Rozeźlony tłum zwyzywał Justina Trudeau w Cambridge
Rozeźlony tłum zwyzywał Justina Trudeau w Cambridge
Urzędujący premier i lider Liberałów nie ma lekko na swojej kampanijnej drodze przed federalnymi wyborami parlamentarnymi wyznaczonymi na 20 września.
Wczoraj w Cambridge w Ontario wściekły tłum otoczył kampanijne autobusy Justina Trudeau i zwyzywał premiera. Wśród protestujących nie byli tylko antyszczepionkowcy, ale też ludzie, którym nie podoba się polityka klimatyczna obecnego rządu.
Spotkanie z mediami zostało opóźnione o ponad godzinę, ponieważ tłum ludzi zablokował wejście do lokalnego zakładu blacharskiego, gdzie Trudeau, gdy już się dostał do środka, wygłosił plan walki ze zmianami klimatycznymi.
Demonstracja w Cambridge miała miejsce dwa dni po tym, jak odwołano wiec wyborczy Trudeau w Bolton z powodu zebrania się zbuntowanego tłumu i obaw o bezpieczeństwo premiera i jego ludzi.
Trudeau powiedział, że rozumie, że pandemia zwiększyła strach i niepokój u wielu, ale potępił wszelkie groźby lub użycie przemocy, rasizmu i bigoterii. Mówi, że ludzie, którzy zaprzeczają nauce na temat skuteczności szczepionek i zmian klimatycznych to nie są ci, którzy będą dyktować przyszłość Kanady, a wydarzenia tej kampanii wzmacniają jego postanowienie, by konsekwentnie realizować jego program wyborczy.
Czasami jednak trudno było go usłyszeć w tłumie, który wielokrotnie skandował pełne przekleństw hasła wymierzone w przywódcę Liberałów i niósł tablice, z których przynajmniej jedna zawierała fotomontaż, na którym Trudeau miał zostać stracony przez powieszenie.
– Myślę, że musimy zrozumieć, że ludzie mieli ciężki rok, że świat szybko się zmienia. Stąd ich strach i niepokój – skomentował zdarzenie Trudeau.
Kampania Trudeau straciła impet. Sondaże wskazują, że znacząca przewaga Liberałów, którą mieli na początku tego roku całkowicie wyparowała. Jego kampania była kontestowana przez protestujących na wielu przystankach, ale w ostatnich dniach znacznie wzrosła liczba protestujących i ich agresja.
Lider Konserwatystów Erin O’Toole i lider NDP Jagmeet Singh potępili agresję tłumów protestujących i wezwali ludzi do szacunku. O’Toole powiedział również, że czterem wolontariuszom kampanii konserwatywnej, którzy pojawili się w tłumie na wiecu w Bolton, powiedziano, że w kampanii Torysów nie są już mile widziani.
Jednak protesty na spotkaniach Konserwatystów były znacznie spokojniejsze niż niedzielny przystanek w trasie Liberałów.
O’Toole przebywał w Saint-Hyacinthe w Quebecu, gdzie obiecał nowe środki na wsparcie małych firm próbujących odbudować się po pandemii COVID-19. Obietnice obejmują 25-procentową obniżkę podatków dla osób, które zainwestują do 100 tysięcy dolarów z własnych pieniędzy w małą firmę, oraz nieoprocentowane pożyczki rządowe do 200 tysięcy dla małych i średnich przedsiębiorstw.