„Bestia” z BC pozostanie w więzieniu
„Bestia” z BC pozostanie w więzieniu

David Shearing aresztowany w 1982 roku.
Mieszkaniec Kolumbii Brytyjskiej skazany za masowe morderstwo na kempingu starał się o zwolnienie warunkowe. Ten krok osadzonego spotkał się z ostrą reakcją bliskich ofiar i społeczeństwa, które domaga się, by nie mógł opuścić zakładu karnego do końca życia.
David Shearing, obecnie znany jako David Ennis, zastrzelił sześciu członków tej samej rodziny, gdy obozowali w pobliżu Wells Gray Provincial Park w 1982 roku.
Został skazany za zamordowanie dziadków George’a i Edith Bentley oraz ich córki Jackie Johnson i jej męża Boba, gdy ci siedzieli przy ognisku. Porwał dwie dziewczynki Johnsonów: 13-letnią Janet i 11-letnią Karen. Wielokrotnie je zgwałcił po czym zastrzelił kilka dni później.

Najmłodsze ofiary mordercy: 13-letnia Janet i 11-letnią Karen. Zanim je zabił, to wielokrotnie gwałcił.
Aby zatrzeć ślady włożył ciała ofiar do ich rodzinnego samochodu i spalił je.
Teraz Ennis odsiaduje wyrok dożywocia za sześć zarzutów morderstwa drugiego stopnia. Rozprawa przed komisją ds. zwolnień warunkowych odbyła się w Bowden Institution w Albercie.
Podczas rozprawy przemawiało wielu krewnych ofiar, a także znajomi. Jedną z nich była Tammy Arishenkoff, przyjaciółka Janet z dzieciństwa.
Mówi, że Ennisa nigdy nie należy wypuszczać, nazywając go „bestią”.
– To tchórz, przy którym nasze dzieci nigdy nie będą bezpieczne. Jest potworem, którego wszyscy się boimy… Dobro ma obowiązek zawsze walczyć ze złem – powiedziała na rozprawie Arishenkoff.
Shelly Boden, krewna ofiar, była w 12 klasie, kiedy morderstwa miały miejsce.

Shelly Boden trzyma zdjęcie nastoletnich dziewczynek, ofiar mordercy. Obok niej jej przyjaciółka Joan Niciolson.
– Nigdy nie zapominamy o ofiarach – powiedziała po przesłuchaniu – Mimo upływu lat te rany się nie zagoiły, wciąż są takie świeże. To nigdy nie przejdzie, nigdy nie nastąpi dopóki on nie umrze.
Gdy Ennisowi ponownie odmówiono zwolnienia warunkowego odetchnęła z ulgą, ale obawia się, że w przyszłości sąd może mu przyznać wolność.
Ennis jest żonaty i pracuje teraz w kościele. Bierze też udział w zajęciach w szkole biblijnej. Mówi, że ma „obezwładniające uczucie wyrzutów sumienia i rozpaczy” z powodu swoich zbrodni.
Zdiagnozowany jako seksualny sadysta powiedział na przesłuchaniu w przedmiocie zwolnienia warunkowego, że zrobił wiele, aby się poprawić, ale przyznał, że utrata czujności może stworzyć „scenariusz wysokiego ryzyka”.
– Najbardziej niebezpieczne chwile są wtedy, gdy czuję się przygnębiony albo gdy mam kłótnie lub stres – powiedział podczas przesłuchania.
Boden mówi, że to tylko kolejna wskazówka, że ten człowiek nie jest gotowy na zwolnienie i nigdy nie będzie.
Rodzina ofiar martwi się, że Ennis będzie próbował uzyskać eskortowaną czasową nieobecność w więzieniu, a oni są gotowi zrobić wszystko co w ich mocy, aby temu zapobiec.
– Nigdy nie zaprzestaniemy walki – powiedziała Boden.
Petycja wystosowana online przez przyjaciela rodziny, aby zatrzymać Ennisa za kratkami, zyskała ponad 100 tysięcy podpisów.
Tymczasem Ennis powiedział dwuosobowej komisji ds. zwolnień warunkowych, że zawsze będzie się starał o zwolnienie.
– Czuję, że wciąż mogę mieć szansę poprawy… mam nadzieję – powiedział.