Dwie trzecie Kanadyjczyków popiera pandemiczne restrykcje
Dwie trzecie Kanadyjczyków popiera pandemiczne restrykcje
Mimo pewnego zmęczenia ograniczeniami związanymi z pandemią koronawirusa, jakie doświadczają ludzie, mimo rosnącej w wielu środowiskach fali negacji i coraz bardziej popularnych różnych teorii spiskowych, większość mieszkańców Kanady popiera zamykanie mniej ważnych biznesów, jeśli liczba przypadków COVID-19 wzrośnie.
Nowy sondaż przeprowadzony w ostatnim tygodniu przez Nanos Research wśród 1049 Kanadyjczyków wykazał, że dwie trzecie respondentów popiera, lub nieco popiera ponowną rundę zamykania firm w przypadku znacznego wzrostu liczby przypadków koronawirusa i hospitalizacji chorych pacjentów.
Czterdzieści dwa procent respondentów stwierdziło, że popiera zamknięcia, a kolejne 28 procent stwierdziło, że w pewnym stopniu je popiera. Mniej więcej jeden na czterech Kanadyjczyków sprzeciwia się (16 procent) lub „trochę” sprzeciwia się (11 procent) temu pomysłowi.
Poparcie dla zamykania firm podczas drugiej fali pandemii było najsilniejsze w Ontario (53 procent), a najsłabsze w Quebecu (24 procent). Osoby starsze niż 55 lat – które są bardziej podatne na wirusa – były bardziej przychylne zamknięciom (77 procent), niż młodsi Kanadyjczycy w wieku od 18 do 34 lat (64 procent) wsparcia.
Firmy ucierpiały w marcu, kiedy pandemia zmusiła wielu do zamknięcia pozostawiając miliony Kanadyjczyków bez pracy.
Aby zrekompensować utracone zarobki, rząd federalny rozdzielił miesięczne płatności w wysokości 2000 dolarów na ponad 8 milionów Kanadyjczyków bez pracy za pośrednictwem Canada Emergency Response Benefit (CERB) od kwietnia. Do 3 lipca wypłacono ponad 53,5 miliardów dolarów.
W połowie czerwca rząd federalny przedłużył CERB o osiem tygodni, oferując więcej czasu pracownikom szukającym pracy. Premier Justin Trudeau powiedział, że rząd szuka sposobów na zachęcenie do powrotu do pracy zamiast pozostania w domu i pozostania w programie.
W ostatnich miesiącach biznes powoli wracał do normy, gdy prowincje rozszerzają listy firm, które mogą ponownie powrócić do swojej działalności.
Sondaż wykazał również, że większość Kanadyjczyków popiera obowiązkowe noszenie masek we wszystkich miejscach publicznych, z poparciem 54 procent (zdecydowanie wspieram) i 25 procent (nieco wspieram). Prawie jeden na pięciu respondentów powiedział, że jest przeciwny (11 procent) lub nieco przeciwny (9 procent) obowiązkowym maskom na twarzy.
Poparcie dla obowiązkowych masek na twarzy była najwyższa w Ontario i wyniosła 65 procent. Podczas gdy premier Ontario Doug Ford wielokrotnie odrzucał ten pomysł, Toronto – które stanowi 12% całkowitej liczby przypadków COVID-19 w Kanadzie – ostatnio wprowadziło obowiązek noszenia maski na twarz we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych, takich jak sklepy spożywcze i transport publiczny.
Burmistrz Ottawy powiedział, że będzie otwarty na podobną zasadę, jeśli poprze ją naczelny lekarz miasta.
Poparcie dla obowiązkowych masek w miejscach publicznych było najniższe na preriach, które nadal cieszyły się poparciem na poziomie 68 procent.
Grupa kanadyjskich lekarzy i naukowców nalegała, aby maski były obowiązkowe we wszystkich miejscach publicznych, mówiąc, że krok ten jest prostym i skutecznym sposobem na powstrzymanie epidemii. Wiele organów transportu publicznego już zaleca lub nakłada obowiązek noszenia masek na pasażerów. Wśród nich są takie miasta jak Vancouver, Ottawa, Hamilton i Guelph.
Mimo, że liczba codziennych przypadków COVID-19 od miesięcy stale spada epidemiologowie ostrzegają od miesięcy, że w oparciu o to, co wiadomo o rozprzestrzenianiu się wirusów, druga fala przypadków jest prawdopodobna zimą lub jesienią.
Ta wiadomość wydaje się rezonować wśród Kanadyjczyków. Według sondażu Nanos, prawie dziewięciu na 10 Kanadyjczyków twierdzi, że druga fala zakażeń COVID-19 w ciągu najbliższych sześciu miesięcy jest prawdopodobna (57 procent) lub nieco prawdopodobna (32 procent). Tylko pięć procent twierdzi, że jest mało prawdopodobna, a trzy procent twierdzi, że jest to mało prawdopodobna.