Podwyżki płac pielęgniarek albo niebezpieczny niedobór personelu
Podwyżki płac pielęgniarek albo niebezpieczny niedobór personelu
Ponad 350 lekarzy pogotowia ratunkowego w Ontario podpisało list otwarty, żądając, aby prowincja przyznała większe podwyżki płac pielęgniarkom oddziałów intensywnej opieki, które podczas pandemii COVID-19 pracują, od ponad półtora roku, na pierwszej linii frontu.
List zaadresowany do „współmieszkańców Ontario” informuje, że oddziały ratunkowe ponownie znalazły się w kryzysie, nie z powodu braku respiratorów czy łóżek, ale z powodu poważnego braku pielęgniarek. Dr Christopher Keefer, który pracuje w medycynie ratunkowej, napisał list i opisał odpowiedź swoich kolegów jako „niezwykłą”.
„Lekarze naprawdę widzą cierpienie naszych pielęgniarek” – powiedział Keefer dla CBC News.
„Jesteśmy drużyną, gramy w sporcie zespołowym, zwłaszcza na oddziale ratunkowym. Naprawdę polegamy na sobie nawzajem i widzimy, jak pielęgniarki odchodzą z pracy w niespotykanej dotąd liczbie. Ten gest wzmocnił naszą determinację jako zespołu”.
Powiedział, że lekarze podpisali list nie tylko z „miłości i szacunku” dla pielęgniarek, ale także ze względu na negatywny wpływ, jaki ten proceder wywiera na opiekę nad pacjentem.
Podkreślił, że pielęgniarki to wysoko wykwalifikowani pracownicy, którzy wykonują polecenia lekarzy, a obecny niedobór spowodował, że pacjenci nie otrzymują odpowiedniej opieki, na przykład takiej jak sprawdzanie parametrów życiowych, przez pięć do sześciu godzin po wizycie u lekarza.
„To nie tylko rzutuje na zadowolenie pacjentów, ale to także zwyczajnie niebezpieczne” – powiedział Keefer.
List wzywa mieszkańców Ontario do przyłączenia się do pracowników służby zdrowia w dążeniu do uchylenia przez prowincję ustawy 124. Ustawodawstwo z 2019 r. ograniczyło roczne podwyżki dla wielu pracowników sektora publicznego, w tym pielęgniarek, średnio o jeden procent rocznie przez trzy lata.
Pielęgniarki szpitalne otrzymują podwyżki za każdy rok doświadczenia zawodowego przez pierwsze osiem lat z początkowych 33,90 CAD za godzinę do 47,69 CAD, zgodnie ze skalą płac. Jednak po ośmiu latach pracy nie dostają już kolejnej podwyżki ponad obecny roczny wzrost o jeden procent, czyli poniżej stopy inflacji.
Dopiero gdy pielęgniarka osiągnie granicę ćwierćwiecza, dostaje dodatkowe 84 centy za godzinę.
W liście czytamy, że pielęgniarki są uważane za pracowników niezbędnych i dlatego nie mogą strajkować, co dodatkowo ogranicza ich zbiorową siłę głosu.
„Mogą jednak odejść z pracy i wiele rezygnuje obecnie z wykonywania zawodu, rezygnują w niespotykanej dotąd liczbie” – powiedział lekarz.
Według Stowarzyszenia Pielęgniarek Ontario, szpitale w prowincji mają obecnie od 10 do 12 procent wakatów na stanowiskach pielęgniarskich.
Nancy Halupa, pielęgniarka oddziału ratunkowego w Toronto od 23 lat, powiedziała, że wsparcie, jakie otrzymała od lekarzy, było niesamowite.
„To, że nas widzą, słyszą i są gotowi stanąć obok nas, rozpoczynając tę … petycję, myślę, że mówię w imieniu wszystkich pielęgniarek, jesteśmy dozgonnie wdzięczni” – powiedziała Halupa.
Halupa jest odpowiedzialna za konto na Instagramie @nursewithsign416, które udostępnia zdjęcia pielęgniarek, ich rodzin i innych pracowników służby zdrowia trzymających znaki, które pokazują ich frustracje i podkreślają znaczenie doświadczonych pielęgniarek, wraz z hashtagiem #RNsilentnomore.
Obawiając się zemsty w pracy, Halupa wcześniej rozmawiała anonimowo z mediami, ale teraz, jak oświadczyła, czuje się wzmocniona dzięki wsparciu lekarzy i innych pielęgniarek.
„Osobiście pragnę dać pielęgniarkom głos, którego nigdy nie mieliśmy” – powiedziała. „Jesteśmy pielęgniarkami, pracujemy przy łóżku i nikt nie może już mówić w naszym imieniu, ponieważ nie widzieli rzeczy, które my widzieliśmy”.
Richard Mullin, rzecznik Ontario Treasury Board, powiedział, że ustawa 124 jest spójnym, sprawiedliwym i tymczasowym środkiem mającym na celu „ochronę miejsc pracy w sektorze publicznym i kluczowych usług pierwszej linii, które są niezbędne w naszej walce z COVID-19”.
Wskazał na prowincję, która w zeszłym roku zapewniała pracownikom pierwszej linii, w tym pielęgniarkom, czteromiesięczną płacę pandemiczną, która wynosiła średnio 3560 dolarów, oprócz istniejących zarobków. Zainwestowano również ponad 52 miliony dolarów w rekrutację, utrzymanie i wspieranie pracowników służby zdrowia podczas pandemii.