Nastolatek oskarżony o morderstwo po ataku nożem w szkole średniej w Toronto
Nastolatek oskarżony o morderstwo po ataku nożem w szkole średniej w Toronto
Ahmed Rafin, 19 lat, został aresztowany i oskarżony po tym, jak śmiertelnie dźgnął nożem piętnastoletniego Maahira Dosani w Victoria Park Collegiate Institute we wtorek po południu.
W incydencie, do którego doszło wczoraj przed godziną 15:00 na torze biegowym przy szkole średniej Victoria Park Collegiate Institute, w pobliżu Victoria Park Avenue i Parkwoods Village Drive w Toronto, zginął 15-letni chłopak, a dwoje innych nastolatków zostało rannych. Do ataku doszło na oczach dużej grupy studentów.
W komunikacie prasowym wydanym w środę rano policja poinformowała, że zlokalizowała 15-letniego Maahira Dosaniego przed szkołą, z ranami kłutymi torsu. Został przewieziony do szpitala z zagrażającymi życiu obrażeniami, gdzie uznano go za zmarłego.
Dwóch innych chłopców w wieku 16 i 14 lat trafiło do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu. Zostali już wypuszczeni ze szpitala po otrzymaniu pomocy medycznej.
19-letni mieszkaniec Toronto, Ahmed Rafin, został aresztowany w pobliżu szkoły i oskarżony o morderstwo drugiego stopnia. Dziś, we środę, ma się stawić w sądzie.
Policja twierdzi, że trzy ofiary były uczniami szkoły, ale oskarżony nie. Konst. Laura Brabant powiedziała CBC News, że policjanci próbują teraz dowiedzieć się, co dokładnie wydarzyło się przed atakiem nożem.
„Każdy uczeń, który uczęszcza do szkoły, oczekuje, że będzie to bezpieczne miejsce, a to jest po prostu absolutnie przerażająca sytuacja… to bardzo tragiczne dla wszystkich zaangażowanych” – powiedziała.
Śledczy z wydziału zabójstw proszą lokalną społeczność o udostępnienie wszelkich zdjęć lub filmów, które zostały nakręcone przed, w trakcie lub po incydencie. Pozyskiwane są także nagrania video z telefonów uczniów obecnych podczas zdarzenia.
Według Toronto District School Board (TDSB), szkoła została ponownie otwarta w środę rano z zespołem pracowników socjalnych i doradców ds. żałoby, aby zapewnić wsparcie personelowi i uczniom. Policjanci także mieli pojawić się w szkole. Według policji nie ma więcej poszukiwanych podejrzanych i ani zagrożenia dla lokalnej społeczności.