Bokserka z Kitchener walczy o bilet do Tokio
Bokserka z Kitchener walczy o bilet do Tokio
Po powrocie z urlopu macierzyńskiego kanadyjska bokserka Mandy Bujold, toczy najcięższą walkę w swojej karierze – nie na ringu, ale w sądzie.
Mistrzyni Kanady chce reprezentować swoją ojczyznę na letnich igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale International Boxing Task Force (BTF) nie uznał rankingu z 2018 roku do zakwalifikowania Bujold do turnieju olimpijskiego. Po tym czasie Kanadyjka urodziła dziecko i była na urlopie macierzyńskim. Choć powróciła do sportu rok później, z powodu pandemii nie występowała na ringu. Przez to ostatnią jej kwalifikacją był właśnie ranking 2018.
– Kiedy tworzą kryteria, zwłaszcza na najwyższym poziomie, myślenie o ciąży i połogu dla kobiet powinno być oczywiste – uważa Bujold.
We wtorek wieczorem dowiedziała się, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) odrzucił jej odwołanie i uznanie ostatniego – w jej przypadku – rankingu kwalifikującego ją do turnieju.
– Dla MKOl, który ma decydować i jest twarzą tej organizacji, nie zajmowanie się takim problemem jest niezrozumiałe i bolesne – mówi Bujold – Nie wiem, jak inaczej to opisać.
Według Sylvie Rodrigue, prawniczki, która reprezentuje Bujold przed Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim kolejnym krokiem jest odwołanie do Sądu Arbitrażowego ds. Sportu.

Mandy Bujold z mężem i córką.
– Argumentem jest to, że kobiety, które decydują się na dziecko, powinny mieć możliwość zachowania swoich rankingów z okresu przed zajściem w ciążę – mówi prawniczka.
Chociaż była to trudna sytuacja, Bujold powiedziała, że jedną pozytywną rzeczą, jaka ją przy tej okazji spotkała, jest ogromne, przytłaczające wsparcie, jakie otrzymała od innych sportowców z całego świata.
– To był jedyny fajny aspekt tej całej sprawy, który sprawia, że się nie poddaję. Wszyscy mówią mi, żebym walczyła o to! – mówi.
Boxing Canada popiera bokserkę z Kitchener i wydał oświadczenie, w którym napisano między innymi: „MKOl i BTF powinny ponownie rozważyć swoje stanowisko i dostosować się do podstawowych zasad określonych w Karcie Olimpijskiej”.
– Myślę, że sprawa ta otwiera ważną rozmowę, która była od dawna potrzebna, a wiele sportów będzie musiało się nią zająć i znaleźć najlepsze rozwiązanie – powiedziała Laura Misener, członek zarządu Międzynarodowego Centrum Olimpijskiego.
Bujold i jej prawniczka mają nadzieję, że bokserka nadal będzie mogła reprezentować Kanadę w Tokio.
Igrzyska rozpoczną się 23 lipca.
Historia kariery Mandy Bujold
- Bujold rozpoczęła uprawiać boks w wieku 16 lat, a jej pierwsze ważne zwycięstwo miało miejsce w 2006 roku, kiedy zdobyła mistrzostwo kraju juniorów.
- Rok później została mistrzynią Kanady seniorów w kategorii wagowej do 50 kg, a także zdobyła złoto na Kontynentalnych Mistrzostwach Ameryki Kobiet.
- Corocznie startuje w Mistrzostwach Świata Kobiet Międzynarodowego Związku Boksu od 2008 roku, kończąc w pierwszej ósemce w 2014 roku.
- Najważniejszym wydarzeniem w karierze 33-latki jest dwukrotne zwycięstwo w Igrzyskach Panamerykańskich: w 2011 i 2015 roku.
- Zdobyła również brązowy medal na Igrzyskach Wspólnoty Narodów w Glasgow w 2014 roku.
- Pochodząca z Coburg sportsmenka zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich w 2016 roku w Rio de Janeiro, zajmując piąte miejsce.
- Dziewięciokrotnie była mistrzynią Kanady.
- Po urodzeniu córki Bujold powróciła do sportu jesienią 2019 roku, wygrywając kanadyjskie kwalifikacje olimpijskie.