Kanada chce pomóc Europie i dostarczyć pewną ilość ropy naftowej
Kanada chce pomóc Europie i dostarczyć pewną ilość ropy naftowej

Minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson w Izbie Gmin na Parliament Hill w Ottawie 3 marca 2022 roku.
Kanadyjski minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson mówi, że minie jeszcze tydzień lub dwa, zanim Kanada będzie wiedziała z całą pewnością, ile dodatkowej ropy może wyprodukować i wysłać do Europy, aby zrównoważyć sankcje nałożone na Rosję w postaci zakazu importu paliw kopalnych z Rosji.
Ale mówi, że długoterminowe rozmowy o partnerstwie Kanady z Unią Europejską w zakresie energii odnawialnej są prawdopodobnie bardziej realistyczne i bardziej lukratywne.
Wilkinson spędza większość czasu na telefonie z partnerami z grupy krajów G7 i dyrektorami branży energetycznej, wypracowując metodę, która najlepiej pomoże Europie zmniejszyć zależność od Rosji jako źródła energii.
Większość zeszłego tygodnia spędził na konferencji energetycznej w Houston, odbył wiele rozmów z amerykańską sekretarz ds. energii Jennifer Granholm, a w czwartek odbył dwugodzinną rozmowę z ministrami ds. energii G7. W część tej ostatniej dyskusji włączył się także minister energetyki Ukrainy.
– W kontekście dyskusji, nie tylko z Amerykanami, ale także z Europejczykami, zasadniczo poprosiliśmy siebie nawzajem, tych z nas, którzy są producentami ropy i gazu, aby przyjrzeli się temu, co możemy zrobić – powiedział Wilkinson.
Wszystkie te rozmowy mają dać obraz sytuacji przed 23 marca, kiedy Międzynarodowa Agencja Energii organizuje w Paryżu spotkanie ministrów ds. energii.
– Oczekuję, że zanim pojadę do Paryża, będziemy mieli całkiem dobry pogląd na to, co możemy zrobić – powiedział – To znaczy, oczywiście mamy ograniczenia dotyczące przepustowości rurociągów, ale zdolność do pełnego ich wykorzystania w tym momencie, aby pomóc ustabilizować światowe rynki energii i pomóc naszym przyjaciołom i sojusznikom w Europie, jest zdecydowanie to, nad czym pracujemy.
Ale nawet jako czwarty co do wielkości producent ropy naftowej na świecie, rola Kanady w zaspokajaniu bezpośrednich potrzeb Europy w zakresie paliw kopalnych będzie ograniczona. Kanada eksportuje dziennie około 3,6 miliona baryłek ropy, ale 97 proc. trafia do Stanów Zjednoczonych.
Minister środowiska Steven Guilbeault oszacował, że w tym tygodniu Kanada może zwiększyć produkcję o 200 tysięcy baryłek dziennie. Tristan Goodman, prezes Explorers and Producers Association of Canada powiedział, że możemy być w stanie zrobić dwa razy więcej „jeśli będziemy mieli szczęście”.
Europa potrzebuje trzech milionów baryłek dziennie, aby móc zastąpić całą ropę, którą importuje z Rosji.
Krytycy rządu twierdzą, że niezdolność Liberałów do zbudowania jakichkolwiek nowych rurociągów ograniczyła kanadyjski przemysł naftowy i teraz nie możemy pomóc, gdy zajdzie taka potrzeba.
Premier Alberty, Jason Kenney, powiedział w zeszłym tygodniu, że gdyby prezydent USA Joe Biden nie „zabił” ropociągu Keystone XL rok temu, mógłby on zastąpić rosyjską ropę do końca tego roku.
Kanadyjscy Liberałowie poparli ten projekt, ale unikają wszelkich usilnych prób zwrócenia się do administracji Bidena o jego ożywienie.
Wilkinson powiedział, że podniósł tę kwestię w rozmowach z Granholm w Teksasie, ale Biden prowadził kampanię, aby ją anulować, a Wilkinson nie widzi, aby to się zmieniło.
– Z pewnością przekonywałem, że Kanada nadal jest zdania, że ten projekt powinien był być kontynuowany – powiedział.
Kanada również nie ma tak strategicznej rezerwy ropy jak Stany Zjednoczone, do której można by się zwrócić w razie potrzeby.
Wilkinson powiedział jednak, że to nie czas, aby odwracać się od inwestycji w czystą energię, aby wydobyć więcej ropy. W rzeczywistości powiedział, że jego rozmowy z Europą dotyczą głównie szybszego przejścia na czystą energię taką jak wodór.
– Jesteśmy w tym przejściowym okresie, w którym musimy zająć się natychmiastowym kryzysem bezpieczeństwa energetycznego, który powstał z powodu brutalnych działań Rosji na Ukrainie – powiedział – Ale myślę, że wszyscy rozumieją, że świat jest i musi zwrócić się w kierunku niskoemisyjnej przyszłości.
Powiedział, że Europa szybciej wprowadza pojazdy elektryczne niż większość świata, w wyniku czego zapotrzebowanie na ropę na kontynencie spadnie.
– Więc nie jestem pewien, czy dodatkowe rurociągi naftowe byłyby długoterminową wygraną – powiedział.
Kanada i Europa skupiają się na tym, co można zrobić, aby szybciej odejść od ropy naftowej i gazu ziemnego. Wilkinson powiedział, że wodór, który oba kraje chcą w większym stopniu wykorzystać jako źródło energii elektrycznej, wymaga zwiększenia popytu i produkcji w Kanadzie, zanim będzie można rozważać eksport.
Ale wiedza o tym, czego chce Europa i jak szybko można tę potrzebę zrealizować ma kluczowe znaczenie – powiedział – Więc to są dokładnie te rozmowy, które będę prowadzić w Paryżu – powiedział.
Na podst. Canadian Press