Ojciec ukrył 7-letnią córkę przed szczepieniem
Ojciec ukrył 7-letnią córkę przed szczepieniem

Mariecar Jackson, matka dziecka.
Od dwóch miesięcy Mariecar Jackson próbuje znaleźć swoją siedmioletnią córkę, która została zabrana przez jej byłego męża i ojca dziecka w nieznane miejsce, ponieważ nie chciał, aby dziewczynka została zaszczepiona przeciwko COVID-19.
Teraz mieszkanka Regina prosi ludzi o pomoc w desperackiej próbie odnalezienia młodej dziewczyny.
– W pandemii chcemy być z naszą rodziną. Chcemy po prostu, aby wszyscy byli bezpieczni, a ja nie wiem, gdzie ona jest – powiedziała Jackson w programie CTV National News – Nie jest dobrze, żeby siedmiolatka żyła w ukryciu. To po prostu łamie mi serce.
Michael, były mąż Jackson, odmówił powrotu siedmioletniej Sarah po wizycie w listopadzie. Mariecar chciała, aby jej córka została zaszczepiona; Michael, który jest przeciwny szczepieniu – nie.
Mariecar jest przekonana, że Sarah jest trzymana z dala od innych dzieci, poza szkołą i w ukryciu.
Michael pojawił się w zeszłym tygodniu w prawicowym talk show z nieujawnionego miejsca, aby omówić swoje poglądy na szczepionkę. Podczas wywiadu, przesłanego na platformę internetową Rumble, on i gospodarz programu wymieniają niepotwierdzone i nieuzasadnione historie o szczepionkach COVID-19, w tym fałszywe twierdzenia, że szczepionka MRNA zmienia ludzkie DNA.
– Jestem jej ojcem, moim zadaniem jest ją chronić – mówi w filmie ojciec – Nawet jeśli jest jedna na milion szansa, że twoja córka może, nawet nie umrzeć, ale jest jedna na milion szansa, że nie będzie mogła mieć dziecka, czy to nie wystarczy?
Zaginiona dziewczyna jest widoczna w tle przez większą część wywiadu. W pewnym momencie gospodarz pyta, czy córka chce szczepionki, po czym jej ojciec kieruje na nią kamerę.
– To może zmienić twoje DNA. Nie wierzę, że Bóg tego chce. I może cię rozchorować i zabić – powiedziała dziewczyna.
Saskatchewan RCMP twierdzi, że prowadzi śledztwo, ale nie przedstawi dalszych komentarzy w tej sprawie.
Jej matka mówi, że nadal chce, aby jej córka została zaszczepiona, ale jej głównym zmartwieniem jest to, aby bezpiecznie wróciła do domu. Mówi, że jest gotowa przedstawić tę sprawę w sądzie i pozwolić, by sędzia zdecydował.
Lawrence Pinsky, prawnik rodzinny mówi, że tego rodzaju spory związane ze szczepionkami stają się coraz częstsze w Kanadzie w miarę trwania pandemii.
– To zmieniło się z biegiem czasu i stało się bardziej problemem dotyczącym szczepień, gdzie ludzie proszą sąd o zaszczepienie lub zakazanie szczepienia ich dzieci – powiedział Pinsky – Ale sądy przedstawiają jasne stanowisko w tej sprawie w całym kraju. Początkowe założenie jest takie, że szczepienie leży w najlepszym interesie dziecka.
We wrześniu sprawa sądowa w Saskatchewan z udziałem rozwiedzionych rodziców, którzy nie zgadzali się w kwestii szczepionek, trafiła na pierwsze strony gazet, a sędzia ostatecznie stanął po stronie ojca, który chciał, aby ich 13-letnia córka dostała zastrzyk.
W grudniu sędzia w Albercie orzekł na korzyść kobiety, która walczyła ze swoim byłym mężem o to, czy ich dzieci zostaną zaszczepione przeciwko COVID-19, pierwszy tego typu przypadek w prowincji.
W podobnej sprawie w Quebecu sędzia Sądu Najwyższego orzekł na korzyść matki, która chciała zaszczepić swojego 12-latka wbrew woli ojca.
– Może wystąpić niezwykły przypadek, w którym rodzic może być w stanie udowodnić, że dla konkretnego dziecka szczepionka nie jest uzasadniona, co byłoby niezwykle rzadkie i ojciec musiałby przedstawić mocne dowody – powiedział Pinsky – Teoretycznie, gdyby można było wykazać jakiś powód medyczny z konkretnymi dowodami, to byłaby sprawa. W przeciwnym razie zakłada się, że szczepionki leżą w najlepszym interesie dziecka.