Trwają poszukiwania zaginionego żeglarza z Oakville
Trwają poszukiwania zaginionego żeglarza z Oakville
Eric Quimby (65), opuścił przystań Oakville Club we wtorek około godziny 10:40 am, i do tej pory nie wrócił do domu.
Władze kontynuują przeszukiwanie jeziora Ontario w poszukiwaniu zaginionego żeglarza z Oakville po tym, jak we środę amerykańska straż przybrzeżna znalazła jego opuszczoną łódź trzy kilometry od Rochester w stanie Nowy Jork.
The Joint Rescue Coordination Centre w Trenton, Ont. poinformowało na Twitterze, że „zła pogoda i wysokie fale utrudniają poszukiwania
Policja Okręgowa w Halton uważa, że 65-letni Eric Quimby opuścił przystań Oakville Club we wtorek około godziny 10:40 am na pokładzie swojej 30-stopowej żaglówki, udając się w rekreacyjny rejs w okolice Stoney Creek.
Wśród żeglarskiej braci wiadomo, że Quimby jest wieloletnim członkiem klubu oraz najchętniej spędza wolny czas na wodzie. Lubi też w rejsy wychodzić sam.
“Quimby jest wykwalifikowanym żeglarzem z ponad 30-letnim doświadczeniem i często odbywa takie podróże” – poinformowała policja we wtorek w komunikacie prasowym. Zgłoszenie zaginięcia zostało złożone we wtorek wieczorem, kiedy Quimby nie wrócił do domu. Uważa się, że był jedyną osobą na pokładzie łodzi wyposażonej w silnik. Łódź ma czerwono-biały kadłub.
Quimby’ego nie było na pokładzie łodzi, gdy zaniepokojony obywatel odkrył dryfującą na jeziorze łajbę. Osoba ta przyznała, że łódź wydała mu się podejrzana, w związku z czym wezwał US Coast Guard. Strażnicy odholowali łódź do Rochester, gdzie pozostaje zacumowana do tej pory. Policja w Halton potwierdziła, że żaglówka była „pusta”.
The Joint Rescue Coordination Centre przejęło kontrolę nad poszukiwaniami, w których udział biorą dwa samoloty Hercules, jeden z Kanady i jeden z USA, oraz helikopter Griffin.
Poszukiwania są teraz prowadzone na wodach USA. Policja w Halton poinformowała, że jej jednostka morska współpracuje z jednostkami morskimi policji regionalnej Peel, policji w Toronto i kanadyjskiej straży przybrzeżnej. W poszukiwaniach pomagają również ochotnicy ze straży przybrzeżnej.
Quimby jest opisywany jako biały mężczyzna, mierzący 178 cm wzrostu (5’10”), wadze 220 lbs, o średniej masie ciała, krótkich blond włosach i niebieskich oczach. Kiedy wyruszał w rejs, miał na sobie białą koszulkę, ciemny sweter i czerwone szorty. Uważa się, że ma na łodzi więcej ubrań, w tym swetry i wiatrówki.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje, jest proszony o natychmiastowe zgłoszenie się na policję.