Rodzeństwo przez 15 lat zbierało fundusze dla szpitala SickKids
Rodzeństwo przez 15 lat zbierało fundusze dla szpitala SickKids

Zachary i Maya Winkler w 2013
15 lat Zachary’ego i Mayi Winkler w organizowaniu imprez charytatywnych wspierających Fundację SickKids zakończyło się triumfalnym końcem w niedzielę, kiedy filantropijny duet brata i siostry zebrał ponad 10,000 dolarów, dzięki czemu ich łączna darowizna wspierająca zdrowie dzieci i badania medyczne wyniosła ponad 161,000 dolarów.
Ponad 150 osób zgromadziło się na podjazdach Winklerów i pięciu sąsiednich domów w Thornhill w niedzielne popołudnie, aby cieszyć się ostatnim rodzinnym wydarzeniem „ Do Something Sweet” -zbiórką pieniędzy, która odbywała się co roku od piętnastu lat. Atrakcje obejmowały malowanie twarzy, dmuchane zamki, balonowe zwierzęta, fotobudkę i cichą aukcję z kapeluszem podpisanym przez legendę koszykówki Kobe Bryanta.
„To bardzo emocjonalne” – powiedziała Maya, rozmawiając z dziennikarzami na kilka godzin przed rozpoczęciem wydarzenia. Dodała, że rodzina i przyjaciele zachęcają ją i Zachary’ego – znanego bliskim jako Zac – do dalszego organizowania zbiórek pieniędzy dla szpitala. „To łączy społeczność. To jest coś, na co wszyscy czekają każdego roku… to smutne, że to ostatni raz”.
Powiedziała, że Zac opuścił Toronto, aby dołączyć do Izraelskich Sił Obronnych, a ona sama zastanawia się nad kolejnymi krokami po ukończeniu liceum – Maya przygotowuje się do założenia szkoły policealnej, ale rozważa także rok przerwy, aby dołączyć do swojego brata w Izraelu. „Jesteśmy bardzo zżyci” – powiedziała.
Zac — obecnie dwudziestolatek — miał zaledwie sześć lat, kiedy zdecydował się rozpocząć organizowanie zbiórek na rzecz SickKids Hospital. Maya, mająca wtedy zaledwie trzy lata, była leczona w innym szpitalu z powodu choroby Kawasaki. Choroba powoduje stan zapalny naczyń krwionośnych i jest najczęstszą przyczyną nabytych chorób serca u dzieci ze świata uprzemysłowionego. Podobnie jak inne dzieci, u których zdiagnozowano chorobę, Maya doświadczyła wysypki na całym ciele.
Zac i jego mama przeczytali wtedy także artykuł w gazecie o chłopcu hospitalizowanym w SickKids z guzem mózgu. „Właśnie wtedy mój brat naprawdę poczuł głęboką potrzebę pomagania tym dzieciom” – powiedziała Maya.
Pamiętając o maszynie do waty cukrowej, której właścicielem był jego tata Richard, Zac zasugerował rodzinie rozdawanie domowej roboty wróżkowej waty cukrowej w zamian za datki dla szpitala SickKids. „Chciał coś zmienić” – powiedział Richard, właściciel Happy Days, firmy zajmującej się dekoracjami z balonów, ozdobami stołów i „zabawną żywnością” w Greater Toronto Area. „To takie wyjątkowe dzieciaki”.
Chociaż była wtedy bardzo mała, dziś 17-letnia Maya pamięta, jak brała udział w niektórych z pierwszych corocznych zbiórek pieniędzy, a cała rodzina i przyjaciele wspierali sprawę. „Byłam odpowiedzialna za rozdawanie naklejek SickKids, podczas gdy mój brat rozdawał watę cukrową” – powiedziała. „Tak to się wszystko zaczęło. Teraz, 15 lat później, rośnie i rośnie i rośnie”.
Zebrane pieniądze są wykorzystywane do wspierania różnych działań w SickKids. W 2018 roku darowizny zostały przeznaczone na kampanię szpitalną Teeny Tiny Hearts dotyczącą złożonej operacji kardiochirurgicznej u niemowląt. Kolejny rok przeznaczono na pokój Snoezelen, czyli kontrolowane środowisko multisensoryczne, które jest terapią dla osób z autyzmem i innymi zaburzeniami rozwojowymi, a także demencją czy urazami mózgu.
„Otrzymywaliśmy listy od dzieci, w których dziękowały nam, ponieważ wspieraliśmy szpital i pomogliśmy tak wielu z nich” – powiedziała Maya.
W niedzielę o 17:30, krótko po zakończeniu wydarzenia, rodzeństwo Winkler zebrało 10,740 dolarów w ramach darowizn online, pokonując swój cel w wysokości 10,000 dolarów. Na dwugodzinnej imprezie pojawiło się około 250 osób.
Katie McHugh-Escobar, dyrektor ds. partnerstwa społeczności w SickKids Foundation, powiedziała, że Zac i Maya dali inspirujący przykład dla innych dzieci, aby mogły dowiedzieć się czegoś o filantropii.
„Jesteśmy bardzo wdzięczni całej rodzinie Winklerów, a zwłaszcza Zacowi i Mayi za ich niestrudzone wysiłki w ciągu ostatnich 15 lat” – powiedziała McHugh-Escobar. „Ich zabawne i kreatywne działania w zakresie pozyskiwania funduszy społecznościowych, angażujące ich rodzinę, przyjaciół i sąsiadów, trafiają w samo sedno tego, czym jest Fundacja SickKids”.