Proces w sprawie morderstwa Alicii Lewandowski
Proces w sprawie morderstwa Alicii Lewandowski
Alicia Lewandowski, postrzelona i pozostawiona na pewną śmierć na parkingu kompleksu mieszkalnego w Mississauga, dzwoniła pod numer 911, aby zgłosić, że została postrzelona w głowę i podała dyspozytorowi imię swojego chłopaka – ujawnił funkcjonariusz Policji Peel podczas procesu sądowego w sprawie morderstwa w ubiegłą środę, w Brampton.
Alicia Lewandowski została postrzelona co najmniej trzy razy, w tym raz w klatkę piersiową, a drugi w głowę. Wezwała policję we wczesnych godzinach rannych 5 marca 2018 roku – zaznał Const. Nicholas Harris, główny oficer śledczy w tej sprawie.
„Kobieta zadzwoniła pod numer 911, aby poinformować, że została postrzelona w głowę… Wspomniała imię swojego chłopaka” – powiedział Harris, opisując, jak został poinformowany o tym, co się stało na parkingu dla gości należącym do budynku przy Rathburn Road and Dixie Road, który Lewandowski dzieliła z matką.
Harris powiedział, że oficerowie śledczy poinformowali go, że świadkowie słyszeli cztery strzały, a wideo z lokalnych kamer zarejestrowało ciemny pojazd wjeżdżający do kompleksu o 4:58 rano, zanim opuścił go cztery minuty później.
Lewandowski została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia. Policja znalazła na chodniku przy parkingu trzy pełne naboje, telefon komórkowy i ślady tłuczonego szkła.
Jej chłopak, Joseph Chang, wówczas 39-letni, został aresztowany w Toronto 14 godzin później i oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia. Nie przyznał się do winy.
Jego proces z udziałem samego sędziego jest prowadzony na wideokonferencji Zoom przed sędzią Ontario Superior Court Justice Jennifer Woollcombe. Chang przebywa w areszcie od czasu aresztowania. Pojawił się na wideo ze strzeżonego pokoju.
W środę Mira Lewandowski, matka Alicii, powiedziała w sądzie, że związek Chang i jej córki był bardzo „niestabilny”.
„Miał nad nią całkowitą, absolutną kontrolę i był niesamowicie zazdrosny” – powiedziała, przesłuchiwana przez adwokata Randalla Barrs’a. „On ją odizolował i chciał tylko dla siebie”.
Mira Lewandowski powiedziała sądowi, jak bezskutecznie próbowała trzymać córkę z dala od Changa, i że do 2017 roku była coraz bardziej zaniepokojona, gdy stało się jasne, że para była uzależniona od narkotyków, w tym kokainy i cracku.
Barrs powiedział, że w czasie poprzedzającym zabójstwo Alicii, ona i Chang „byli w złym stanie, jeśli chodzi o uzależnienie od narkotyków”, dodając, że Alicia, studentka Humber College na wydziale kosmetyki i zarządzania SPA, chciała przebywać w pobliżu ludzi, w tym Changa, którzy mieli dostęp do narkotyków.
Jej matka odpowiedziała: „Jej uzależnienie kontrolowało jej decyzje, wraz z faktem, że to on był osobą, która mogła karmić nałóg”.
Zeznała również, że podczas rozmowy telefonicznej przed śmiercią córki Alicia powiedziała jej, że Chang zagroził, że wsadzi jej kulkę w głowę, kiedy odwiedziła jego mieszkanie w Toronto. Alicia wezwała policję w związku z troską o stan psychiczny Changa.
Były też doniesienia, że Chang zalał swoje mieszkanie i zaczął wygłaszać samobójcze uwagi, co doprowadziło Alicię do obaw, że może zrobić sobie krzywdę – wspominała jej matka.
W tym momencie Barrs zasugerował, że stan jego klienta pogorszył się do tego stopnia, że „stracił kontakt z rzeczywistością”.
Sąd zobaczył również zdjęcia czarnego samochodu Infiniti G37S z 2010 roku, pistoletu i dwóch magazynków zajętych przez policję.
Harris zeznał, że znalazł w samochodzie kilka przedmiotów, w tym torebkę i portfel zawierający kilka dokumentów, w tym kartę zdrowia, legitymację studencką Humber College należącą do ofiary oraz dokumenty o zwolnieniu z aresztu za kaucją należące do oskarżonego.
Powiedział, że widział również dziury po kulach w podłokietniku i siedzeniu po stronie kierowcy, a także kilka pełnych naboi w pojeździe i trzy łuski po nabojach, z których dwie były na siedzeniu pasażera. Pozostałości dwóch wystrzelonych kul, z których jedna utknęła w drzwiach po stronie kierowcy, zawierały DNA Alicii.