Gubernator Generalna Julie Payette oskarżona o mobbing
Gubernator Generalna Julie Payette oskarżona o mobbing

Julie Payette i Justin Trudeau podczas ceremonii nominacji Payette na Gubernator Generalną Kanady w 2017 roku.
W tym tygodniu w mediach ukazały się wstrząsające opowieści, że w biurze Gebernator Generalnej Kanady, Julie Payette dochodziło do mobbingu, nękania w pracy zatrudnionych tam urzędników. Pracownicy biura są zdeterminowani, aby zgłosić sprawę do niezależnego śledczego badającego zarzuty nękania w miejscu pracy, jakim jest dla nich Rideau Hall. Tymczasem w obronie Payette wystąpił premier Justin Trudeau.
Trudeau oświadczył, że nie ma „teraz” zamiaru zwracać się do Królowej o wymianę Generalnego Gubernatora. Stwierdził, że Payette świetnie wypełnia swoje obowiązki.
– Mamy teraz doskonałego generalnego gubernatora i myślę, że poza kryzysem COVID nikt nie myśli o żadnym kryzysie konstytucyjnym – powiedział Trudeau w rozmowie z RED FM w Vancouver.
Były pracownik Rideau Hall, który zgłosił molestowanie w miejscu pracy powiedział, że wypowiedź premiera Trudeau były jak „kopnięcie w brzuch”. Stwierdził, że słowa premiera skłoniły pracowników Rideau Hall do zastanowienia się, czy Trudeau poważnie traktuje zarzuty dotyczące molestowania.
– Zasmuciło mnie to – powiedziała osoba, która zdecydowała się opowiedzieć mediom o atmosferze w biurze Gubernator Generalnej i która wciąż pozostaje anonimowa (jej dane osobowe są znane dziennikarzom) – Nie czuję, że jestem traktowany sprawiedliwie jak człowiek. Premier nie zdaje sobie sprawy, że za tymi zarzutami stoją ludzie, którzy cierpieli.
– To był koszmar. Po okresie pracy w tym biurze dostałem PTSD (Post Traumatic Stress Disorder). Wiem, że są ludzie, którzy wpadli w głęboką depresję. To nie jest normalne – powiedziała osoba określana jako „whistleblower”. Określenie tłumaczone na język polski to „sygnalista”.
CBC News doniosła o kilkunastu urzędnikach państwowych i byłych pracownikach Rideau Hall, którzy oskarżyli Payette o nękanie, nieustanne złośliwe krytykowanie i publiczne poniżanie. Jej zastępczyni i wieloletnia przyjaciółka, Assunta Di Lorenzo, jest również oskarżona o zastraszanie personelu.

Julie Payette była kanadyjską astronautką, która w lipcu 2009 roku poleciała w kosmos promem kosmicznym Endeavour.
W odpowiedzi na te sygnały Privy Council Office rozpoczęło weryfikację tych informacji i w tym tygodniu zatrudniło firmę Quintet Consulting do zbadania skarg dotyczących toksyczności w miejscu pracy i sporządzenia raportu, który ma być gotowy późną jesienią. Firma jest upoważniona do zaproszenia obecnych i byłych pracowników Rideau Hall wraz z innymi urzędnikami publicznymi do udziału w poufnych i dobrowolnych rozmowach. W lipcu Payette powiedziała, że z zadowoleniem przyjęła informację o wszczęciu tego dochodzenia, bowiem traktuje „nękanie i problemy w miejscu pracy bardzo poważnie i z zadowoleniem przyjmie niezależną opinię.
Do wczoraj Trudeau milczał na temat oskarżeń przeciwko Payette, mówiąc tylko, że każdy ma prawo do pracy w środowisku wolnym od molestowania. Zmiana tonu premiera spowodowała, że niektórzy ludzie ponownie zaczęli rozważać swoją decyzję o wzięciu udziału w rozmowach z pracownikami Quintet Consulting – podczas gdy inni, którzy do tej pory nie planowali wziąć udziału w rozmowach, teraz to rozważają.
Dziennikarze CBC News skontaktowali się z dziewięcioma źródłami, w tym z urzędnikami państwowymi i byłymi pracownikami Rideau Hall, którzy twierdzą, że myślą o wzięciu udziału w dochodzeniu obawiając się, że publiczne wystąpienie może zrujnować ich karierę. Poprosili dziennikarzy CBC o zachowanie poufności ich tożsamości.
Kilka źródeł stwierdziło, że mają wątpliwości co do poufności dochodzenia i po wysłuchaniu komentarzy Trudeau nie są pewni, czy warto narażać się, bo mogą być pozbawieni środków do życia.
– Jego komentarze są przerażające – mówi jedno z dziennikarskich źródeł, porównując je do sędziego, który przed rozpoczęciem procesu określa oskarżonego jako „doskonałego”.
Jeden z byłych pracowników Rideau Hall zastanawiał się, czy uwagi premiera nie stanowią próby „manipulowania” procesem.
– Wygląda na to, że daje do zrozumienia, że tu nic nie ma, że wszystko jest w porządku – podsumował.
Inne źródło podało, że nawet jeśli wiarygodna firma przeprowadza dochodzenie, to „rząd nic nie zrobi po otrzymaniu raportu, nic się nie zmieni”.
Wystąpienie Trudeau stanowczo kontrastowało z wypowiedzią wicepremier Chrystii Freeland, która dokonała ostrego rozróżnienia między swoim poparciem dla urzędu Gubernatora Generalnego a osobą pełniącą tę funkcję. Zwróciła też uwagę na niezwykłe wydatki na zaspokojenie żądań Payette dotyczących prywatności.
Kilka źródeł powiedziało, że nie były zaskoczone tym, że Trudeau wystąpił w obronie Payette, ponieważ była jednym z jego pierwszych powołań w 2017 roku, podczas jego pierwszego mandatu. Zakwestionowali jedynie moment jego słów i wyrazili swoje rozczarowanie.
Jeden ze skarżących powiedział, że gdyby premier naprawdę uważał, że Payette wykonuje dobrą robotę, powiedziałby to w chwili, kiedy wybuchła afera.
– To dziwne, że czekał tyle czasu żeby powiedzieć, że popiera Gubernator Generalną, którą osobiście wybrał i polecił Królowej. To pokazuje, że na tym etapie interesuje go coś innego, a nie osoby, które były prześladowane lub zastraszane. Myślę, że trwa jakaś polityczna gra – stwierdził.
Źródło uważa, że Trudeau może się obawiać, że Payette doda coś nieoczekiwanego do swojej mowy tronowej, jaką ma w imieniu premiera wygłosić 23 września. Może też się obawiać co się stanie, jeśli dojdzie do nagłych przedterminowych wyborów.
– Pozbycie się jej (Gubernator Generalnej) w tym momencie, kiedy mogą odbyć się jesienne wybory, jest zgodnie z konstytucją bardzo trudne i kłopotliwe, stworzyłoby to chaos i bałagan. Byłoby zupełnie inaczej, gdyby rząd miał w Parlamencie większość.
Gubernator generalna wydała oświadczenie, w którym wyraziła głębokie zaniepokojenie doniesieniami medialnymi na temat Rideau Hall.
„Jestem głęboko zaangażowana w zapewnienie każdemu pracownikowi, który pracuje w Rideau Hall, bezpiecznego i zdrowego środowiska w miejscu pracy przez cały czas i we wszystkich okolicznościach – zapewniła Payette w stosownym oświadczeniu.