Chiny znów oskarżają Kanadę
Chiny znów oskarżają Kanadę
Ambasada Chin w Ottawie oskarżyła Kanadę o mieszanie się w wewnętrzne sprawy ChRL po krytycznych uwagach premiera Justina Trudeau ws. wprowadzenia w Hongkongu ustawy o bezpieczeństwie państwowym. Premier Kanady ocenił, że znacząco ogranicza ona wolność.
“Pewne zachodnie kraje, wliczając w to Kanadę, mieszają się w sprawy Hongkongu pod pretekstem praw człowieka, co stanowi poważne pogwałcenie prawa międzynarodowego oraz podstawowych norm stosunków zagranicznych” – głosi komunikat zamieszczony na stronach chińskiej ambasady, w którym uznano też, że wypowiedzi Trudeau są “poważną ingerencją” w wewnętrzne sprawy Chin.
Dzień wcześniej Trudeau poinformował, że w związku z wprowadzonymi w Hongkongu zmianami w prawie dotyczącym bezpieczeństwa Kanada zawiesiła umowę o ekstradycji z Hongkongiem i wstrzymała eksport do tego regionu Chin tzw. wrażliwych towarów.
Premier podkreślił, że Kanada jest w stałym kontakcie z państwami sojuszu wywiadowczego Five Eyes w sprawie Hongkongu. Przypomniał też, że 300 tys. mieszkańców Hongkongu ma kanadyjski paszport, i dodał, że w nadchodzących tygodniach rząd Kanady przyjmie “dodatkowe rozwiązania imigracyjne”.
– Z wielką uwagą przyglądamy się wydarzeniom w Hongkongu. Wierzymy w rozwiązanie “jeden kraj, dwa systemy” – powiedział Trudeau, zapowiadając dalsze działania Ottawy. Dodał, że rząd wstrzymał zezwolenia na eksport tzw. towarów wrażliwych, przeznaczonych m.in. dla wojska.
Minister spraw zagranicznych Kanady Francois-Philippe Champagne wydał oświadczenie na temat nowej sytuacji prawnej w Hongkongu. W komunikacie zwrócił uwagę, że “legislacja została przyjęta w niejasnym procesie, bez udziału prawodawców Hongkongu, sądów czy mieszkańców, z pogwałceniem międzynarodowych zobowiązań”. Oświadczenie precyzuje też, że Kanada będzie traktować eksport tzw. wrażliwych towarów tak samo jak podobny eksport do Chin kontynentalnych.
Nowe prawo o bezpieczeństwie narodowym, narzucone przez Pekin Hongkongowi z pominięciem lokalnej władzy ustawodawczej, przewiduje kary nawet dożywotniego więzienia za działalność wywrotową, separatystyczną i terrorystyczną oraz spiskowanie z obcymi siłami w celu podważenia bezpieczeństwa państwowego. Podejrzani będą mogli być sądzeni w Chinach kontynentalnych.
Władze Chin i lojalna wobec nich administracja Hongkongu utrzymują, że ustawa ta jest konieczna, by przywrócić w regionie stabilność po wielomiesięcznych antyrządowych protestach. W opinii Zachodu i lokalnej opozycji ustawa ta niszczy praworządność i ogranicza wolności obywatelskie.
Reakcja Pekinu na stanowisko Ottawy pogarsza i tak już napięte stosunki między Kanadą a Chinami.
Więcej – TUTAJ.