziałek 29 czerwca do bojkotu Facebooka dołączyły firmy Adidas, HP i Ford. Na liście są takie giganty jak Unilever, The North Face, Coca Cola, Starbucks, Honda i wiele innych. Każdego dnia powiększa się lista potężnych marek zawieszających swoje reklamy na Facebooku, aby zaprotestować przeciwko temu, że sieć społecznościowa nie powstrzymuje wystarczająco szerzenia nienawiści, co wielu jej zarzuca. Te decyzje obniżyły już cenę akcji Facebooka i skłoniły kierownictwo do zajęcia tematem na poważnie.

Facebook żyje z reklam, wygenerował z ich tytułu 69,7 mld dolarów 2019 r. Stanowią one ponad 98 proc. łącznych przychodów firmy w tym roku. Co prawda ogromna większość z tych dolarów reklamowych nie pochodzi od firm takich jak Starbucks i Coca Cola, bo ważniejsza jest gigantyczna lista małych i średnich firm, które korzystają z Facebooka, aby przyciągać klientów i budować swoje marki. Ale czy może sobie pozwolić na lekceważenie wielkich, w związku z tym?

Facebook ma 8 milionów reklamodawców, jak oświadczył na początku tego roku. Spośród nich wpływy od 100 najlepiej sprzedających się marek wyniosły 4,2 miliarda dolarów w reklamach na Facebooku. Według danych firmy marketingowej Pathmatics to około 6 proc. przychodów z reklam platformy. Ostatni raz Facebook sam udostępnił dane w kwietniu 2019 r. Wtedy dyrektor operacyjna Sheryl Sandberg powiedziała, że 100 najlepszych reklamodawców reprezentuje „mniej niż 20%” całkowitych przychodów z reklam. – Facebook ma ogromną liczbę reklamodawców – powiedziała Nicole Perrin, analityk w eMarketer. – Zdecydowanie polega na długiej liście reklamodawców z małych firm.

Ponieważ Facebook na razie stawia czoła zdecydowanie największemu bojkotowi reklamodawców w swojej historii, to sama liczba reklamodawców na jego platformie może odizolować firmę od poważnych strat finansowych. Jednocześnie pozostaje otwarte pytanie, jak wielu naprawdę dużych reklamodawców stać na ominięcie potężnej platformy, którą budowano bardzo długo, a do której należy Facebook i Instagram, podstawowe dziś narzędzia marketingowe.

Czy Facebook łączy ludzi? No cóż, sam Mark Zuckerberg powiedział, że nie to jest podstawą jego biznesu. Sam dał najdokładniejszy opis działalności Facebooka podczas przesłuchania w amerykańskim Senacie w 2018 roku. Kiedy zapytano dyrektora generalnego i właściciela Facebooka Marka Zuckerberga, w jaki sposób firma oferuje usługi użytkownikom bezpłatnie. Zuckerberg odpowiedział: „Senatorze, wyświetlamy reklamy”. A przychody z tych reklam wzrosły wraz z bazą użytkowników Facebooka i zasięgiem jego portali (których jest kilka).

Teraz reklamodawcy na platformie mają dostęp do 2,6 miliarda użytkowników miesięcznie i 1 miliarda na Instagramie, który Facebook kupił za 1 miliard dolarów w 2012 roku. Platforma reklamowa Facebooka pozwala im dostosować odbiorców, którzy widzą ich reklamy według wieku, płci, lokalizacji i innych cech – z wyjątkiem kilku istotnych wyjątków – i śledzić skuteczność tych reklam w czasie rzeczywistym.

Zmieniło to zasady gry, szczególnie dla mniejszych firm, nie mających funduszy na reklamy telewizyjne. I zamieniło Facebooka w platformę nie komunikacyjną, ale reklamową, zdolną konkurować z drugim cyfrowym gigantem – Googlem. Obie firmy razem inkasują ponad połowę wszystkich wydatków na reklamę cyfrową i prawie 30% całkowitych wydatków na reklamę medialną w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku. Z kolei wydatki na reklamę telewizyjną zmniejszyły się z 37% do 29% w latach 2009-2019.

Tymczasem Facebook miał napięte relacje z branżą reklamową praktycznie od zawsze. Czasami wychodziły one na światło dzienne. Jedna z największych kontrowersji pojawiła się w 2016 roku, kiedy firma przyznała, że przeliczyła – a w niektórych przypadkach znacznie zawyżyła – kilka danych reklamowych, w tym wyświetlenia filmów i naturalny zasięg stron biznesowych. Incydent pokazał, jak niewielką odpowiedzialność czuje Facebook. Jak powiedział wówczas jeden z dyrektorów agencji reklamowej: „Ludzie ufają Facebookowi, ponieważ tylko oni mają dostęp do wszystkich tych danych”.

W 2018 roku kilku reklamodawców zaczepiło Facebooka, aby zajął się kwestiami prywatności danych po skandalu Cambridge Analytica. A jeszcze w styczniu, na kilka miesięcy przed obecnym bojkotem reklam (spowodowanym „niedostateczną cenzurą nienawistnych treści”, o zarzucają przeciwnicy Facebooka), niektórzy z największych reklamodawców na świecie wezwali Facebooka i inne firmy technologiczne, aby zrobiły więcej, aby zapobiec wyświetlaniu reklam obok treści zawierających przemoc i nawołujących do nienawiści.

Mimo potężnych protestów potężna machina reklamowa Facebooka pracowała i pracuje nadal. Jednak zła prasa wprawiła w zakłopotanie Facebooka.

Duże marki dołączające do bojkotu mają teraz duże budżety marketingowe i kilka innych miejsc na reklamę (w tym telewizje). Podobno niektórzy rozważają alternatywy, w tym rywali Facebooka, takich jak Google i Amazon oraz platformy odpowiednie dla nastolatków, takie jak TikTok i Snapchat.

Ale miliony małych firm o mniejszych budżetach mogą być mniej skłonne do bojkotu, jak zauważa CNN. – Myślę, że stosunkowo mało prawdopodobne jest, aby małe firmy i małe marki dołączyły do bojkotu, ponieważ są one najbardziej zależne od Facebooka w temacie dostępu do swoich klientów – mówi analityk Nicole Perrin.

Prawda jest taka, że nawet te marki, które dołączyły do bojkotu, nie mogą na długo porzucić platformy. Wiele marek, które zajęły radykalne stanowisko (czyli wycofały się), stwierdziło, że wstrzymało reklamy na Facebooku tylko do końca lipca. Na dodatek nie wszystkie z nich zdecydowały, aby wstrzymać reklamy zarówno na Facebooku, jak i na Instagramie należącym do Facebooka. A ponieważ większość z nich ma konta na obu platformach, z milionami obserwujących, to nadal mogą promować się na platformach Facebooka, na zasadzie „i panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek”. Niektórzy wielcy reklamodawcy oświadczyli również, że ich „przerwa reklamowa” dotyczy tylko odbiorców w USA, co czyni bojkot bardzo wątpliwym i nieszczerym.

Poza tym, jak zauważają eksperci, wiele firm zostało prawdopodobnie zmuszonych do wycofania swoich reklam nie z powodu realnego potępienia Facebooka, ale z powodu koronawirusa, który nadszarpnął budżety marketingowe.

Więcej – TUTAJ.

Najczęściej czytane
  • Entuzjastyczna reakcja na szczepienia przeciwko małpiej ospie
  • Nowe okoliczności samobójstwa Edwarda Lake’a
  • Trzy kanadyjskie miasta w pierwszej dziesiątce najlepszych miejsc do życia
  • TTC pozwane przez byłych pracowników w związku z polityką szczepień
  • Zamknięcie dróg w Toronto na czas Pride Festival Weekend, TD Jazz Fest i innych wydarzeń
  • Mimo problemów ze zdrowiem, papież przyjedzie do Kanady
  • Ceny benzyny zmieniają wakacyjne plany
  • Niektórym rodzinom zagraża brak żywności
  • Rekordowa ilość lekarzy osiedliła się w Nowej Szkocji
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)

Bejsment.com – wiadomości dla Polaków w Kanadzie

  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
Bejsment.com is a news website of Polish newspaper Wiadomości published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Wiadomo.com is a website for advertisers of Wiadomości - Polish newspaper published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Bejsment.com - portal dla Polaków w Kanadzie.
Wiadomo.com - Wiadomości gazeta w języku polskim wydawana Kanadzie w Toronto, Mississauga i okolicach.
This website uses the Software4publishers.com system. Are you a publisher? Get news website from Software4publishers.com
Please write the reason why you are reporting this page:
Send
Sending...
Please register on Clascal system to message this user
Register
Polub Bejsment na Facebooku