Kontrowersje wokół estakady zachodniego przedłużenia Eglinton Crosstown
Kontrowersje wokół estakady zachodniego przedłużenia Eglinton Crosstown
Grupy mieszkańców w York South-Weston oraz miasto Toronto wzywają Metrolinx do rozważenia możliwości porzucenia idei utworzenia odcinka długo oczekiwanego przedłużenia Eglinton Crosstown West Extension nad ziemią, w celu ochrony lokalnych terenów zielonych. Spory z prowincjonalną agencją tranzytową są powszechne w całym Toronto, mówi profesor z UofT.
Projekt o wartości 4,7 miliarda dolarów, który ma się zakończyć w latach 2030-31, przedłuży linię lekkiej kolei Eglinton Crosstown o 9,2 kilometra na zachód wzdłuż Eglinton Avenue West do Mississauga. Trasa ma przebiegać w większości pod ziemią. Przewiduje się jednak, że podwyższony odcinek na estakadzie będzie przebiegał na długości 1,5 kilometra pomiędzy stacjami przy Scarlett Road i Jane Street.
To wpłynie na części Pearen Park, Fergy Brown Park, a także na otaczający je las miejski, a Neiland Brissenden, członek grupy o nazwie Stop the Trains in Our Parks, mówi, że mieszkańcy nie powinni wybierać między rozbudową tranzytu, a utratą terenów parkowych. “Ta dzielnica potrzebuje tego tranzytu – jesteśmy dzielnicą priorytetową. Potrzebujemy dostępu do miejsc pracy, które przyniesie ten projekt” – powiedział Brissenden. “Ale nie uważamy, że musi się to odbywać kosztem naszej fantastycznej zielonej przestrzeni”.
Drążenie tuneli dla przedłużenia rozpoczęło się na początku kwietnia, a później w tym samym miesiącu Metrolinx zaprosił wybranych budowniczych do złożenia propozycji zaprojektowania i zbudowania podwyższonego odcinka. Ale grupa Brissendena i Stowarzyszenie Społeczności Mount Dennis wzywają agencję do zmiany kursu, zanim będzie za późno. Miasto Toronto zwróciło się do prowincyjnej agencji tranzytowej co najmniej dwukrotnie w ostatnich miesiącach o rozważenie przeniesienia podwyższonego odcinka pod ziemię.
Metrolinx twierdzi jednak, że obecny projekt jest najbardziej opłacalną opcją i może przynieść największą liczbę pasażerów bez ryzyka, które wiąże się z drążeniem tulenu pod rzeką Humber. “Wykopy dla podziemnych stacji Scarlett i Jane musiałyby mieć około 30 metrów głębokości – co jest całkiem sporo, tak dużo jak wysoki jest dziewięciopiętrowy budynek” – powiedziała rzeczniczka Metrolinx Fannie Sunshine.
Mówi ona, że projekt naziemny pozwoli zaoszczędzić więcej czasu podróży dla rowerzystów, ma “największy potencjał w zakresie liczby rowerzystów” i będzie oznaczał “łatwiejsze, bardziej niezawodne operacje, gdy przedłużenie linii będzie już w użytkowaniu”.
Napięcie między mieszkańcami York South-Weston a Metrolinx nie jest wyjątkowe, mówi Matti Siemiatycki, profesor geografii i planowania, który kieruje również Instytutem Infrastruktury Uniwersytetu w Toronto. Twierdzi on, że społeczności często chcą, aby projekty rozbudowy tranzytu odbywały się pod ziemią, przy minimalnym wpływie na istniejącą zabudowę, środowisko i ruch drogowy.
W rzeczywistości jednak, jak twierdzi, tranzyt podziemny jest najdroższy w budowie i utrzymaniu, wymaga więcej energii niż opcje naziemne i powinien być stosowany tylko wtedy, gdy transportowana jest duża liczba osób lub nie ma innej alternatywy. “Istnieje stała kwota pieniędzy, którą musimy zainwestować w tranzyt i rozłożenie jej w jak największym stopniu wymaga przemyślenia kompromisów” – powiedział Siemiatycki CBC Toronto.
Metrolinx twierdzi, że linia połączy się z pięcioma regionalnymi liniami kolejowymi i autobusowymi i będzie miała do 10 stacji – siedem od Mount Dennis do Renforth Drive, i do trzech kolejnych dla potencjalnego połączenia między Renforth Drive i Pearson International Airport. W ramach obecnego projektu regionalna agencja tranzytowa przewiduje 37.000 dziennych wejść na pokład i 39.000 ton rocznej redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Brissenden mówi, że jeśli plan będzie kontynuowany w obecnej formie, to nie tylko dzieci będą miały mniejszą możliwość i przyjemność korzystania z parków przez osiem lat, na które przewidywana jest budowa, ale również zagrożone i narażone na większe ryzyko zostaną znajdujące się w okolicy gatunki, takie jak mały brązowy nietoperz Myotis. Dlatego szuka pomocy u Michaela Forda, nowego MPP z York South-Weston.
Ford, który jest również nowym ministrem obywatelstwa i wielokulturowości oraz bratankiem premiera Douga Forda, prowadził kampanię w tej sprawie podczas ostatnich wyborów prowincyjnych i powiedział, że pomoże lokalnym mieszkańcom przedstawić ich sprawę minister transportu Ontario Caroline Mulroney.
“Będę głosem dla moich wyborców w Queen’s Park i będę współpracował z Metrolinx, minister Mulroney i jej zespołem, aby uzyskać tranzyt zbudowany dla osób dojeżdżających do pracy i równocześnie wspierać potrzeby naszej społeczności” – czytamy w pisemnym oświadczeniu dla CBC News z biura Forda.