Małe firmy na krawędzi wyczerpania
Małe firmy na krawędzi wyczerpania
Organ reprezentujący niezależne firmy w Kanadzie zwraca się do rządu Ontario o poluzowanie ograniczeń dotyczących lockdown, mówiąc, że właściciele sklepów, restauracji i innych placówek mają dość przymusowych zamknięć, które w Toronto i Peel przekroczyły oszałamiające 100 dni.
„To, co miało trwać tylko kilka tygodni, teraz przedłużyło się do czwartego miesiąca” – stwierdziła Kanadyjska Federacja Niezależnego Biznesu (Canadian Federation of Independent Business – CFIB) w oficjalnym oświadczeniu wydanym we środę.
„Każdy wyznaczany termin mijał, urzędnicy mówili właścicielom małych firm, aby wytrzymali jeszcze trochę dłużej, tylko po to, aby wycofać piłkę z gry w ostatniej chwili”.
Organizacja zwraca uwagę, że burmistrzowie, tacy jak Bonnie Crombie z Mississauga, gorliwie popierali ponowne, jak najszybsze otwarcie w obawie, że jeszcze więcej firm zniknie z rynku na zawsze.
Według danych Statistics Canada z września 2020 r. w samym Ontario od początku pandemii zamknięto już ponad 25,000 biznesów.
„Aby zapewnić mieszkańcom Ontario miejsca pracy, do których mogliby wrócić, CFIB wzywa prowincję do trwałego zastąpienia blokad innymi środkami ochrony przed COVID-19 we wszystkich regionach, z uwzględnieniem szybkich testów, badań przesiewowych i śledzenia kontaktów, jednocześnie poprawiając wszystkie krytyczne programy wsparcia gospodarczego dla małych firm” – czytamy w liście otwartym.
Wzywa również do większego wsparcia rządowego w postaci dotacji dla małych firm, z których część została zamknięta z powodu niszczycielskich skutków pandemii.
Ponad 45 firm w Toronto i Peel zażądało w grudniu, aby zezwolono im na ponowne otwarcie po zamknięciu dla usług osobistych w ramach blokady szarej strefy 23 listopada.
Hudson’s Bay podjęła nawet kroki prawne przeciwko prowincji za „nieuczciwe” zamknięcia, mimo że dane pokazały, że „klienci detaliczni nie przyczyniają się do rozprzestrzeniania się COVID-19 w żaden znaczący sposób”, a ograniczenie godzin otwarcia stanowiłoby tylko o zwiększeniu ryzyka infekcji.
W międzyczasie salony fryzjerskie i salony piękności rozpoczęły kampanię udostępniania statystyk COVID, aby pokazać, jak bezpieczne były ich miejsca pracy, a zdecydowana większość z nich zgłosiła zero przypadków w tygodniach, w których wolno im było pracować w miesiącach letnich.
W nowej szarej strefie, do której Toronto i Peel mogą wejść 9 marca – po obecnym całkowitym zamknięciu i nakazie pozostania w domu -, “zbędni” sprzedawcy detaliczni mogą otwierać swoje firmy z wyjątkowo ograniczoną liczbą klientów wynoszącą 25 procent regularnej ilości, czego nie mogli zrobić w poprzedniej szarej strefie.
Bary, restauracje, miejsca spotkań i imprez, firmy oferujące usługi higieny osobistej, zakłady hazardowe, siłownie i inne rodzaje punktów sprzedaży będą musiały pozostać zamknięte, chyba że będziemy w stanie przenieść się bezpośrednio do czerwonej strefy, co regiony takie jak Hamilton, Durham i York już zrobiły.
Komentarze (9)
Bejsment.com – wiadomości dla Polaków w Kanadzie
Wiadomo.com is a website for advertisers of Wiadomości - Polish newspaper published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Bejsment.com - portal dla Polaków w Kanadzie.
Wiadomo.com - Wiadomości gazeta w języku polskim wydawana Kanadzie w Toronto, Mississauga i okolicach.