Z tankowaniem lepiej poczekać do niedzieli
Z tankowaniem lepiej poczekać do niedzieli
Kierowcy powinni poczekać z zatankowaniem pojazdów do niedzieli – twierdzi jeden z analityków rynku paliw. Ceny benzyny powinny spaść o 10 – 11 centów terenie większości Kanady.
Analityk rynku paliw Dan McTeague, który jest prezydentem organizacji Canadians for Affordable Energy mówi, że ceny na dystrybutorach spadną w niedzielę o 11 centów za litr w Ontario i Quebecu. W Manitobie, Saskatchewan, Albercie i Kolumbii Brytyjskiej ceny gazu spadną o 10 centów.
– Taki jednodniowy spadek to historyczne wydarzenie. Nie sądzę, żebym widział to od 2009 roku – powiedział McTeague.
Kanadyjczycy są oszołomieni rekordowymi cenami na dystrybutorach. Według danych Natural Resources Canada od początku października średnia cena gazu w Kanadzie oscylowała między 1,47 a 1,50 dolara za litr.
– Nie widzieliśmy tak niskich cen od trzech miesięcy. I myślę, że na razie jest to bardzo mile widziane dla większości ludzi – powiedział McTeague.
W prowincjach atlantyckich analityk nie przewiduje zmian cen, bowiem ceny paliw są w tym regionie regulowane przez rządy prowincji.
Prognoza McTeague’a pojawia się, gdy światowa cena ropy spadła o 13 procent do poziomu poniżej 70 USD za baryłkę, po tym, jak obawy związane z nowo odkrytym wariantem koronawirusa Omicron spowodowały masową wyprzedaż ropy.
-To była przesadna reakcja. Przerabialiśmy to już wcześniej. Myślę, że wyprzedaż przekroczyła to, co normalnie można by uznać za normalne reakcje – powiedział McTeague – Podstawy pozostają teraz i na przyszłość, dopóki ktoś nie wykaże, że gospodarki dosłownie się zamykają z powodu tego konkretnego wariantu.
Stany Zjednoczone, Chiny i inne kraje ogłosiły plany uwolnienia swoich strategicznych rezerw paliw w związku z wysokimi cenami ropy naftowej, jakie miały miejsce na początku tego tygodnia. Jednak niedawny spadek cen nie miał nic wspólnego z tym ruchem – twierdzi analityk – Ten spadek był całkowicie związany z COVID – powiedział.
– Najlepszy czas na napełnienie baku będzie od niedzieli do wtorku – powiedział McTeague – Potem ceny paliw mogą wzrosnąć, ponieważ Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) mogą opóźnić swoje plany zwiększenia wydobycia ropy.
McTeague powiedział również, że wielu „poważniejszych i doświadczonych” spekulantów na rynku energii wyjechało w tym tygodniu z powodu amerykańskiego Święta Dziękczynienia i że rynek może skorygować swoją „nadmierną reakcję”, gdy ci ludzie wrócą do pracy w przyszłym tygodniu.
– Myślę, że chłodniejsze głowy zwyciężą w poniedziałek, co będzie oznaczać możliwy wzrost cen od środy – powiedział McTeague.