Mieszkańcy Mississauga sfrustrowani nocnym wyciem
Mieszkańcy Mississauga sfrustrowani nocnym wyciem
Mieszkańcy jednej z dzielnic Mississauga są przerażeni i szukają pomocy w sprawie tajemniczego nocnego wycia, które budzi ich w środku nocy od kilku miesięcy.
Mieszkaniec Mississaugi, Joseph Seli, powiedział w poniedziałek CTV News Toronto, że „nocny krążownik” odwiedza jego okolicę w środku nocy, spacerując po Dovetail Mews i McMaster Road, krzycząc i głośno wyjąc. Seli twierdzi, że po raz pierwszy spotkał tego człowieka pod koniec sierpnia, a ostatnie spotkanie miało miejsce we wczesnych godzinach rannych w poniedziałek rano.
„Przychodzi nawet trzy razy wieczorem, raz lub dwa razy w tygodniu” – powiedział Seli. Mężczyzna często wykrzykuje tę samą wiadomość.
„On śpiewa w kółko to samo – że coś się wydarzy za pięć godzin” – powiedział.
Seli powiedział, że na początku był w stanie to zlekceważyć, myśląc, że śpiewy moga być efektem jakiejś imprezy, ale nocne zakłócenia ciszy i spokoju zaczynają teraz odbijać się na samopoczuciu jego córki.
„To zdecydowanie bardzo niepokojące, a ja mam ośmioletnią córkę, która się boi” – powiedział. „Wybudzona ze snu nie może ponownego zasnąć, a to rzutuje na jej samopoczucie w szkole następnego dnia i staje się poważnym problemem”.
– Ten nocny marek terroryzuje całą okolicę – powiedział Seli.
Pomimo tego, że Seli wielokrotnie zgłaszał incydent policji w Peel, wyjący mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany.
Policja regionalna w Peel potwierdziła, że odpowiedziała na doniesienia o mężczyźnie chodzącym po Dovetail Mews „krzyczącym i wyjącym” trzy razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Każde zgłoszone zdarzenie miało miejsce między godziną 1:00 a 3:30 am.
„Funkcjonariusze nie byli w stanie zlokalizować mężczyzny w żadnym z tych incydentów” – powiedziała policja. „Dochodzenie wciąż trwa, a funkcjonariusze wciąż próbują go zlokalizować”.
Seli powiedział, że jest bezradny i nie wie, co robić. „Ciągle mówię funkcjonariuszom, że to nie może tak trwać w nieskończoność” – powiedział. „Nie zamierzam tego dłużej znosić. To musi się skończyć — mam ośmiolatkę w domu i jej dobre samopoczucie jest dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego”.
Policja opisuje mężczyznę jako 5’7 cali o średniej budowie ciała, ubranego w pomarańczowo-czerwoną bluzę z kapturem, jasne dżinsy i czarne buty.