Nie będzie testów u zakatarzonych uczniów
Nie będzie testów u zakatarzonych uczniów
Rząd Ontario zaktualizował swoje wytyczne dotyczące badań przesiewowych przed powrotem uczniów do klas w przyszłym tygodniu i nie będzie już uwzględniał kataru, bólu gardła i bólu głowy na liście objawów związanych z COVID-19.
Formularz przesiewowy zawiera teraz tylko pięć objawów, które według niego są „najczęściej związane” z wirusem, chociaż przyznaje, że wytyczne będą „nadal ewoluować, gdy dowiemy się więcej o COVID-19”.
Pięć objawów obejmuje gorączkę i/lub dreszcze, kaszel, duszności, osłabienie lub utratę smaku/węchu, nudności oraz wymioty i/lub biegunkę.
Wytyczne zostały również poprawione, aby umożliwić w pełni zaszczepionemu rodzeństwu dzieci wykazujących objawy COVID-19 dalsze uczęszczanie na zajęcia. Zeszłej zimy rodzeństwo zakażonego dziecka również musiało zostać w domu.
Należy zauważyć, że rodzice nadal będą musieli zatrzymywać swoje dzieci w domu i nie wysyłać ich do przedszkola lub szkoły, jeśli wykażą jakiekolwiek objawy, nawet te, które nie znajdują się na liście. Wskazówki dotyczą tylko tego, kiedy mogą wrócić do zajęć w klasie i czy będą musiały być testowane. „Rodzicom chciałabym po prostu powiedzieć: nie ma opcji, żeby dziecko mogło przyjść do szkoły z jakimikolwiek objawami” – powiedziała dziennikarzom dr Eileen de Villa w poniedziałek rano po wizycie w klinice szczepień dla młodzieży. „Jeśli masz nawet najmniejsze podejrzenie, że twoje dziecko źle się czuje, musisz trzymać je w domu i odizolować od reszty, dopóki nie będzie jasne, co powoduje te objawy”.
Rząd Forda początkowo umieścił katar i bóle głowy na liście objawów COVID-19 zeszłej jesieni, ale zmienił wytyczne w październiku z powodu obaw o długie kolejki w ośrodkach testowych, aby ponownie zmienić kurs w lutym, podczas trzeciej fali pandemii.
Wytyczne, które będą obowiązywać, gdy uczniowie wrócą do klasy w przyszłym tygodniu, będą wymagać, aby uczniowie wykazujący którykolwiek z pięciu objawów COVID uzyskali negatywny wynik testu na obecność wirusa lub izolowali się przez 10 dni.
Wyjątki od takiego postępowania będą dotyczyć tylko dzieci, u których lekarz zdiagnozował inną chorobę, a której objawy ustąpiły przynajmniej 24 godziny wcześniej.
W oświadczeniu przekazanym CP24, Toronto Public Health poinformowało, że na razie będzie postępować zgodnie z wytycznymi prowincji i jest w trakcie aktualizacji własnych narzędzi do badań przesiewowych online, aby odzwierciedlić zmniejszoną listę objawów.
Jednak niemożliwe jest, że Toronto Public Health poszerzy listę objawów, jeśli liczba przypadków nadal będzie rosła, tak jak miało to miejsce w zeszłym roku szkolnym. „Proszę, najlepiej jak potrafisz, ułóż plan w oczekiwaniu na jedno lub więcej chorych dzieci” – powiedział de Villa w poniedziałek. „Najłatwiej radzić sobie z nieoczekiwanymi sytuacjami, gdy masz plan, jak sobie poradzić, a jeśli jesteś pracodawcą, przygotuj plan wsparcia swojej firmy i personelu, jeśli ludzie z chorymi dziećmi nie mogą przyjść do pracy”.
Toronto Public Health będzie mieć ponad 100 pielęgniarek zdrowia publicznego wspierających szkoły w ich ponownym otwarciu.
W przypadku pozytywnych przypadków w grupie uczniów zasady zostaną odrzucone i zostanie przeprowadzone dochodzenie w celu oceny ryzyka dla innych osób.