Zawodnicy rosyjskiej hokejowej reprezentacji juniorów wyprowadzeni z samolotu przez policję
Zawodnicy rosyjskiej hokejowej reprezentacji juniorów wyprowadzeni z samolotu przez policję
Członkowie rosyjskiej drużyny hokejowej biorącej udział w turnieju World Juniors zostali usunięci z samolotu, który miał wylecieć z Calgary do Frankfurtu w piątek wieczorem.
W oświadczeniu wydanym w sobotę po południu policja Calgary poinformowała, że członkowie jednostki lotniska zareagowali na wieść o zamieszkach na pokładzie samolotu pasażerskiego Air Canada.
„Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze pomagali personelowi Air Canada w utrzymaniu spokoju i opuszczeniu samolotu przez pasażerów. Pasażerowie zostali poproszeni o opuszczenie samolotu z powodu awantur z udziałem wielu pasażerów w kabinie samolotu” – napisali urzędnicy w komunikacie.
Urzędnicy nie podzielili się szczegółami na temat tego, co doprowadziło do incydentu, ale wpisy w mediach społecznościowych sugerują, że rosyjski trener nie przestrzegał przed lotem przepisów obowiązujących na pokładzie samolotu.
Kathleen Scherf, profesor na Uniwersytecie Thompson Rivers w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej również była na pokładzie.
Mówi, że było spore zamieszanie, ponieważ samolot stał na płycie lotniska przez prawie dwie godziny po tym, jak planowano odlecieć do Frankfurtu.
– Naprzeciw mnie w klasie biznesowej siedziało dwóch rosyjskich trenerów. Od razu zauważyłam, że stewardesom było ciężko, bo nie reagowali na uwagi stewardess, żeby nie palili na pokładzie papierosów i żeby wyciszyli swoje telefony, z których słuchali bardzo głośno hard rockową muzykę, która przeszkadzała innym pasażerom.
Następnie personel linii lotniczej wydał przez głośnik komunikat ostrzegający pasażerów, że wkrótce będą musieli opuścić samolot.
„Policja jest na pokładzie. Wystąpił incydent związany z bezpieczeństwem. Abyśmy byli bezpieczni, wszyscy musimy jak najszybciej wysiąść z samolotu i zabrać wszystkie swoje rzeczy osobiste” – głosił komunikat.
Scherf opowiedziała, że kilku pasażerów powiedziało jej, iż wielu rosyjskich zawodników piło i próbowało zapalić papierosa.
– W samolocie był otwarty alkohol, więc myślę, że przynieśli go ze strefy bezcłowej – powiedziała.
W końcu policja wyprowadziła wszystkich z samolotu.
Mówi, że kiedy wrócili do terminalu nie podobało jej się zachowanie rosyjskich zawodników i trenerów.
– Wciąż nosili maski pod spodem pod podbródkiem. Byli wojowniczy. Bardziej kojarzyli się z chuliganami, a nie z rosyjską hokejową drużyną juniorów – powiedziała Scherf – Myślę, że byli po prostu naprawdę niegrzecznymi młodymi ludźmi i nie świadczy to dobrze ani dla ich kraju, ani o nich samych.
Policja w Calgary twierdzi, że Kanadyjska Agencja Służb Granicznych (Canada Border Services Agency – CBSA) jest teraz odpowiedzialna za śledztwo.
Z kolei w oświadczeniu CBSA stwierdziła, że zdaje sobie sprawę z sytuacji, w której kilku pasażerów musiało wysiąść z samolotu, ale nie prowadzi aktywnego dochodzenia w tej sprawie.
„Ważne jest, aby pamiętać, że CBSA nie nakłada grzywien za wykroczenia. Decyzja o tym, czy podjąć jakiekolwiek działania egzekucyjne związane z nakazami zdrowia publicznego należy do Agencji Zdrowia Publicznego Kanady (PHAC) lub w przypadku zakłócenia porządku należy do policji właściwej dla danej jurysdykcji” – stwierdziła Rebecca Purdy, starszy rzecznik CBSA.