Człowiek, któremu dopisało szczęście
Człowiek, któremu dopisało szczęście
W tych niełatwych czasach, w nawale niepokojących wiadomości, przyjemnie dowiedzieć się, że są ludzie, do których uśmiechnęło się szczęście. Takim człowiekiem jest mieszkaniec Toronto, który w jeden dzień stał się bogatszy o 30 milionów dolarów po tym, jak na początku tego miesiąca zdobył główną nagrodę Lotto Max.
W opublikowanym w piątek komunikacie prasowym OLG uznało Patricka Hale’a za wielkiego wygranego po tym, jak jego los zakupiony metodą Quick Pick przyniósł mu jackpot w losowaniu 4 lutego.
56-letni pracownik budowlany powiedział, że planuje natychmiast przejść na emeryturę. Opowiada, że gdy wcześnie rano sprawdził swój los był mocno oszołomiony. Zdał sobie sprawę, że jego życie może się diametralnie zmienić.
– Po prostu powtarzałem sobie: „Wygrałem na loterii” i siedziałem czując się jak odrętwiały. Mój żołądek był ściśnięty — opowiada Hale – Obudziłem żonę, żeby jej powiedzieć, a ona nic nie powiedziała.
– Nie wierzyła mi i nadal nie wierzy – dodaje śmiejąc się.
Hale mówi, że regularnie gra na loterii od ponad 30 lat i zawsze marzył o tym, by „trafić na dużą skalę”.
Teraz zastanawia się, jak wydać swoje pieniądze.
– Myślę, że jestem wynalazcą, po prostu nie miałem na to pieniędzy. A teraz mogę podążać za swoją wynalazczą stroną życia i urzeczywistniać ją – powiedział.
Oprócz pracy nad swoimi wynalazkami, Hale powiedział, że nie może się doczekać zakupu nowego domu, nowego samochodu i podzielenia się wygraną z rodziną i przyjaciółmi.
– Jeśli nie pomagasz ludziom, to co robisz w życiu? W życiu nie ma nic innego. Ta wygrana mnie nie zmieni, pozwoli mi tylko pomóc większej liczbie ludzi. Teraz moje serce może być większe — mówi.