Rząd BC chce zacząć traktować COVID-19 jak przeziębienie
Rząd BC chce zacząć traktować COVID-19 jak przeziębienie

Prowincyjna inspektor zdrowia, dr Bonnie Henry
– Rząd Kolumbii Brytyjskiej zdecydował, że zacznie radzić sobie z COVID-19 bardziej jak ze zwykłym przeziębieniem – powiedziała w piątek czołowy lekarz prowincji, wyjaśniając przyszłe główne zmiany w podejściu rządu do pandemii.
Chociaż śledzenie kontaktów było podstawową częścią odpowiedzi na COVID-19 w prowincji przez większą część dwóch lat, urzędnicy w dużej mierze porzucili to narzędzie kilka tygodni temu, uznając je za nieskuteczne w obliczu szybkiego rozprzestrzeniania się i krótszego okresu inkubacji odmiany Omicron.
Mniej więcej w tym samym czasie zaczęli zniechęcać do przeprowadzania testów PCR dla większości populacji, ograniczając możliwość testowania dla pracowników służby zdrowia, seniorów i innych osób o wyższym ryzyku.
Na początku tego tygodnia rząd zaktualizował również wytyczne dotyczące samoizolacji usuwając minimalny czas, przez jaki wiele osób dorosłych musi pozostać w domu po złapaniu wirusa.
– Całkowicie uznaję to za zmianę. Oznacza to, że musimy zmienić nasz sposób myślenia – powiedziała na konferencji prasowej prowincyjna inspektor zdrowia, dr Bonnie Henry – Wszyscy znamy te nowe środki. Są one bardzo podobne do tego, jak radzimy sobie z innymi chorobami układu oddechowego – grypą, RSV (wirus syncytialny układu oddechowego) lub enterowirusami, które powodują przeziębienie.
Na razie zalecenia prowincji w dużej mierze obracają się wokół samoleczenia, co oznacza, że osoby powinny codziennie oceniać siebie pod kątem objawów. Każdy, kto ma nawet łagodne objawy, takie jak ból gardła lub katar, powinien zostać w domu, ale może wrócić do życia, gdy te objawy ustąpią.
– Dopóki czujemy się dobrze możemy i musimy nadal chodzić do pracy, chodzić do szkoły i bezpiecznie spotykać się w naszych małych grupach – powiedziała Henry.
Prowincyjny urzędnik sanitarny wskazał, że poziom zarażenia występujący na terenie prowincji oznacza, że większość ludzi prawdopodobnie miała bliski kontakt przynajmniej z jedną osobą z wirusem. Wiele przypadków jest jednak łagodnych lub bezobjawowych, szczególnie wśród osób w pełni zaszczepionych.
– Nie możemy wyeliminować całego ryzyka – powiedziała Henry – Myślę, że to jest coś, co musimy zrozumieć i zaakceptować. Ponieważ ten wirus się zmienił, stał się częścią tego, z czym będziemy żyć przez wiele lat.
Podkreśliła, że nowe podejście nie oznacza, że COVID-19 już stał się endemiczny, co zdaniem niektórych specjalistów ds. chorób zakaźnych może się zdarzyć tej wiosny, przynajmniej w krajach o wyższych dochodach.
– Najwyraźniej nie jesteśmy w miejscu, w którym jest teraz endemiczny – powiedziała Henry – To, co robimy, to dostosowywanie się do zmian, które widzieliśmy w nowym wariancie.
Epidemiolodzy nadal zalecają te same warstwy ochrony, które były stosowane od początku pandemii w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się. Obejmuje to regularne mycie rąk, noszenie wysokiej jakości masek w pomieszczeniach i utrzymywanie małych grup.
Osobom, które są bardziej zagrożone ciężkimi następstwami COVID-19, takimi jak osoby z obniżoną odpornością, również zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności.
W przeciwieństwie do przeziębień i grypy, COVID-19 jest nadal uważany za wystarczająco niebezpieczny, aby uzasadnić szereg istotnych środków w zakresie zdrowia publicznego. Na razie bary i kluby nocne pozostają zamknięte w całej prowincji, podczas gdy areny, kina i inne miejsca są nadal ograniczone do 50% pojemności. Organizowane imprezy, takie jak wesela i pogrzeby, są nadal wstrzymane, a w przypadku wielu czynności wymagane jest przedstawienie dowodu szczepienia.
Chociaż uważa się, że transmisja fali Omicron osiągnęła szczyt w BC na początku tego miesiąca, hospitalizacje i zgony jeszcze nie ustąpiły.
15 zgonów związanych z koronawirusem zgłoszonych w czwartek podniosło średnią siedmiodniową prowincji do 13-tygodniowego maksimum wynoszącego 8,29 dziennie. Liczba pacjentów z dodatnim wynikiem testu w szpitalu osiągnęła w środę rekordowy poziom 895, chociaż wiele z nich to tak zwane przypadki przypadkowe, co oznacza, że pacjent był hospitalizowany z przyczyn niezwiązanych z COVID-19.
Urzędnicy ds. zdrowia nadal zdecydowanie zalecają szczepienia, wskazując na coraz większą masę „niezaprzeczalnych dowodów”, że radykalnie zmniejszają one szanse na poważną chorobę i śmierć z powodu COVID-19.
– Ochrona szczepionkowa zmniejsza również, ale nie eliminuje, szanse na złapanie wirusa i przeniesienie go na inne osoby – powiedziała Henry.