Rodzice z Ontario będą musieli płacić za korzystanie z wirtualnej opieki pediatrycznej
Rodzice z Ontario będą musieli płacić za korzystanie z wirtualnej opieki pediatrycznej
Rodzice i eksperci w dziedzinie opieki zdrowotnej podnieśli larum po tym, jak dowiedzieli się, że porady i pomoc pediatryczna online, które pomagają utrzymać chore dzieci z dala od przepełnionych szpitali w Ontario, od przyszłego tygodnia nie będzie już darmowa, z powodu prowincyjnych cięć funduszy.
KixCare, klinika, która oferuje całodobową opiekę pediatryczną na żądanie, jest zmuszona do takiego ruchu, ponieważ od 1 grudnia prowincja ma obniżyć stawki płacone pediatrom za wirtualne wizyty o 75 procent, z 80 do 20 dolarów za pacjenta. Klinika, która przyjmowała pacjentów bez skierowania, będzie zamiast tego oferować płatny abonament, który będzie kosztował rodziców 29 dolarów miesięcznie.
“To jest najmniej odpowiedni czas w dziejach, aby wprowadzać takie cięcia”, powiedział dr Harley Eisman, współzałożyciel i główny oficer medyczny w KixCare, który “przyjął” wirtualnie 20,000 pacjentów w zeszłym roku.
Cięcia następują w momencie, gdy ośrodki medyczne dla dzieci w całym kraju, takie jak Toronto’s Hospital for Sick Children, zmagają się z rosnącą liczbą przyjęć z powodu COVID-19, grypy i wirusa układu oddechowego (RSV). Według danych uzyskanych z SickKids, niektórzy pacjenci czekają na wizytę nawet do 12 godzin. A rodzice mówią, że nie mają dokąd zabrać chorego dziecka, ponieważ ich lekarz rodzinny lub pediatra nie przyjmie pacjenta osobiście, jeśli ma on objawy COVID-19.
Leah Littlepage powiedziała, że usługa opieki wirtualnej pomogła jej 16-miesięcznej córce pozostać poza oddziałem ratunkowym co najmniej cztery razy w ciągu ostatniego roku. “To godne ubolewania, że finansowanie tego programu jest cięte dokładnie w tym samym czasie, gdy szpitale pediatryczne przekraczają zdolność przyjmowania pacjentów”, powiedziała Littlepage, która mieszka w Ottawie. Kiedy usłyszała, że KixCare stanie się usługą płatną z powodu nowych cięć w stawkach dla lekarzy pediatrycznych “jej serce stanęło”. “Grupy matek w mediach społecznościowych są zalewane przez rodziców szukających porady medycznej od siebie nawzajem, ponieważ nie mają gdzie się zwrócić”.
Matthew Kantor, ojciec trójki dzieci w wieku dwóch, czterech i sześciu lat, mówi, że klinika była “krytyczna” dla jego rodziny. “Usługa dała nam lekarzy, którzy pracują w SickKids i to było ogromnie korzystne dla nas … [Oni] robili naprawdę dobrą pracę diagnostyczną tylko poprzez wideokonferencję”, powiedział Kantor, który mieszka w Toronto. U najmłodszego syna Kantora zdiagnozowano zespół Myhre, zwyrodnieniową chorobę, która wpływa na tkankę łączną w organizmie. “Mój syn jest w i poza SickKids więcej niż raz w miesiącu ze względu na jego stan… doświadczyliśmy bardzo długiego czasu oczekiwania, widzieliśmy długie kolejki i to naprawdę dlatego, że rodzice nie mają innych opcji”.
Dr Aviva Lowe, pediatra z Toronto, która konsultowała się w sprawie KixCare, wzywa rząd prowincji do utrzymania dostępu do wirtualnej opieki dla wszystkich dzieci w prowincji. “Pediatrzy w żadnej mierze nie będą już w stanie zaoferować wirtualnych wizyt dla pacjentów, których wcześniej nie leczyli, lub którzy nie mają skierowania, ponieważ cięcia są tak znaczące, że nie jest możliwe kontynuowanie tego rodzaju opieki”, powiedziała Lowe. “To jest wysoce niesprawiedliwe dla ludzi, którzy już mają lekarza lub mają skierowanie do lekarza, aby mogli utrzymać bezpłatnego dostępu do wirtualnej opieki w sposób, na który zasługują”- d0dała. “”Natomiast ci, którzy już są w gorszej sytuacji, nie mając własnego lekarza będą najbardziej ucierpią z powodu cięcia”.
Ministerstwo Zdrowia powiedziało, że osiągnęło porozumienie z Ontario Medical Association “w sprawie wdrożenia ram wirtualnej opieki w ramach nowego Physician Services Agreement”. “W całym tym procesie ministerstwo przyjęło podejście, w którym najważniejszy jest pacjent, aby zapewnić, że Ontaryjczycy nadal będą mieli dostęp do opieki, kiedy jej potrzebują” – powiedziało ministerstwo w oświadczeniu. “Wirtualna opieka ma na celu uzupełnienie opieki osobistej, a nie jej zastąpienie” – czytamy dalej. “Takie podejście zaowocowało znaczącymi zmianami dla wirtualnej opieki, które zapewniają pozytywną relację pacjent-lekarz”.
Daniel Flanders, właściciel i dyrektor wykonawczy kliniki Kindercare w Toronto, powiedział, że rozumie, iż rząd Ontario próbuje powstrzymać falę wirtualnych klinik i zachęcić lekarzy do zapewnienia pacjentom kompleksowej, bieżącej opieki. Ale prowincja ponosi ryzyko “wylania dziecka z kąpielą”, powiedział Flanders.
“Zmiany, które nadchodzą, które naprawdę zamierzają poważnie ograniczyć dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej, zwłaszcza dla pacjentów w obszarach, w których nie mają dostawcy podstawowej opieki zdrowotnej … będą pacjenci, którzy ucierpią z tego powodu”.