Hitlerowski zbrodniarz domaga się wykluczenia mediów z rozprawy o deportację z Kanady
Hitlerowski zbrodniarz domaga się wykluczenia mediów z rozprawy o deportację z Kanady

Helmut Oberlander mieszka od 1954 roku w Kanadzie.
Były członek nazistowskiego szwadronu śmierci starał się uniemożliwić mediom i opinii publicznej poznanie szczegółów rozprawy w sprawie jego deportacji. Te starania zakończyły się niepowodzeniem.
Helmut Oberlander złożył we wtorek wniosek o zachowanie prywatności podczas postępowania przed Immigration and Refugee Board of Canada.
Oberlander, który mieszka w Waterloo w Ontario stwierdził, że on, jego rodzina i jego prawnicy otrzymali groźby śmierci po opublikowaniu artykułów o toczącej się sprawie, co zagraża jego bezpieczeństwu.
Oberlander, urodzony na Ukrainie, był członkiem nazistowskiego szwadronu śmierci, który podczas II wojny światowej działał za linią frontu armii niemieckiej na wschodnich terytoriach okupowanych.
97-latek twierdzi, że został powołany do służby jako nastolatek pod groźbą śmierci i nigdy nie brał udziału w żadnych zabójstwach. Z dokumentów wynika jednak, że służył w jednostce Ek 10a jako tłumacz od 1941 roku do roku 1943. Szwadron śmierci był odpowiedzialny za zabicie ponad dwóch milionów ludzi, w większości Żydów.
Immigration and Refugee Board of Canada przeprowadza przesłuchanie, by zdecydować, czy Oberlander może pozostać w Kanadzie czy zostać deportowany do Niemiec.
Oberlander przybył do Kanady w 1954 roku. Sześć lat później uzyskał kanadyjskie obywatelstwo, ale nie wyjawił swoich wojennych doświadczeń nowemu krajowi.
W czerwcu 2017 roku rząd federalny po raz czwarty od połowy lat 90. cofnął obywatelstwo kanadyjskie Oberlanderowi.
We wtorek Immigration and Refugee Board of Canada dowiedział się również, że prawnik Oberlandera, Ronald Poulton, będzie starał się o zawieszenie postępowania ze względu na pogarszający się stan zdrowia psychicznego jego klienta.
W dokumentach złożonych przed komisją Poulton stwierdził, że jego klient nie jest w stanie podjąć obrony ze względu na swój stan psychiczny i nie nadaje się do stawienia się przed komisją.
„Ma poważne zaburzenia poznawcze z uporczywym majaczeniem i psychozą” – napisał Poulton.
Stwierdził, że „nie oczekuje się, by Oberlander przetrwał dużo dłużej niż do końca lata”.
Rozprawa w sprawie byłego nazistowskiego zbrodniarza ma się odbyć w tym tygodniu.