Marco Muzzo otrzymał pełne zwolnienie warunkowe
Marco Muzzo otrzymał pełne zwolnienie warunkowe
Marco Muzzo, który prowadząc samochód pod wpływem alkoholu zabił troje dzieci i ich dziadka w Vaughan, Ont. w katastrofie w 2015 roku, uzyskał pełne zwolnienie warunkowe.
The Parole Board of Canada podjęło decyzję podczas wirtualnego przesłuchania, które odbyło się we wtorek.
Pojawiając się przed komisją podczas wideokonferencji, Muzzo, ubrany w ciemną koszulę, maskę i ochronną przyłbicę, wypowiedział imiona swoich ofiar po raz pierwszy w jakimkolwiek miejscu publicznym.
„Chciałbym zawsze zaczynać modlitwy z myślą o rodzinie Neville-Lake, rodzinie Neville’a i rodzinie Frais” – powiedział.
„Moje serce krwawi każdego dnia, wiedząc, że moje czyny zabiły ich troje pięknych dzieci Daniela, Harry’ego i Milly oraz kochającego i prawdopodobnie wspaniałego dziadka Gary’ego”.
Jego słowa pojawiły się po wysłuchaniu czterech oświadczeń dotyczących ofiar, w tym jednego przeczytanego przez matkę dzieci, Jennifer Neville-Lake, która twierdzi, że Muzzo nadal nie bierze pełnej odpowiedzialności za swoje „obrzydliwe czyny”.
„Nigdy nie słyszałem, żeby powiedział: ja, Marco Muzzo, zabiłem dziewięcioletniego Daniela Neville-Lake’a, pięcioletniego Harrisona Neville-Lake’a, dwuletnią Milly Neville-Lake i 65-letniego Gary’ego Neville – powiedziała.
„Ja, Marco Muzzo, jestem człowiekiem, który zabił trójkę dzieci Jennifer Neville-Lake, ponieważ jestem samolubnym i nieodpowiedzialnym pijanym kierowcą”.
Neville-Lake powiedziała, że Muzzo zamiast tego „wyraża swoją wyimaginowaną ideę wyrzutów sumienia”.
34-latek po raz pierwszy uzyskał zwolnienie warunkowe w trybie dziennym w kwietniu 2020 r. Następnie w listopadzie przyznano mu kolejne sześć miesięcy zwolnienia warunkowego.
W czasie śmiertelnej katastrofy Muzzo jechał do domu z międzynarodowego lotniska Toronto Pearson. Właśnie przyleciał z Miami, gdzie świętował swój wieczór kawalerski.
64-letnia babcia dzieci i 91-letnia prababcia również odniosły poważne obrażenia, gdy Muzzo przejechał przez znak stopu swoim Jeepem Cherokee i wbił się w rodzinny minivan.
Zgodnie z ustalonym oświadczeniem dotyczącym faktów odczytanym w sądzie, funkcjonariusz policji wezwany na miejsce zdarzenia powiedział, że Muzzo miał błyszczące oczy, śmierdział alkoholem i oddawał mocz.
Badania toksykologiczne wykazały, że poziom alkoholu we krwi Muzzo trzykrotnie przekraczał dozwolony limit spożycia alkoholu za kierownicą.
Muzzo przyznał się do czterech zarzutów prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu powodujących śmierć i dwóch zarzutów prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu powodujących obrażenia ciała. W marcu 2016 r. został skazany na 10 lat więzienia wraz z 12-letnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Muzzo został zwolniony z więzienia o minimalnej ochronie w maju 2020 roku i od tego czasu mieszka w ośrodku komunalnym na specjalnych warunkach.
Te specjalne warunki będą również miały zastosowanie do jego pełnego zwolnienia warunkowego. Ma zakaz spożywania alkoholu, nakaz unikania pubów i restauracji, nakaz unikania bezpośredniego lub pośredniego kontaktu z ofiarami oraz zakaz pojawiania się na terenie Brampton lub York.