❌
Login with Clascal
Signup
Improvements
Thank you for your feedback!
Error! Please contact site administrator!
Send
Sending...
Wiadomosci & Bejsment.com
Dashboard
Classifieds
Directory
Events
Login with Clascal
Signup
×
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)
Słuchaj Radia 7
Słuchaj Radia 7
Imprezy
Imprezy
Firmy
Firmy
Ogłoszenia
Ogłoszenia
    Słuchaj Radia 7
    Słuchaj Radia 7
    Imprezy
    Imprezy
    Firmy
    Firmy
    Ogłoszenia
    Ogłoszenia
  • Kanada
  • February 08, 2022 , 11:00am

Dylemat młodego Kanadyjczyka – jeść czy opłacić rachunki

Dylemat młodego Kanadyjczyka – jeść czy opłacić rachunki

Alex Fecioru w swoim mieszkaniu.

Na stronie internetowej znanego kanadyjskiego pisma polityczno-społecznego „Macleans” ukazał się ważny tekst na temat sytuacji życiowej Kanadyjczyków, sytuacji – z jaką nie mieli do tej pory do czynienia. Oto obszerne streszczenie tego materiału.

Kilka miesięcy temu Alex Fecioru pracował na dwóch stanowiskach, które były zgodne z jego długoterminowymi celami. Połowę swojego czasu spędził na miksowaniu muzyki na żywo w lokalnym klubie muzycznym, a resztę na niezależnym montażu dźwięku. To, że pracował tylko na dwóch posadach i że obie zajmowały się produkcją dźwięku, było mile widzianą zmianą. 25-letni Fecioru cztery lata temu ukończył studia z projektowania dźwięku i marzy o pracy w pełnym wymiarze godzin w biznesie muzycznym. Przez większość swojego dorosłego życia uzupełniał swoją pracę muzyczną i montażową dorabiając w gastronomii jak pomoc kuchenna za minimalną pensję, jednocześnie starając się wykonać skok do wybranego przez siebie zawodu.

Ostatnie kilka miesięcy miało być punktem zwrotnym w tej przemianie. Zamiast tego jego życie przemieniło się w ekonomiczną udrękę. Miesięczny czynsz za jego małe mieszkanie w Toronto wynosi 820 dolarów, niewielka suma według standardów tego miasta, ale wystarczająca, by skonsumować lwią część jego dochodów. Pozostaje mu niewiele do wydawania na inne niezbędne produkty — takie jak jedzenie. 

Co gorsza, pandemia nagle zamknęła mu inne możliwości zatrudnienia, w tym jego ukochaną pracę dźwiękowca. Ledwie w listopadzie znalazł posadę stewarda w dużej galerii sztuki, nowe ograniczenia związane z COVID zmusiły muzeum do zwolnienia go. Nawet praca w kuchni wyschła, gdy restauracje zamknięto.

W rezultacie Fecioru znalazł się w rosnącej grupie młodych, wykształconych, pracujących Kanadyjczyków, którzy ograniczają posiłki, aby spełnić inne zobowiązania finansowe. Teraz tygodniami żyje na chlebie pita i maśle orzechowym.

W pandemii Omicrona jego kryzys się pogłębił. Aby utrzymać dach nad głową i ogrzewanie, zredukował wszystkie koszty w swoim życiu, w tym to, co spożywa. Stara się nie wydawać na jedzenie więcej niż 5 dolarów dziennie – ekstremalny środek, który pozbawia go energii potrzebnej do pracy, która opłaca jego czynsz. Czasami, gdy jest zdesperowany, wymknie się na jeden dzień do domu rodziców, mówi Fecioru. Tam przynajmniej może dostać za darmo cenne pożywne warzywa.

Emocjonalnie i fizycznie jest to egzystencja wymagająca wysiłku. „Zepchnięto mnie do punktu, w którym załamałem się psychicznie” — mówi Fecioru, odnosząc się do czasów, kiedy wykonywał dwie, a nawet trzy prace naraz. Przerywa, dobierając słowa. „Zdarzało się, że była to 14 godzina 16-godzinnego dnia i po prostu załamywałem się przed klientami”.

Fecioru nie jest sam. W trzecim już roku pandemii pracownicy o niskich dochodach w całym kraju wpadają w kleszcze – koszty życia gwałtownie rosną, a rynek pracy się dla nich kurczy. Nawet gdy pracodawcy zgłaszają desperackie zapotrzebowanie na pracowników, powtarzające się blokady i zwiększone zagrożenie zarażeniem wirusem sprawiają, że osobista praca usługowa stała się bardziej niepewna, zmuszając pracowników takich jak Fecioru do długich okresów bez wypłaty.

Oprócz tych niezliczonych przeszkód, wielu pracowników nie jest już w stanie polegać na wsparciu dochodu COVID, które utrzymywało wielu z nich na powierzchni przez pierwsze półtora roku pandemii.

Efekty spadły na stoły kuchenne z zatrważającą szybkością. W niedawnym ogólnokrajowym sondażu prawie 60 procent respondentów – w tym połowa osób w wieku 18-24 lata – powiedziało Instytutowi Angusa Reida, że ​​mają problemy z wyżywieniem swoich rodzin. To wzrost w porównaniu z 36 procentami, kiedy to pytanie było ostatnio zadawane w 2019 roku.

Jeszcze przed pandemią miliony Kanadyjczyków walczyło o utrzymanie jedzenia na stole. Raport StatsCan z 2020 r. wykazał , że co siódmy mieszkał w gospodarstwach domowych z niedoborem żywności, w porównaniu z jednym na ośmiu Kanadyjczyków w 2018 r. – różnica prawie 700.000 osób i najwyższy wskaźnik od czasu, gdy StatsCan zaczął rejestrować informacje. Osoby zestresowane żywieniem nie pasują do stereotypów ludzi, którzy wolą zaopatrzyć się w zasiłek niż podjąć pracę: w końcu 65 procent Kanadyjczyków, którzy nie mają bezpieczeństwa żywnościowego, było zatrudnionych.

Sylvain Charlebois, dyrektor Laboratorium Analizy Rolno-Spożywczej na Uniwersytecie Dalhousie mówi, że problem polega na tym, że koszty żywności znacznie przewyższają pieniądze, które ludzie zarabiają. Według niego „słodki punkt inflacyjny” dla cen żywności wynosi około 1,5 do 2,5 procent. Ceny żywności mają rosnąć w tempie zbliżonym do tego co roku, aby nadążyć za zwykłym poziomem inflacji w pozostałej części gospodarki.

Ale w 2022 r. oczekuje się, że żywność będzie kosztować od pięciu do siedmiu procent więcej niż rok wcześniej – wynika z najnowszej edycji Canada’s Food Price Report – rocznego spojrzenia na nadchodzący rok w dziedzinie bezpieczeństwa żywnościowego, opublikowanym przez Charlebois i jego kolegów z Dalhousie. Ten wzrost przypisuje się głównie stanowi łańcuchów dostaw w Kanadzie – żywność przemieszcza się po kraju w znacznie wolniejszym tempie ze względu na ograniczenia COVID. W rezultacie producenci i przewoźnicy ponoszą większe koszty, zwiększając ogólną cenę dostarczanej żywności.

Jednak ceny artykułów spożywczych – jak podkreśla Charlebois – nie są przyczyną długofalowego kryzysu. „Prawdziwym problemem jest przystępność cenowa” – stwierdza. I szybko oferuje to, co uważa za rozwiązanie: „Myślę, że nadszedł czas, aby nasz kraj porozmawiał o gwarantowanym minimalnym dochodzie”.

Gwarantowany dochód minimalny oznacza, że ​​rząd wypłaca godziwą do życia pensję tym, którzy nie mają środków na przeżycie finansowe. Różni się od powszechnego dochodu podstawowego, w którym wszyscy Kanadyjczycy okresowo otrzymują czek od rządu, niezależnie od ich sytuacji ekonomicznej. Gwarantowany dochód minimalny w praktyce wyglądałby bardzo podobnie do najwcześniejszych iteracji federalnego wsparcia dochodu na wypadek pandemii.

Kanadyjski Zasiłek Reagowania Kryzysowego (CERB) i jego następca Kanadyjski Zasiłek Rekonwalescencyjny (CRB) były niezbędnymi kołami ratunkowymi dla pracowników o niskich dochodach podczas blokad pandemicznych w latach 2020 i 2021. Zapewniały 500 CAD tygodniowo pracownikom, którzy stracili pracę lub część swoich dochodów z powodów związanych z COVID, pozwalając ludziom skupić się na pozostaniu w domu i ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa zamiast wykonywania niebezpiecznych, zaraźliwych prac, aby mogli opłacić czynsz.

Ale CRB został zastąpiony pod koniec października zmniejszoną CWLB, która jest dostępna dla pracowników, którzy stracili pracę z powodu regionalnych blokad. Zasiłek federalny zmniejszono o 40 procent, do 300 dolarów tygodniowo przed opodatkowaniem. Wiele osób podejmujących pracę i opuszczających ją nie spełnia wymagań kwalifikacyjnych, a jeśli znajdą zatrudnienie podczas otrzymywania świadczenia, mogą być zmuszeni do zwrotu pieniędzy.

Niezależnie od tego, 300 dolarów prawie nie wpływa na wydatki większości ludzi i jest dalekie od znacznie bardziej solidnych programów, które je poprzedzały.

Dwie partie federalne, NDP i Zieloni, popierają dochód podstawowy, wskazując CERB jako dowód na to, że finansowany przez rząd program dochodowy jest zarówno możliwy do wdrożenia, jak i wysoce skuteczny w walce z ubóstwem. Delegaci na zjazd w sprawie polityki liberalnej w zeszłym roku również w przeważającej większości poparli program dochodu podstawowego. Ale rząd Trudeau nie uwzględnił go w swojej letniej platformie wyborczej i wydaje się, że koncentruje się na innych priorytetach.

„Szczerze mówiąc, w świetle naszych długów i bieżących deficytów”, przyznaje Charlebois, „myślę, że rozmowa z Kanadyjczykami będzie trudna”.

***

Być może, ale to rozmowa, która może zmienić bieg życia Rachel McDonald. 23-latki, która pracuje w małej kawiarni w Charlottetown, gdzie niedawno awansowała z baristy na kierownika. McDonald praca baristy bardzo odpowiadała — nie studiowała na uniwersytecie i ma jedynie doświadczenie w obsłudze klienta, więc kiedy zaproponowano jej pracę w kawiarni, w której pracowała za 14 dolarów za godzinę, wzięła ją.

Potem przyszedł COVID. Taniej jest mieszkać w PEI niż w wielu innych miejscach w kraju, ale pandemia przeszkodziła jej w utrzymaniu dachu nad głową zabrała jedzenie ze stołu. Izolacja wyspy oszczędziła jej mieszkańcom blokad nękających niektóre obszary metropolitalne kraju. Ale jej gospodarka w dużej mierze opiera się na turystyce, przemyśle, który skutecznie zamarł, gdy wybuchła pandemia.

Godziny pracy McDonald zostały skrócone, co zmusiło ją do wyprowadzenia się z kawalerki do domu z kilkoma innymi współlokatorami. Płaci połowę czynszu, który płaciła wcześniej, ale wciąż ledwo sobie radzi, nie jest w stanie zebrać żadnych pieniędzy i zarabia tyle, aby przeżyć. Około połowa jej pieniędzy idzie na czynsz, a reszta jest dzielona na artykuły spożywcze, rachunki i drobne zakupy.

– Osoba pracująca za minimalną pensję nie może utrzymać się sama, żyjąc samotnie – wzdycha McDonald – Czuję, że muszę wyjść i zmierzyć się z życiem, aby móc dalej przetrwać.

– Ten ciągły stan niestabilności pociąga za sobą koszty zarówno ekonomiczne, jak i ludzkie – mówi Frances Woolley, profesor ekonomii na Carleton University – Mamy gospodarkę, w której wszystko jest niepewne. A kiedy sprawy są niepewne i coś idzie nie tak, możesz nie mieć odporności, aby się wykaraskać.

2000 dolarów miesięcznie, które zapewniały CERB i CRB, było mniej więcej przeciętną płacą na życie dla Kanadyjczyka, kwotą, którą można wygodnie zapłacić za podstawowe potrzeby jednostki – żywność, mieszkanie i opiekę nad dziećmi. Jednak płace minimalne w wielu prowincjach są dla wielu Kanadyjczyków niższe od płac wystarczających na utrzymanie, a przepaść między tym, co ludzie są w stanie zarobić, a tym, czego potrzebują, aby kupić żywność i inne niezbędne produkty powiększa się.

Woolley postrzega wyzwanie zapewnienia godziwych zarobków wszystkim pracownikom jako największą przeszkodę w kanadyjskiej gospodarce.

– Płace są naprawdę cienkie – mówi Woolley – Jako ekonomista jedną z najbardziej zagadkowych rzeczy w naszej gospodarce jest to, że kiedy ludziom trudno jest zatrudniać pracowników, nie myślą: „Och, może powinniśmy płacić pracownikom więcej. Wydaje się, że chodzi o ludzką psychikę.

***

Dla pracowników, którzy walczą o przetrwanie, opisane przez Woolleya siły ekonomiczne – w połączeniu z zakłóceniami pandemii – mogą być miażdżące.

Fecioru myślał, że wyszedł na prostą, kiedy dostał pracę w galerii w grudniu zeszłego roku. Tymczasem kontrakt w Galerii Sztuki w Ontario był bez gwarancji przedłużenia. Ale był uzwiązkowiony i płacił kilka dolarów za godzinę więcej niż płaca minimalna. Mógł kontynuować swoją pracę przy produkcji dźwięku bez kłopotów finansowych i bez dokuczającego głodu.

Ale szczęście trwało około miesiąca. W grudniu, gdy wariant Omicron trafił do Toronto, Fecioru uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID. Został zmuszony do izolowania się zaledwie miesiąc po rozpoczęciu pracy i stracił dwa kluczowe dochody. Tydzień po zakończeniu okresu izolacji Ontario ponownie zostało zamknięte. Cała jego praca ustała. Jeszcze raz.

W końcu Fecioru otrzymał e-mail od swoich pracodawców w galerii. Stwierdzono, że jeśli blokada w Ontario przedłuży się poza obecnie planowaną datę zakończenia 25 stycznia, wówczas rozwiążą jego umowę. To były pieniądze i praca, na których polegał Fecioru. Gdy skończył czytać e-mail, zaczął gwałtownie przechadzać się po swoim mieszkaniu. Jego niepokój wzrósł, a serce zaczęło kołatać.

Na szczęście ten najgorszy scenariusz się nie spełnił. Po tym, jak Ontario 31 stycznia złagodziło ograniczenia, galeria sprowadziła go z powrotem, a nawet zapłaciła mu za pracę, którą stracił podczas blokady. Mimo to jego godziny pracy zostały znacznie skrócone.

– Wydaje się, że są chwile, w których możesz wystawić głowę nad powierzchnię wody i odetchnąć, ale potem woda wciąż się podnosi i cię zalewa, a ty musisz wytrwać — mówi Fecioru – Nie ma wystarczająco dużo czasu, aby złapać oddech.

Najczęściej czytane
  • Opryski z helikopterów w Mississauga
  • Tory prosi o pomoc w związku z plagą kradzieży samochodów
  • Moskwa wydala kanadyjskie media. Jest odpowiedź premiera Trudeau
  • Zdiagnozowano przypadki małpiej ospy w Montrealu
  • Obraz kupiony za dwie kanapki z serem wylicytowany na aukcji za 350 tys. dolarów
  • Rozpoczęło się przedterminowe głosowanie w wyborach do władz Ontario
  • Hazel McCallion popiera kandydaturę Douga Forda na premiera Ontario
  • Przemoc z użyciem broni rozszerza się – twierdzą Kanadyjczycy
  • Jason Kenney rezygnuje z funkcji premiera Alberty
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)

Bejsment.com – wiadomości dla Polaków w Kanadzie

  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Kanadzie
  • Rynek
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
  • About
  • Reklama
  • Advertise
  • Terms
  • Kontakt
  • Ogłoszenia Toronto
  • Ogłoszenia Chicago
  • Simple Promotion
Bejsment.com is a news website of Polish newspaper Wiadomości published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Wiadomo.com is a website for advertisers of Wiadomości - Polish newspaper published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Bejsment.com - portal dla Polaków w Kanadzie.
Wiadomo.com - Wiadomości gazeta w języku polskim wydawana Kanadzie w Toronto, Mississauga i okolicach.
This website uses the Software4publishers.com system. Are you a publisher? Get news website from Software4publishers.com
Please write the reason why you are reporting this page:
Send
Sending...
Please register on Clascal system to message this user
Register
Polub Bejsment na Facebooku