Oszust wynajął cudzy dom
Oszust wynajął cudzy dom

David Polk mówi, że stracił 4300 dolarów po tym, jak wynajął z rodziną dom z ogłoszenia na Kijiji.
Właściciele nowo zakupionego domu z Ottawy niedawno postanowili wynająć go lokatorom, ale zanim to zrobili okazało się, że w domu mieszka już rodzina, które go wynajęła od przebiegłego i śmiałego oszusta.
Oszustwo, oparte na fałszywym głoszeniu na Kijiji nie tylko oszukało rodzinę, która wynajęła dom i pozbawiła ją kilku tysięcy dolarów, które zapłaciła za czynsz, ale wprawiła właścicieli lokalu w osłupienie i pozostawiła w sporym kłopocie.
Historia rozpoczęła się w sierpniu po tym, jak Anuj i Saloni Mittal kupili dwupiętrowy townhouse przy Pastel Way w dzielnicy Barrhaven w Ottawie i wystawili go na wynajem.
Kilka tygodni później, 13 września, ich agent MLS Dinesh Sharma zadzwonił do nich wczesnym rankiem z szokującą wiadomością. Powiedział, że mężczyzna, który twierdzi, że wynajął ich dom narzekał, że jego właściciel próbuje zmienić warunki najmu i żąda podwyższenia czynszu.
– Twój klient zachowuje się jak szalony! – powiedział Sharma.

Agent nieruchomości Dinesh Sharma.
Ale problem polegał na tym, że Mittalowie nie podpisali żadnej umowy najmu domu. Byli przekonani, że nikt nigdy nie mieszkał w nowo wybudowanym budynku.
W rzeczywistości tablica z napisem „For rent” nadal stała na trawniku przed wynajmowaną przez nich posiadłością, dzięki czemu mężczyzna znalazł nazwisko i numer do Sharmy.
Mittalowie i ich agent szybko pojechali na ulicę Pastel Way, gdzie stał ich dom, aby zbadać sprawę.
Tam spotkali Davida Polka, który wciąż urządzał się w domu, do którego wprowadził się wraz z rodziną zaledwie dwa dni wcześniej.
Polk wyjaśnił, że znalazł ofertę wynajmu lokalu na Kijiji i zgodził się podpisać umowę najmu z domniemanym właścicielem i zapłacić czynsz za pierwszy i ostatni miesiąc za pomocą serii SMS-ów, a wszystko to bez osobistego spotkania.
Ale ani Mittalowie, ani ich agent MLS nigdy nie umieszczali ogłoszenia o wynajmie tego domu na stronie Kijiji.
Polk, który nie był na rynku wynajmu od wielu lat, powiedział, że był przekonany, że zawarcie umowy bez spotkania twarzą w twarz z właścicielem jest zgodne z praktyką firm działających podczas pandemii.
– W normalnych okolicznościach brak kontaktu z właścicielem zapaliłoby światełka alarmowe i wydawałoby się podejrzane – powiedział 36-letni pracownik budowlany.
Polk powiedział, że przekazał elektronicznie 4300 dolarów czynszu człowiekowi, który nazywał się Mikhael Gland, który dostarczył szyfr do elektronicznego zamka do drzwi domu, aby dać Polkowi dostęp do jego wnętrza.
Ale skąd oszust znał kombinację?
Po udostępnieniu informacji właściciele domu, ich agent i Polk skupili się na teorii, że oszustwo mogło opierać się na narzędziu internetowym o nazwie ShowTime , witrynie z siedzibą w Chicago, która pozwala agentom planować i rezerwować pokazy w domu.

Dom przy Pastel Way na przedmieściach Ottawy.
Usługa promuje się jako punkt kompleksowej obsługi dla akredytowanych agentów MLS. Za pomocą kilku kliknięć właściciel konta może znaleźć szczegółowe informacje o wystawionej nieruchomości – jej wyjątkowe oferty, rozkład zajęć, a także kombinację do zamka w drzwiach.
Pośrednik w obrocie nieruchomościami Sharma ma umowę z ShowTime, co oznacza, że wszystkie jego nieruchomości, w tym dom w dzielnicy Barrhaven, są wymienione na platformie.
Polk, Mittals i Sharma podejrzewają, że sprawca uzyskał dostęp do szyfru skrytki poprzez rezerwację na ShowTime, udając agenta nieruchomości.
Zapisy online pokazują, że agent z oddalonego o 400 kilometrów Toronto zarezerwował pokaz dla kamienicy na 11 września. Kiedy skontaktował się z nim reporter CBC News, agent ten zaprzeczył, że kiedykolwiek dokonał rezerwacji i wyraził zdziwienie, że jego konto wydaje się być zmanipulowane.
W e-mailu prezes ShowTime Michael Lane zaprzeczył, że naruszenie nastąpiło przez jego firmę.
Zamiast tego obwinił anonimowego pośrednika w obrocie nieruchomościami o popełnienie błędu.
„Wydaje się nam, że sprawca, udając licencjonowanego agenta kupującego w Ottawie, zadzwonił do innego biura w Ottawie, które korzystało z oprogramowania ShowTime na komputerze biurowym” – napisał Lane – „Bez odpowiedniego zweryfikowania tożsamości dzwoniącego pracownicy biura zmienili następnie dane kontaktowe dzwoniącego przez telefon”.
Chociaż jego firma nie jest odpowiedzialna, Lane stwierdził, że ta sprawa zmusiła ich do aktualizacji oprogramowania, aby zapobiec „błędom związanym z człowiekiem, takim jak ten”.
Funkcjonariusze z policyjnej jednostki ds. oszustw w Ottawie, która obecnie prowadzi śledztwo, twierdzą, że nigdy wcześniej nie widzieli oszustw związanych z wynajmem, ponieważ sprawca zwykle znika na długo przed obiecaną datą wprowadzenia się.
Const. John Armit z Kanadyjskiego Centrum ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych powiedział, że najemcy powinni zawsze wyszukiwać zduplikowane oferty i nigdy nie wysyłać pieniędzy przed osobistym spotkaniem.
Właściciele domów pozwolili rodzinie Polk pozostać w kamienicy przez tydzień. Od tego czasu rodzina przeniosła się do basementu w domu krewnego.
– Żal mi go. On jest ofiarą oszusta – powiedział o Polku właściciel domu Anuj Mittal – To było szokujące i zaskakujące dla naszej rodziny.
Fałszywe ogłoszenie o wynajmie domu wciąż było zamieszczone na stronie Kijiji w tym tygodniu. Reporter CBC nawiązał kontakt z osobą, która zamieściła je pod pseudonimem Asheley, ale kontakt zakończyła po tym, jak reporter przedstawił się.
Polk powiedział, że „nigdy więcej nawet nie spojrzy na Kijiji”, a jednocześnie zwrócił się do swojego banku RBC o wycofanie e-przelewu w wysokości 4300 dolarów.
Rzecznik RBC powiedział, że bank przypomina klientom, że muszą „podjąć dodatkowe kroki, aby upewnić się, że mają do czynienia z zaufanym źródłem podczas przesyłania lub odbierania pieniędzy”.