COVID zatrzymał szczepienia podstawowe wśród młodzieży
COVID zatrzymał szczepienia podstawowe wśród młodzieży
Toronto Public Health twierdzi, że z powodu zakłóceń związanych z programem szczepień COVID nie było w stanie podać szczepionek zapobiegających wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, HPV i chorobie meningokokowej dziesiątkom tysięcy torontońskich uczniów.
Szacuje się, że 73,000 uczniów w Toronto z klas 7-12 ma obecnie zaległości w otrzymaniu jednej lub więcej dawek szczepionek podstawowych – przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, HPV i chorobie meningokokowej.
Toronto Public Health w swoim raporcie stwierdziło, że nie było w stanie podać tych szczepionek z powodu zakłóceń związanych z COVID-19, w tym blokad, które “uniemożliwiły ocenę rutynowych szczepień wśród małych pacjentów ośrodków opieki nad dziećmi i uczniów przez trzy kolejne lata szkolne”.
Według rządu Ontario dzieci w prowincji, które uczęszczają do szkoły podstawowej lub średniej, muszą być zaszczepione przeciwko tężcowi, polio, odrze, śwince, różyczce, zapaleniu opon mózgowych, błonicy, krztuścowi i ospie wietrznej, chyba że posiadają ważne zwolnienie ze szczepień.
Przed pandemią Toronto Public Health zazwyczaj podawało w szkołach szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, HPV (wirus brodawczaka ludzkiego) i meningokokom, ale zostało to zawieszone w marcu 2020 r., kiedy szkoły zostały zamknięte z powodu pandemii. Od tego czasu odnotowano znaczne opóźnienia wśród uczniów otrzymujących te szczepionki.
“Jest to poważny problem, gdy ludzie nie otrzymują szczepionek. Jeśli mamy osoby, które nie otrzymały szczepionek, zwiększa to ryzyko ponownego pojawienia się niektórych z tych chorób” – powiedział dr Allan Grill, ordynator oddziału medycyny rodzinnej w Markham Stouffville Hospital. “To nie są łagodne choroby, a niektóre z nich, jak zapalenie opon mózgowych, mogą zagrażać życiu dziecka”.
Radny z Fort York Joe Cressy, który przewodniczy Torontońskiej Radzie Zdrowia, twierdzi, że trwają prace nad tym, aby uczniowie, którzy nie zdążyli się zaszczepić, nadrobili zaległości.
“Już teraz prowadzimy szkolne kliniki szczepień ochronnych, w których podawane są szczepionki COVID-19, ale także szczepionki przeciwko odrze, śwince, różyczce i innym chorobom. Są to masowe kliniki szczepień dla uczniów w celu uzupełnienia niezbędnych szczepień” – powiedział Cressy.
Toronto District School Board (Rada Szkolna Okręgu Toronto) poinformowała w wiadomości e-mail, że w zeszłym miesiącu szkoły zostały poproszone o przekazanie informacji na temat szczepień wszystkim rodzinom uczniów klas 7-12, które zawierają szczegóły dotyczące rezerwacji terminu wizyty w klinice TPH.
Cressy dodał, że pandemia przyczyniła się do stworzenia bardziej rozbudowanego systemu dystrybucji szczepionek, który, jak się spodziewa, pomoże uzupełnić braki i sprawi, że młodzież będzie na bieżąco ze szczepieniami.
“Od klinik szkolnych, które prowadzimy, przez masowe kliniki szczepień, po nasze partnerstwo z aptekami i podstawową opieką zdrowotną, mamy dziś lepszy system dystrybucji szczepionek niż kiedykolwiek w historii naszego kraju” – powiedział Cressy.
Grill powiedział, że chociaż podstawowa opieka zdrowotna robi wszystko, co w jej mocy, aby zidentyfikować pacjentów, którzy nie zdążyli się zaszczepić, to nadal bardziej efektywne jest podawanie dawek w szkołach lub w klinikach, aby wszystkie dzieci mogły otrzymać szczepionki za jednym razem.
“Kluczem do sukcesu jest komunikacja. Musimy rozpowszechnić informacje, aby ludzie dowiedzieli się, że powinni skontaktować się ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu lub z klinikami oferującymi te szczepionki uczniom” – powiedział Grill.
Zarówno Grill, jak i Cressy zgadzają się, że scentralizowana baza danych o szczepionkach, taka jak COVAX, którą mogłaby stworzyć prowincja, pomogłaby Ontario w skutecznym identyfikowaniu i śledzeniu danych o szczepieniach oraz wszelkich potencjalnych braków.
“Mamy infrastrukturę do podawania szczepionek uczniom, a pomocny byłby podobny elektroniczny rejestr szczepień dla wszystkich szczepionek” – powiedział Cressy.
“Gdybyśmy mieli bazę danych, do której mogliby zaglądać rodzice, lekarze i publiczna służba zdrowia, łatwiej byłoby ustalić, kto nie otrzymał jeszcze swojej dawki” – powiedział Grill.