Walka o życie mordercy
Walka o życie mordercy

Skazany na karę śmierci Ronald Smith.
Los Kanadyjczyka, który od 38 lat przebywa w celi śmierci w stanie Montana w USA, może stać się bardziej niepewny, gdy ten stan usunie przeszkody uniemożliwiające wykonanie egzekucji.
63-letni Ronald Smith pochodzi z miejscowości Red Deer w Albercie. Przebywa w celi śmierci od 1983 roku, po tym, jak on i inny mężczyzna, naćpani LSD i upici alkoholem zabili w pobliżu East Glacier w Montanie dwóch młodych rdzennych mieszkańców stanu.
Prawo Montany określa, że kara śmierci musi być wykonana przez „ultraszybko działający” barbituran. Sędzia sądu rejonowego wstrzymał egzekucje ponad dziesięć lat temu po orzeczeniu, że proponowane użycie pentobarbitalu nie spełnia tych wymogów.
W ostatnim czasie projekt nowej ustawy, która pozwoliłaby Montanie na użycie dowolnego „śmiertelnego zastrzyku dożylnego”, został przyjęty w stanowej Izbie Reprezentantów i ma zostać przegłosowany w tym tygodniu przez senat.
Córka Smitha, która miała sześć lat, kiedy jej ojciec trafił do więzienia, stara się nie martwić.
– Myślę, że to głupie. Myślę, że to stresujące. Jeśli to się stanie, będę miała złamane serce – powiedziała Carmen Blackburn w wywiadzie dla Canadian Press w Red Deer – To więcej niż zemsta. To jest teraz nieludzkie. To są tortury wobec mojego ojca.
Kilka grup obrońców praw obywatelskich, w tym American Civil Liberties Union, sprzeciwiło się proponowanemu ustawodawstwu.
– To naprawdę najgorszy scenariusz dla zwolenników abolicji. Pracujemy nad tym, by zatrzymać tę sprawę w senacie – powiedział Sam Forstag, kierownik programu legislacyjnego związku – Jestem bardzo zmartwiony i wiem, że wszyscy inni zwolennicy abolicji również. Taka ustawa funkcjonalnie przywróciłaby karę śmierci po latach moratorium.
Poseł Ed Stafman, Demokrata, był sponsorem ustawy wzywającej do zniesienia kary śmierci, ale została ona odrzucona. Opisał poparcie dla kary śmierci w Montanie jako „szerokie na mile i głębokie”.
Powiedział również, że Republikanie mają większość w senacie, więc nowe ustawodawstwo może mieć wystarczające wsparcie, aby stać się prawem.
Zauważył, że nie wszyscy Republikanie opowiadają się za karą śmierci, mimo to trzyma kciuki, by ta ustawa nie została uchwalona.
– Nie jestem optymistą, ale mam nadzieję – powiedział.
Ron Waterman, prawnik ze Związku Wolności Obywatelskich, który pracował nad sprawą Smitha, powiedział, że nawet jeśli nowe prawo zostanie przyjęte, nic nie stanie się od razu.
– Doprowadzi to sprawę do punktu, w którym można będzie się odwołać od różnych orzeczeń sądu – powiedział Waterman – Biorąc pod uwagę liczne kwestie, od których prawnicy Smitha mogą się odwoływać, rozwiązanie sprawy prawdopodobnie zajmie kolejne lata.
Konferencja Katolicka w Montanie, publiczne ramię stanowych biskupów katolickich, lobbuje na rzecz zniesienia kary śmierci.
– Ta ustawa przybliża nas o krok do wznowienia egzekucji w Montanie… znaczący krok bliżej. I uważamy, że to straszna rzecz – powiedział dyrektor wykonawczy Matt Brower.
Stwierdził, że jego grupa będzie pracować za kulisami, aby spróbować przekonać członków senatu do głosowania przeciwko nowej ustawie.

Nelson Smith, ojciec osadzonego w celi śmierci Kanadyjczyka Ronalda Smitha, trzyma zdjęcie syna zrobione na początku lat 80-tych i córka skazanego Carmen.
Carmen Blackburn powiedziała, że jej ojciec był zdruzgotany, gdy ustępujący gubernator Demokratów nie zdołał złagodzić wyroku pod koniec ubiegłego roku, pomimo poparcia grup religijnych i społecznych, a także nowej prośby ze strony rządu kanadyjskiego.
Kiedy Smith został po raz pierwszy oskarżony o morderstwo, odmówił ugody, która wysłałaby go do więzienia na dożywocie. Później przyznał się do winy i poprosił o karę śmierci, po czym zmienił zdanie i powiedział, że chce żyć.
Na przestrzeni lat wyznaczono pięć terminów egzekucji. Każdy został zniesiony.
Smith i Rodney Munro przyznali się do tego, że 1982 roku, w lesie, przy autostradzie zabili strzałem w głowę z obrzynanego karabinu 23-letniego Harveya „Mad Mana” i 20-letniego Thomasa „Runninga Rabbita”.
Sąd usłyszał, że Smith i Munro chcieli ukraść samochód ofiar. Smith powiedział wtedy również przed sądem, że chciał wiedzieć, jak to jest zabić człowieka.
Blackburn powiedziała, że jej ojciec nie jest już tym samym mężczyzną.
– Zrobił coś tak przerażającego i od tamtej pory starał się jak najlepiej wszystko zmienić. Jest trzeźwy, poszedł do szkoły. Powiedział, że chciałby pracować z dziećmi specjalnej troski, gdyby kiedykolwiek wyszedł z więzienia – powiedziała – Po prostu chce teraz zrobić coś dobrego.