Komendant policji w Ottawie zwolniony ze stanowiska
Komendant policji w Ottawie zwolniony ze stanowiska
Peter Sloly, komendant policji w Ottawie, ustąpił ze stanowiska z powodu krytyki jego sposobu postępowania z trwającymi protestami kierowców ciężarówek w centrum miasta.
– Sloly i zarząd policji w Ottawie porozumieli się w sprawie „obustronnej separacji” – powiedziała przewodnicząca zarządu Diane Deans na specjalnym spotkaniu we wtorek – W związku z tym komendant Sloly nie jest już zatrudniony w policji w Ottawie.
Protesty w centrum miasta trwają już 19 dni, a demonstranci rozbili obóz na Wellington Street i okolicach i nie wykazują żadnych oznak, że zamierzają opuścić miasto.
Sloly powiedział w oświadczeniu, że ustępuje „z ciężkim sercem”.
– Od początku tej demonstracji zrobiłem wszystko, co możliwe, aby zapewnić bezpieczeństwo temu miastu i położyć kres temu bezprecedensowemu i nieprzewidywalnemu kryzysowi – stwierdził.
Deans powiedziała, że nie będzie dalej komentować odejścia Sloly’ego, ponieważ jest to kwestia prawa pracy, ale powiedziała, że priorytetem zarządu jest zapewnienie realizacji planu pokojowego zakończenia okupacji „tak szybko, jak to możliwe”.
– Zarząd już pracuje nad wprowadzeniem nowej struktury dowodzenia i wkrótce mianuje nowego szefa – powiedziała.
Zastępca szefa miejskiej policji Steve Bell został mianowany jej tymczasowym szefem. Bell powiedział we wtorek, że wraz z nowymi zasobami napływającymi z innych sił policyjnych i nowymi narzędziami awaryjnymi z wyższych szczebli rządu, uważa, że policja znajduje się w punkcie zwrotnym.
– Dzięki nowemu kierownictwu i stabilności naszego zespołu dowodzenia jestem przekonany, że możemy zakończyć ten protest – powiedział.
Burmistrz Jim Watson podziękował Sloly’emu za jego służbę i zaangażowanie w pracę na rzecz miasta, ale stwierdził też, że popiera decyzję o przyjęciu rezygnacji Sloly’ego i mianowaniu Bella tymczasowym szefem.
– Niestety stało się jasne, że wielu członków Zarządu Policji, Rady Miejskiej i opinii publicznej nie było zadowolonych z reakcji policji – powiedział w oświadczeniu.
Sloly został mianowany szefem w sierpniu 2019 r. Jego kontrakt miał wygasnąć w 2024 roku.
Mieszkańcy wyrażali rosnące oburzenie z powodu reakcji policji w Ottawie na okupację, kiedy to protestujący przejęli ulice w centrum miasta i swobodnie przewozili paliwo i inne zapasy do obozów.
Krytykowana była również decyzja o umożliwieniu ciężarówkom wjazdu na Wellington Street i zaparkowania w pierwszej kolejności.
W środku kryzysu, gdy konwój truckerów nie chciał się ruszyć, Sloly powiedział ludziom wokół siebie, że stara się uniknąć rozlewu krwi, takiego jaki miał miejsce podczas szturmu na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia w Waszyngtonie.
Mocno wierzył, że sukcesem było to, że nie doszło do większej przemocy, a jeśli sytuacja nasiliłaby się, mogło to kosztować życie funkcjonariuszy i protestujących.
Sloly spędził ostatni tydzień prosząc o posiłki, mówiąc, że w zeszły poniedziałek potrzebował 1800 dodatkowych funkcjonariuszy policji, aby zakończyć protest.
W odpowiedzi premier Justin Trudeau stwierdził w piątek, że „nie akceptuje twierdzenia, że miasto Ottawa wyczerpało swoje narzędzia i zasoby”.
Trudeau powołał się w poniedziałek na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych , przyznającą organom ścigania zwiększone uprawnienia do zakończenia demonstracji w całej Kanadzie.
Minister d.s. sytuacji kryzysowych Bill Blair, który był szefem Sloly’ego w Toronto Police Service powiedział, że ta wiadomość o jego odejściu zasmuciła go.
– Znam komendanta Sloly’ego od 25 lat… Jest przyzwoitym człowiekiem, który ma bardzo trudną pracę i szczerze mówiąc jestem bardzo zasmucony takim obrotem wydarzeń – powiedział dziennikarzom we wtorek po południu – Jednocześnie uważam, że jest jeszcze ważna praca do wykonania, aby przywrócić porządek i zapewnić skuteczne usługi policyjne mieszkańcom Ottawy.
Na podstawie CP i CTV News