Dzieci w szkole w Oakville narażone na działanie azbestu
Dzieci w szkole w Oakville narażone na działanie azbestu
W związku z ujawnieniem obecności azbestu w szkole w Halton rodzice obawiają się o zdrowie swoich dzieci i są zdenerwowani na radę pedagogiczną, która powinna była zachować większą przejrzystość. Stopień zagrożenia dla dzieci jest niejasny.
Sandeep Kakan, przewodniczący rady szkolnej w Munn’s Public School w Oakville, powiedział, że rodzice czują się “sfrustrowani, zawiedzeni, rozczarowani” po tym, jak dowiedzieli się o odkryciu w kilku klasach materiałów azbestowych pochodzących z prac HVAC wykonanych latem i jesienią.
“Jesteśmy bardzo zdenerwowani brakiem komunikacji i jakiejkolwiek przejrzystości” – powiedział Kakan, którego troje dzieci uczęszcza do szkoły Munn’s. “Zdrowie i bezpieczeństwo dzieci zostało wyraźnie pominięte”.
W Halton District School Board jest 65 szkół, w których znajdują się materiały zawierające azbest, co jest powszechne w budynkach wybudowanych przed latami 80-tymi. Azbest wymaga specjalnego traktowania, ponieważ w przypadku naruszenia lub uszkodzenia może uwalniać do powietrza włókna, które, jeśli wdychane, mogą zwiększać ryzyko poważnych chorób, takich jak rak płuc lub międzybłoniak.
Szkoła po raz pierwszy powiadomiła rodziców 7 kwietnia, że pod koniec marca w czterech salach lekcyjnych znaleziono podejrzane szczątki pochodzące z uszkodzonej izolacji termicznej na łącznikach rur, co miało miejsce podczas prac związanych z HVAC. Zauważono, że odkrycia dokonano podczas kontroli Ministerstwa Pracy 25 marca. W ciągu kolejnych dwóch dni konsultant zarządu ds. środowiska przeprowadził inspekcję wszystkich pomieszczeń objętych projektem HVAC; w czterech salach lekcyjnych przeprowadzono prace związane z usuwaniem azbestu i oczyszczaniem; wykonano również test jakości powietrza, który ostatecznie nie wykazał obecności włókien azbestu.
Dochodzenie prowadzone przez ministerstwo jest w toku, a zarząd rozpoczął własną wewnętrzną kontrolę, aby zapewnić, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy.
Zdaniem dyrekcji nie jest prawdopodobne, że doszło do niebezpiecznego narażenia, ponieważ ilość uszkodzonego materiału zawierającego azbest była niewielka, a odłamki znaleziono wokół grzejników i pod rurami. Ponadto nowy system HVAC w szkole jest wyposażony w filtry MERV 13, a w salach lekcyjnych znajdują się samodzielne urządzenia z filtrami HEPA.
“Nie chcę tego umniejszać, ale uważam, że ryzyko narażenia było bardzo małe” – powiedział Ian Gaudet, dyrektor wykonawczy ds. obsługi obiektów w zarządzie szkoły. Ponieważ prace wykonywano po godzinach pracy, “zanim uczniowie i pracownicy przybyli do szkoły, pył zdążył już osiąść w pomieszczeniu (…) tak więc, o ile ktoś nie bawił się nim lub celowo w nim nie grzebał, myślę, że poziom ryzyka lub narażenia był minimalny”.
“Czy to powód do niepokoju? Nie wiemy tego na pewno” – powiedział Paul Bozek, profesor nadzwyczajny w Division of Occupational and Environmental Health na University of Toronto’s Dalla Lana School of Public Health. “Jest możliwe, że azbest został rozprowadzony w powietrzu i dlatego pracownicy i studenci oddychali nim od września. Nie wiemy tylko, w jakim stopniu, ponieważ zależy to od tego, gdzie się znajduje i jak często był naruszany”.
Mówi, że miotła dozorcy lub przechodzące obok dziecko, które wywołało lekki powiew wiatru, mogło spowodować uwolnienie części włókien do powietrza. “Ale oczywiście nie mamy pojęcia, ile i na jak długo”.
Dodał, że fakt, iż dzieci i personel nosili maski w klasach – prowincja zniosła obowiązek noszenia masek w szkołach 21 marca – “nieco pomaga”. Ale tak jak maski nie są idealne w przypadku COVID, tak nie są idealne w przypadku azbestu”.
Thomas Tenkate, profesor nadzwyczajny w School of Occupational and Public Health na Ryerson University, twierdzi, że wiele skutków zdrowotnych związanych z azbestem jest często związanych z narażeniem zawodowym, kiedy to ludzie przez lata pracowali w silnie skażonych miejscach. “W moim odczuciu ryzyko dla dzieci i personelu było niskie, ale nie zerowe” – powiedział.
Gaudet powiedział, że wiosną 2020 roku zarząd ogłosił przetarg na wykonanie prac związanych z instalacją HVAC w budynku Munn’s i przekazał generalnemu wykonawcy dokument “Pre-Renovation Designated Substances and Hazardous Survey”, w którym opisano, gdzie w budynku może znajdować się azbest.
Z powodu problemów z łańcuchem dostaw prace rozpoczęły się dopiero w czerwcu 2021 roku. Wtedy to wykwalifikowany wykonawca usunął płytki podłogowe zawierające azbest – prace te zostały skontrolowane i zatwierdzone przez konsultanta ds. środowiska. Prace zostały wykonane przed remontem instalacji HVAC.
Jednak problemy z zaopatrzeniem i braki kadrowe sprawiły, że prace związane z HVAC rozpoczęły się dopiero pod koniec sierpnia i trwały do jesieni, wieczorami i w weekendy.
Dyrektor twierdzi, że generalny wykonawca ma doświadczenie w pracy w szkołach należących do kuratorium i jest świadomy, że w wielu z nich znajduje się azbest.
“To nie jest dla nich nowość” – powiedział Gaudet. “Częścią tego, co sprawdzamy, jest sposób komunikacji z podwykonawcami, ponieważ jesteśmy przekonani, że to podwykonawca uszkodził izolację termiczną”.
Zarząd analizuje teraz prace, jakie generalny wykonawca wykonał w sześciu innych szkołach i sprowadzi konsultanta ds. środowiska w celu dokonania przeglądu tych miejsc. Gaudet powiedział, że uszkodzone łączniki rurowe w szkole Munn’s zostaną usunięte lub naprawione i zamknięte za osłoną rur – prace te są w toku.
Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (Joint Heath and Safety Committee) w szkole po raz pierwszy zwróciła się z pytaniami czy gruz zawiera azbest w październiku. Ponownie zrobiono to w listopadzie i grudniu. Komisja nie wiedziała, że latem przeprowadzono jakiekolwiek prace związane z usuwaniem azbestu, ponieważ nie zostały one jeszcze udokumentowane. Ministerstwo twierdzi, że 28 lutego otrzymało skargę dotyczącą azbestu w szkole.
Każda szkoła posiada publicznie dostępny segregator z rejestrem azbestu, który jest co roku aktualizowany o informacje dotyczące azbestu w budynku. Zazwyczaj z aktualizacją rejestru czeka się do zakończenia projektu. W tym przypadku, ponieważ prace związane z instalacją HVAC trwały, segregator nie został zaktualizowany, a pracownicy nie wiedzieli o tym. Gaudet twierdzi, że sensowne jest aktualizowanie segregatora w trakcie realizacji projektu, tak aby pracownicy szkoły mieli więcej informacji.
Zarząd szkoły, jak mówi, “zastanawia się, jak może usprawnić proces, aby mieć pewność, że taka sytuacja już nigdy nie powtórzy się w żadnej z naszych szkół”.
“Zrzucamy to w dużej mierze na barki generalnego wykonawcy, który był odpowiedzialny za realizację tego projektu. Jednocześnie jednak uważamy, że możemy usprawnić naszą dokumentację, aby mieć pewność, że pracownicy nie znajdą się w takiej sytuacji ponownie, ani w tej szkole, ani w żadnej innej.”
Komentarze (40)