Kierowca, który w wypadku zabił Polkę i jej trzy córki wciąż w areszcie
Kierowca, który w wypadku zabił Polkę i jej trzy córki wciąż w areszcie

Miejsce wypadku
Dwudziestoletni mężczyzna oskarżony o spowodowanie śmierci kobiety i jej trzech córek w wypadku samochodowym w Brampton, pozostaje w areszcie po tym, jak jego sprawa została przeniesiona przez sąd na kolejny tydzień.
37-letnia Polka, Karolina Ciasullo i jej trzy córeczki – 6-letnia Klara, 3-letnia Lilianna i roczna Mila – zginęły po tym, jak ich Volkswagena uderzył inny pojazd, który poruszał się z dużą prędkością w pobliżu Torbram Road i Countryside Drive.
Policja stwierdziła, że wszystkie trzy dziewczynki siedziały w fotelikach dziecięcych z tyłu pojazdu, kiedy uderzył w niego niebieski Infinity G35 przejeżdżający z dużą prędkością przez skrzyżowanie.
Na skutek tego Volkswagen uderzył w latarnię, a Infinity uderzyl w drugi pojazd stojący na czerwonym świetle. Świadkowie wypadku powiedzieli, że za Infinity jechał policyjny radiowóz.

Wszystkie trzy córki Karoliny Ciasullo siedziały w samochodzie w dziecięcych fotelikach.
Sześcioletnia Klara zmarła na miejscu zdarzenia, podczas gdy Ciasullo i jej pozostałe dwie córki zostały przewiezione do szpitala, gdzie później zmarły.
Mieszkaniec Caledon Brady Robertson, kierowca Infinity również został przetransportowany do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu. Został aresztowany niecały tydzień później i oskarżony o cztery przypadki niebezpiecznej jazdy powodującej śmierć. Grozi mu również oskarżenie o jeden przypadek niebezpiecznej eksploatacji pojazdu mechanicznego w związku z oddzielnym wypadkiem ulicznym, który miał miejsce dwa dni wcześniej.
Po krótkim wystąpieniu w sądzie w czwartek po południu, sprawa Robertsona została odłożona do 13 sierpnia, kiedy to spodziewana jest „długa rozprawa o zwolnienie za kaucją”.