Ryzykowny popis na moście w Vancouver
Ryzykowny popis na moście w Vancouver
Policja w Vancouver potępia ryzykowny wyczyn na moście w centrum miasta, który został nagrany i opublikowany w Internecie.
Film pokazuje, jak ktoś skacze w tył z mostu Cambie do False Creek, zreki o dużym natężeniu ruchu, po której pływają promy pasażerskie i użytkownicy rekreacyjni. To samo konto w mediach społecznościowych zawiera film z kolejnego niebezpiecznego skoku z wieży przy Lonsdale Quay w North Vancouver jaki miał miejsce jesienią.
Sgt. Steve Addison z Departamentu Policji w Vancouver nazwał to zachowanie głupim i lekkomyślnym.
– To nie jest mądre – powiedział – Rozumiem, że wraz z rozprzestrzenianiem się TikTok i Instagrama jest wielu ludzi, którzy za wszelką cenę chcą być zauważeni, stać się sławnymi na TikToku i robią takie akrobacje, ale to naprawdę jest niebezpieczne.
Addison dodał, że istnieje ryzyko nie tylko dla ruchu morskiego przepływającego poniżej, ale także dla osoby wykonującej skok.
– Skok w bardzo zimną wodę jest niebezpieczny. Kończyny skoczka mogą zamarznąć, może nie móc złapać powietrza – powiedział – Sama woda w False Creek, jak wszyscy wiemy, nie jest najczystsza. Z pewnością nie chciałbym tego pić .
Dodał, że pod wodą mogą być również niewidoczne zagrożenia.
– Tam są różnego rodzaju śmieci – powiedział – Na przykład jest tu żaglówka, która niedawno się zapaliła … łódź zatonęła i nie została jeszcze wydobyta.
Kierownik operacyjny False Creek Ferries, Jeremy Patterson powiedział, że był świadkiem tego, co może się stać, gdy ryzykowne wyczyny nie kończą się dobrze.
Pamięta jak w przeszłości widział trzech mężczyzn nurkujących z mostu Burrard i skoki te zakończyły się poważnymi obrażeniami.
– Byli tuż przede mną. Zadzwoniliśmy po ratunek na pogotowie i do Straży Przybrzeżnej – powiedział – Ci trzej faceci na pewno przeżyli, ale jestem pewien, że nie było to coś, co chcieliby kiedykolwiek zrobić ponownie.
Patterson dodał, że myśl, że ktoś przypadkowo uderzy podczas takiego skoku w prom jest jego „najgorszym koszmarem”.
– To byłoby bardzo tragiczne – powiedział – Kiedy ludzie próbują takich rzeczy, mogą przeceniać swoje możliwości lub nie przewidywać skutków, a my widzieliśmy ludzi w karetkach pogotowia ratunkowego.
Sierżant Addison stwierdził, że w tym wyczynie nie ma nic kryminalnego, ale policja nie chce, aby to się powtórzyło.
– Mogę powiedzieć tylko, że jest to zachowanie, którego zdecydowanie odradzamy – powiedział.