Sztuczna inteligencja prognozuje tendencje rozwoju bezdomności
Sztuczna inteligencja prognozuje tendencje rozwoju bezdomności
Gdzie wzrośnie, a gdzie spadnie bezdomność? Sztuczna inteligencja finansowana przez władze federalne ma pewne prognozy co do rozwoju problemu.
Jadąc do regionu York na północnej granicy Toronto, większość ludzi zwraca uwagę na duże domy i rozległe posiadłości, które według Michaela Braithwaite’a sprawiają wrażenie, że bezdomność nie jest tutaj problemem.
Ale tak jest – a Braithwaite mówi, że ludzie w rozległym regionie dziewięciu gmin dostrzegają punkty nacisku i próbują je rozwiązać.
„Region ma plan i ma kilku dobrych usługodawców, takich jak Blue Door i inni w społeczności, którzy zamierzają go zrealizować”, powiedział Braithwaite, dyrektor generalny schronisk Blue Door.
„Wiele się wydarzyło w ciągu ostatnich 10 lat, więc nie mogę się doczekać kolejnych 10”.
Przewidywanie następnej dekady jest trudne, tym bardziej w ciągu najbliższego roku lub dwóch, biorąc pod uwagę wpływ pandemii na usługi gospodarcze i społeczne kraju.
Finansowany przez władze federalne projekt próbuje zajrzeć w przyszłość za pomocą unikalnego algorytmu komputerowego, który sugeruje, że w regionie York w przyszłym roku liczba bezdomnych może wzrosnąć 75 razy więcej niż średnia krajowa.
Przewidywanie ma charakter eksperymentalny: opiera się na 3000 zmiennych wprowadzonych do algorytmu, który próbuje modelować różne skutki społeczne i ekonomiczne w prowincjach i 62 miastach nie tylko dla bezdomności, ale także samobójstw i przemocy domowej.
Alina Turner kierująca grupą Helpseeker, która otrzymała fundusze za pośrednictwem federalnego programu superclusters, mówi, że liczby powinny pomóc decydentom w podjęciu decyzji o tym, gdzie umieścić środki.
Podobnie jak wiele decyzji o pieniądzach, które rząd federalny przekazuje miastom lub prowincjom, opiera się na tym, ile osób mieszka w danej jurysdykcji, co zdaniem Turner może nie odzwierciedlać dokładnie potrzeb lub niuansów między prowincjami i społecznościami.
Teraz trik polega na tym, by decydenci przeformułowali sposób, w jaki prowadzą politykę społeczną, a nie oddzielali ją od innych obszarów, takich jak polityka gospodarcza.
„Cała ta koncepcja, że powinniśmy robić je osobno, albo że jest to w sferze tej jurysdykcji w przeciwieństwie do innej jurysdykcji – ludzie nie doświadczają świata w ten sposób” – powiedziała Turner.
„Nadszedł czas, aby rządy zintensyfikowały swoje działania w dostarczaniu tych rozwiązań w bardziej holistyczny i produktywny sposób”.
Zakładając, że pandemia ma niewielki wpływ na trajektorię potrzeb społecznych i ekonomicznych w Kanadzie, zespół Turner szacuje, że bezdomność wzrośnie o prawie dwa procent do przyszłego roku, czyli o dodatkowe 1236 osób mieszkających na ulicach miast.
Oczekuje się, że wzrost będzie najszybszy w Ontario, gdzie bezdomność będzie rosła pięć razy szybciej niż w reszcie kraju, a następnie w Kolumbii Brytyjskiej trzy razy szybciej niż w reszcie kraju.
Część obliczeń na obszarach tych prowincji dotyczy kosztów utrzymania i przystępności mieszkań, które są niedostępne dla wielu w miejscach takich jak York, mówi John Taylor, burmistrz Newmarket, czwartej co do wielkości gminy w regionie.
Populacja regionalna rośnie szybciej niż średnia krajowa, zgodnie z najnowszymi danymi ze spisu powszechnego z 2016 roku.
To, co nie nadąża za tempem przyrostu populacji, to liczba dostępnych jednostek mieszkalnych do wynajęcia. Podczas gdy nowe domy znaczą gęsto krajobraz, dopiero niedawno region wybudował swój pierwszy od trzech dekad budynek przeznaczony specjalnie do wynajęcia.
„Przedstawiciel regionu powiedział: ‘Naprawdę nie chcemy skupiać się na budowaniu ogromnych ilości mieszkań awaryjnych. Nie sądzimy, żeby to była droga wyjścia”. – Myślę, że mają rację — powiedział Braithwaite.
„Ale ilość dostępnych mieszkań, zarówno awaryjnych, przejściowych (i) stałych, jest naprawdę daleko w tyle za istniejącą potrzebą”.
Odsetek najemców w regionie rośnie, powiedziała Taylor. Dodała, że najemcy prawdopodobnie ucierpieli finansowo najbardziej podczas pandemii, w przeciwieństwie do wielu właścicieli domów w regionie, którzy zgłosili niewiele konsekwencji finansowych związanych z COVID-19.
„Nie można myśleć o problemie ludzi doświadczających bezdomności bez zrozumienia pełnego kontinuum mieszkaniowego i potrzeby stosowania ukierunkowanych, przemyślanych taktyk w społecznościach” – powiedziała Taylor.
Braithwaite powiedział, że plan regionu, aby osiągnąć „funkcjonalne zero”, co oznacza, że mieszkanie znajduje więcej osób niż ich liczba, które staje się bezdomna w ciągu miesiąca, prawdopodobnie został cofnięty o około rok z powodu COVID-19.