Ontaryjskie Kolegium Tradycyjnej Medycyny Chińskiej do likwidacji
Ontaryjskie Kolegium Tradycyjnej Medycyny Chińskiej do likwidacji
Projekt ustawy likwidującej Ontaryjskie Kolegium Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (Bill 88) dotknie 3,000 praktykujących, zlikwiduje odpowiedzialność i wstrzyma dziesiątki otwartych dochodzeń – twierdzi jeden z instruktorów.
Jako instruktor w Ontario College of Traditional Chinese Medicine i członek zarządu Traditional Chinese Medicine Practitioners of Ontario, Lui obawia się, że projekt Bill 88 stanowi zagrożenie dla społeczeństwa i niszczy odpowiedzialność praktykujących medycynę chińską.
“Bezpieczeństwo publiczne przestało istnieć. Nie ma nic, co mogłoby cię pociągnąć do odpowiedzialności” – powiedział, powołując się na obawy związane z zapadnięciem się płuc, przebiciem narządów i uszkodzeniem nerwów, jeśli zabiegi nie są wykonywane prawidłowo. “Każdy, kto ma jakiekolwiek wykształcenie – nawet bez wykształcenia – może powiedzieć, że jest akupunkturzystą”.
Lui jest jednym z ponad 3,000 osób praktykujących tradycyjną medycynę chińską, których dotknie plan prowincji, aby zlikwidować College of Traditional Chinese Medicine Practitioners and Acupuncturists of Ontario. Krytycy twierdzą, że to posunięcie pozostawi pacjentów korzystających z tych usług bez zabezpieczeń i zakończy około 70 otwartych dochodzeń w sprawie obecnych członków kolegium.
W Bill 88 (Working for Workers Act), która niedawno przeszła pierwsze czytanie, znajduje się propozycja uchylenia Ustawy o Medycynie Chińskiej z 2006 roku i skutecznej deregulacji tej branży. Wszystkie dochodzenia i zbliżające się rozprawy dyscyplinarne prowadzone przez College of Traditional Chinese Medicine Practitioners and Acupuncturists of Ontario zostałyby zakończone, a sam College przeszedłby pod kontrolę administratora w celu likwidacji.
Jak poinformował rzecznik prasowy w e-mailu, od momentu powstania kolegium wydało ono 38 decyzji dyscyplinarnych, w których ukarało swoich członków za wszystko, od napaści seksualnych na pacjentów po dawanie im fałszywej nadziei na wyleczenie. Organ zawiesił członków, nakazał im odbycie szkoleń naprawczych, a w niektórych przypadkach zmusił ich do oddania swoich certyfikatów i zaprzestania wykonywania zawodu. Rzecznik potwierdził, że oprócz 70 otwartych dochodzeń, w najbliższym czasie odbędzie się osiem rozpraw dyscyplinarnych.
W piątek rano w Markham odbył się wiec przeciwników deregulacji, a petycję w tej sprawie podpisało ponad 35 tys. osób. Premier Doug Ford, zapytany o ich obawy na czwartkowej konferencji prasowej, powiedział, że jego rząd “odziedziczył zepsuty system”, który “uniemożliwiał każdemu, kto mówi po mandaryńsku lub kantońsku, prawdziwe napisanie egzaminu”.
“Proponujemy zmianę – przeniesienie regulacji z College of Traditional Chinese Medical Practitioners do Health and Supportive Care Providers Authority of Ontario,” dodała Minister Zdrowia Christine Elliott. “Jest to ten sam urząd, który reguluje kwestie związane z pracownikami wsparcia osobistego”.
Ford dodał, że rząd będzie nadal konsultował się ze społecznością chińską i osobami praktykującymi tradycyjną medycynę chińską.
“Nie zamierzamy niczego zmieniać, dopóki nie przeprowadzimy dalszych konsultacji i nie wysłuchamy ich obaw. Oczywiście, są pewne obawy i upewnimy się, że je skorygujemy.”
Lui powiedział, że współczuje praktykującym, którzy mogli zostać pozbawieni prawa do egzaminów regulacyjnych przeprowadzanych w języku angielskim, ale powiedział, że odrzucenie regulacji jako całości zamiast stworzenia nowych mechanizmów włączenia jest “niebezpieczne” i może stanowić precedens dla dalszej deregulacji w całym kraju.
Lui powiedział, że deregulacja stanowi jeszcze większe zagrożenie dla studentów, którzy są obecnie zapisani na studia medycyny chińskiej lub niedawno je ukończyli. “Mogą oni nawet nie mieć już możliwości zrobienia kariery w zawodzie”.
Saima Butt jest jedną z tych studentek, studiuje Tradycyjną Medycynę Chińską. Planuje ukończyć trzyletni program w Eight Branches College of Eastern Medicine w Toronto, który według niej będzie kosztował około 20-25 tys. dolarów.
Oprócz obaw o bezpieczeństwo, które dzieli z innymi, nie wie, co ustawa oznacza dla jej programu.
“OK, więc przechodzimy przez ten czteroletni program, plus egzaminy, a teraz to wszystko zostaje anulowane, więc każdy może praktykować?” – pyta 33-latka. “Jakie są standardy?”.
Katrina Dollano, właścicielka firmy i zarejestrowana praktykująca Tradycyjną Medycynę Chińską oraz akupunkturzystka, powiedziała, że rząd prowincji nie wziął pod uwagę niebezpieczeństw związanych z deregulacją i bezbronnych pacjentów, którzy mogą zostać pozbawieni opieki, jeśli nie będą mogli wystawiać rachunków za zabiegi swoim ubezpieczycielom.
“Nie przeprowadzono żadnych konsultacji z zainteresowanymi stronami” – powiedziała.
Największym zagrożeniem wynikającym z projektu Bill 88 jest jednak możliwość powrotu do zawodu lekarza osób, którym zakazano wykonywania zawodu.
“Musimy się martwić o to, że ci ludzie znów będą mieli dostęp do słabych, narażonych grup społecznych” – powiedziała. “To będzie bardzo szkodliwe dla naszych pacjentów”.