Obaj dotarli do półfinałów, obaj odpadli
Obaj dotarli do półfinałów, obaj odpadli

Denis Shapovalow
Kanadyjscy kibice tenisa nie mogą być do końca usatysfakcjonowani. Dwaj czołowi tenisiści Denis Shapovalow i Milos Raonic dotarli wprawdzie do rundy półfinałowej turnieju tenisowego St. Petersburg Open w Rosji, ale żadnemu z nich nie udało się zakwalifikować do finału tej imprezy.
Shapovalov, rozstawiony na drugim miejscu w turnieju rangi ATP 500 rozgrywanych na twardych kortach przegrał 4-6, 6-3, 6-4 z zawodnikiem rozstawionym na trzecim miejscu Andriejem Rublowem z Rosji, który w niedzielnym finale zmierzy się z Borna Coriciem , który rozstawiony był z numerem siódmym.
Shapovalov miał kłopoty z dokładnością swojego podania. Jego serwy lądowały zaledwie w 57 procentach w pierwszym podaniu, popełnił też aż osiem podwójnych błędów.
– Zacząłem dobrze, ale potem mój przeciwnik zdołał podbić grę – powiedział Shapovalov – To się czasami zdarza. Myślę, że to był wspaniały mecz i oboje zagraliśmy świetnie.
21-latek z Richmond Hill w Ontario również nie wykorzystał w pełni swoich możliwości, wykorzystując tylko jedną z sześciu szans na break point.
– Na początku straciłem punkty podczas podania, a potem Andrey zaczął grać lepiej – powiedział Shapovalov – Jest teraz w naprawdę dobrej formie. Jeśli popełnisz błąd, to dasz mu szansę, jaką dałem dzisiaj, i ją wykorzysta. Miałem jeszcze szansę w trzecim secie, aby zrobić break point, ale jej nie wykorzystałem, a potem on po prostu grał świetnie.
Rublow był nieznacznie lepszy w serwisie, zdobywając 70 procent punktów w porównaniu do 67 procentami Szapowalowa, ale Rosjanin popełnił tylko dwa podwójne błędy i dobrze wykorzystał dwie ze swoich pięciu szans na break point.
Po ostatniej wygranej Rublev wyrównał swój bilans pojedynków przeciwko Szapowalowowi na 2-2.

Milos Raonic
Z kolei Milos Raonic z Thornhill został pokonany przez Borna Corica z Chorwacji 1-6, 6-1, 6-4.
Raonic pokonał Chorwata w pierwszym secie, ale w następnym Corica odpowiedział pięknym za nadobne. Trzeci set był bardziej wyrównany, ale Chorwat rozstrzygnął na swoją korzyść i wygrał mecz.
29-letni Kanadyjczyk z wielkim sukcesem miał 18 asów do czterech dla Corica, ale Raonic uratował tylko dwa z pięciu break pointów, Coric natomiast uratował sześć z ośmiu.
Stan wszystkich pojedynków pomiędzy Coricem i Raonicem wyrównany. Każdy z zawodników zanotował jedno zwycięstwo.