Kanadyjczyk z Guelph idzie walczyć o swoją starą Ojczyznę
Kanadyjczyk z Guelph idzie walczyć o swoją starą Ojczyznę
Piłkarz z Guelph zamienił swoje piłkarskie korki na buty bojowe i dołącza do ukraińskiego wojska, by walczyć w wojnie z Rosją.
Svyatik Artemenko był bramkarzem Guelph United niedawno podpisał kontrakt z zachodnioukraińskim klubem piłkarskim. Opuścił swój dom w Guelph zaledwie kilka dni temu, a teraz przebywa w Odessie na Ukrainie, trenując i przygotowując się do rozmieszczenia na linii frontu.
– Oczywiście jest to moje wewnętrzne przekonanie. Wiesz, że możesz umrzeć i że nie jest to normalne – powiedział – Ale musisz zmierzyć się z sytuacją, którą masz. Moja duma z mojego kraju znacznie góruje nad strachem.
Artemenko powiedział, że chce stanąć w obronie swoich ludzi, dodając, że następnym miastem docelowym rosyjskiej inwazji ma być Odessa. Powiedział, że słyszał syreny alarmowe w okolicy.
– Może to nastąpić w ciągu kilku godzin lub dni – powiedział, odnosząc się do tego, kiedy rosyjskie wojska nadejdą do Odessy – Nie wiemy dokładnie, kiedy, ale jesteśmy teraz w najwyższej gotowości.
Artemenko powiedział, że ma rodzinę na Ukrainie, ale nie jest obywatelem Ukrainy i dlatego wstąpienie do wojska nie jest dla niego obowiązkowe. Powiedział jednak, że czuł, że musi to zrobić.
– Od razu moją pierwszą myślą było iść i chronić mój kraj oraz jego wolność i ludzi – powiedział.
Keith Mason, dyrektor generalny i główny trener Guelph United, pochwalił odwagę Artemenko.
– To bardzo pryncypialny człowiek. Ma długą historię na Ukrainie i nie dziwi mnie to – powiedział Mason – On jest człowiekiem, który stanie w obronie tego, co słuszne.
Mason rozumie decyzję Artemenki.
– Jesteśmy z niego bardzo dumni, że nie odwraca się plecami od swojego kraju.
Artemenko przeszedł szkolenie wojskowe w Kanadzie, ale powiedział, że nigdy nie używał broni w walce.
Powiedział, że jeśli Kanadyjczycy zechcą pomóc, darowizny pieniężne na broń, ubrania i żywność będą bardzo mile widziane.