Wybawiciel z mroźnej opresji poszukiwany
Wybawiciel z mroźnej opresji poszukiwany

Jonathon Francisco (po prawej) i jego 73-letnia matka Lolita.
Dwoje mieszkańców Winnipegu poszukuje Dobrego Samarytanina, który pomógł im, gdy ich samochód stanął w ekstremalnym mrozie w Sylwestra.
Jonathon Francisco i jego 73-letnia matka Lolita jechali do domu z domu krewnego w piątek, kiedy przebita opona pozostawiła ich na pasie skrętu na Bishop Grandin Boulevard.
– Jechaliśmy i raptem usłyszałem zgrzyt – opowiada Francisco – Był to dźwięk tarcia felgi o beton, więc zatrzymałem się w pobliżu Bishop i River Road.
Francisco mówi, że dzwonił do CAA, ale zaczęły mijać godziny i nikt się nie pojawił. Co gorsza, w samochodzie zaczęło kończyć się paliwo, co oznaczało, że silnik przestał pracować i w samochodzie zrobiło się nieludzko zimno. Na zewnątrz było minus 33 stopnie Celsjusza.
– Nie wiedziałem, gdzie ustawić podnośnik, ponieważ nigdy wcześniej nie musiałem zmieniać opony w samochodzie – opowiada Francisco.
Około drugiej w nocy, około czterech godzin po utknięciu, Dobry Samarytanin zatrzymał się i zaoferował pomoc.
– Kiedy zatrzymał się, aby zmienić mi oponę widać było z moich palców, że dostałem trochę odmrożeń – mówi Francisco.
Po krótkiej pracy nad oponą i około pięciu godzinach od zatrzymania, zapasowe koło było na miejscu.
– Zaproponowaliśmy, że damy mu 50 dolarów za jego przysługę i kłopoty, ale on upierał się, że nie chce naszych pieniędzy. Chciał podać mi swoje dane kontaktowe, ale mój telefon był martwy – opowida Francisco.
Teraz bezpieczni i ciepli Francisco i jego matka szukają mężczyzny. Chcą chociaż mu jeszcze raz podziękować, postawić kawę lub zaprosić na kolację.
– Chciałbym mu podziękować i mam nadzieję, że jest coś, co mogę zrobić, aby mu się odwdzięczyć lub przekazać komuś innemu.
Nawet jeśli nie znajdą swojego wybawiciela, sytuacja jest pozytywnym doświadczeniem dla Francisco.
– To przywraca wiarę w ludzi – powiedział.