Konserwatyści nie uznają zmian klimatycznych
Konserwatyści nie uznają zmian klimatycznych
W piątek i sobotę odbył się programowy zjazd Partii Konserwatywnej. Szczególnymi tematami spornymi były kwestie klimatu i eutanazji. Delegaci ostatecznie zagłosowali za odrzuceniem dodania do księgi politycznej przyjaznych dla środowiska oświadczeń, w tym segmentu, który wskazywałby, że partia uważa, iż „zmiany klimatyczne są rzeczywiste” i jest „gotowa do działania”.
Delegat z Quebecu, Portneuf-Jacques-Cartier, który zaproponował zmianę polityki klimatycznej, zaapelował do delegatów by ci uznali, że „kanadyjskie firmy sklasyfikowane jako wysoce zanieczyszczające środowisko naturalne muszą wziąć większą odpowiedzialność” i „zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych”.
Propozycja polityczna zawierała również wezwanie do wspierania „innowacji zielonych technologii”, aby Kanada mogła stać się „światowym liderem” w powstającym przemyśle przyjaznym środowisku.
Jednak 54 procent delegatów było za odrzuceniem segmentu o szczególnej ochronie środowiska. W rzeczywistości była to jedna z zaledwie czterech propozycji lub modyfikacji polityki na liście 50 przedstawionych przez wyborcze stowarzyszenia, które zostały odrzucone.
Podczas gdy delegaci ze wszystkich prowincji atlantyckich i Quebecu przyjęli propozycję uznania, że „zmiany klimatu są rzeczywiste” – 70% delegatów z Nowego Brunszwiku i Quebecu było po tej stronie, to kandydaci z innych prowincji i terytoriów głosowali przeciwko zmianom.
W Kolumbii Brytyjskiej strona „nie” miała tylko dwa punkty przewagi, podczas gdy głosowanie było znacznie bardziej nierówne w Saskatchewan (73% przeciw), terytoriach (69% przeciw), Albercie (62% przeciw) i Ontario (58 procent przeciwnych).
Odrzucenie tych zmian nastąpiło kilka godzin po tym, jak przywódca Konserwatystów Erin O’Toole wezwał członków partii do przyjęcia zmian. Ostrzegł, że jeżeli partia ich nie przyjmie, to ryzykuje ponowną porażkę z premierem Justinem Trudeau i Liberałami w następnych wyborach.

Erin O’Toole
O’Toole powiedział, że jeśli członkowie partii poważnie myślą o wygranej, muszą przyjąć nowe pomysły – nawet jeśli są one sprzeczne z partyjną ortodoksją.
– Partia nie może ignorować realiów zmian klimatycznych. Debata się skończyła. Musimy również uznać, że Kanadyjczycy oczekują od nas prawdziwego planu dotyczącego środowiska. Musimy odważnie odzyskać środowisko jako obszar, w którym konserwatyści są liderami – powiedział.
O’Toole dodał, że nie chce, aby kandydaci Konserwatystów na posłów zostali napiętnowani jako „zaprzeczający zmianom klimatycznym” w następnej kampanii wyborczej.
Podczas piątkowej konwencji politycznej odbyła się zaciekła debata na temat tej zmiany polityki, z wyraźnym podziałem w szeregach partii co do tego, jak daleko konserwatyści powinni się posunąć w walce ze zmianami klimatycznymi.
Niektórzy delegaci zmienili postawę mówiąc, że chcą, aby Kanada przyjęła zielone technologie, jednocześnie wspierając przemysł wydobywczy jak sektor ropy i gazu. Inni nazwali tę propozycję niepotrzebnym gestem uspokojenia działaczy klimatycznych.
– Nie wiem dlaczego Partia Konserwatywna musi ogłosić, że zmiany klimatyczne są prawdziwe – powiedział jeden z delegatów ze Scarborough-Centre – Sposób sformułowania tego fragmentu programu wprawia w zakłopotanie i może kosztować nas trochę wsparcia. Konserwatyści muszą wprowadzać inteligentne rozwiązania, a nie modne frazesy.
Inny delegat z Perth-Wellington w Ontario powiedział, że polityka ochrony środowiska nie powinna koncentrować się na obniżaniu emisji gazów cieplarnianych.
– To nie jedyna substancja zanieczyszczająca, o którą musimy się martwić – powiedział – Jestem przeciwny tej poprawce, ponieważ niesprawiedliwie koncentruje się na emisji gazów cieplarnianych.
Delegaci odrzucili również modyfikację programu, która zmieniłaby stanowisko partii w sprawie pomocy medycznej przy umieraniu – zamieniając oświadczenie, że partia nie poprze żadnego ustawodawstwa, które „zalegalizowałoby eutanazję lub wspomagane samobójstwo” na takie, które stwierdza, że będzie się sprzeciwiać ”rozszerzeniu eutanazji i wspomaganego samobójstwa na nieletnich i ludzi żyjących z cierpieniem psychicznym”.
Delegaci zagłosowali 55-44 głosami za utrzymaniem dotychczasowego status quo.
Ta modyfikacja polityki mogła zostać odrzucona, ponieważ delegaci głosowali również za podobnie sformułowaną rezolucją, która potwierdza, że partia “sprzeciwia się eutanazji i wspomaganiu samobójstwa” i będzie sprzeciwiać się wszelkim rozszerzeniom obowiązującego prawa. Rząd federalny niedawno rozszerzył dostęp do pomocy medycznej przy umieraniu ustawą Bill C-7 .
Delegaci odrzucili również propozycje, które usunęłyby konserwatywne stanowisko polityczne popierające krajowy rejestr osób zaginionych.
Głosowali również za utrzymaniem swojego stanowiska w sprawie sekcji 13 kanadyjskiej ustawy o prawach człowieka.
Ta sekcja – która już nie obowiązuje i została uchylona przez ustawę przedłożeną przez konserwatywnego posła z 2014 r. – zakazała komunikacji online, która „mogłaby narazić osobę lub osoby na nienawiść lub pogardę” ze względu na rasę, pochodzenie narodowe lub etniczne, kolor skóry lub religię. Skarżący mogli wnieść swoje sprawy do Kanadyjskiej Komisji Praw Człowieka.
Ta część ustawy była znienawidzona przez zwolenników wolności słowa, którzy stwierdzili, że posunęła się za daleko w nadzorowaniu treści w Internecie.
Walied Soliman – partyjny dyrektor ds. pozyskiwania funduszy i przewodniczący Norton Rose Fulbright, jednej z największych kancelarii prawnych w kraju powiedział w sobotę, że partia musi zwiększyć swoją bazę i „rozmawiać z większą liczbą Kanadyjczyków”, jeśli chce wygrać następne wybory. Powiedział, że członkowie partii muszą usłyszeć wezwanie O’Toole’a do odnowienia.
Soliman dodał, że partia może wygrać tylko wtedy, gdy odzyska kluczowe okręgi wyborcze, takie jak te na przedmieściach wokół Toronto – a wezwanie O’Toole’a do zmiany polityki pomoże w tym dziele.
– To nie znaczy, że wyrzekamy się tego kim jesteśmy. Nigdy nie powinniśmy tego robić – powiedział – Nasi członkowie muszą słuchać przemówień Erina i zdawać sobie sprawę, że musimy poszerzyć naszą wyborczą płaszczyznę.